LeonClub

Witam, mam ostatnim czasem problem z odpalaniem na zimnym.

Nigdy nie miałem takiego problemu a w tym roku jak postoi na zimnym to ma problemy z odpaleniem.
Nagrałem filmik jak to wyglada. Tak z 4-5 razy i odpala. Wchodzi na obroty tak do 0,5-0,7 i gaśnie.
Ostatnio być wymieniany rozrząd nie wiem czy ma to znaczenie. Jak już odpali i chwile pojeżdżę odpala już normalnie
https://youtu.be/_j-OPUfwRMM

Drugi problem mam taki ze auto dostaje buta jak ma gdzieś 3tys obrotów, i nie raz dławi się
Turbina była regenerowana hmm 3 tyg temu. Była regenerowana bo wyciek był. Ale wszystkie części w turbo są nowe.

Jak by ktoś miał jakieś rady i mógłby coś pomoc to dziękuje;)

Pozdrawiam:)

Świece żarowe sprawdzane były ? Grzeją wszyskie ?

Właśnie tez czytałem gdzieś ze mogą być świece, a u jednego mechanika byłem to mówi ze nie można sprawdzić czy są dobre czy nie.

Jak jest do nich dostęp to wystarczy kawałek przewodu. Widać nie ma i mu się nie chciało

W 2.0 TDI trzeba pokrywę zwalać żeby się do świeczek dostać. Mam podobny problem u siebie. Auto odpala po czym po dosłownie chwili gaśnie tak jakby nie dostawało paliwa. Potem muszę go długo kręcić żeby załapał. Błędów z kompa zero, dzieje się tak tylko po dłuższym postoju od 3 dni gdy temp. spadła poniżej zera. Jak już odpali to lata jak zły i nic mu nie dolega Filtry nie dawno wymieniałem, czujnik g62 podaje prawidłową temperaturę... Problem pojawia się głównie po nocy gdy auto długo stało. Pompka w baku się odzywa na moment po przekręceniu zapłonu. Ma ktoś jakieś sugestie ?

Ja jutro odbieram gosc miał spróbować mi uszczelniacze na wtryskach wymienic zobaczymy czy pomoże. Moc już odzyskał xd

Daj znać czy problem ustąpił i czy to faktycznie tylko uszczelniacze były

-- 3 grudnia 2018, 00:10 --

Jakieś info po odbiorze auta... Nie to żebym był dociekliwy ale może dla potomnych się przyda

I jak problem rozwiązany? Ciekawią mnie rezultaty.