Strona 1 z 1

Świszcząca turbina w 1.9tdi bxe 105km

PostNapisane: 15 października 2019, 18:54
przez dubik
Hej,

Tak jak większość z Was na forum mam problem ze swoim samochodem. Po krótce opowiem co się stało. Jechałem z żona ekspresówką 110-120km/h. Żona wspomniała, że taka trasa mocno usypia, a ja odparłem, ze jest sposób, aby nie zasnąć i tak przycisnąłem do 180km/h na chwilę, czego nigdy nie robię. Spojrzałem w tylne lusterko,a tam widzę, że muszę trochę dymić na czarno. Chmura to nie była, ale zabarwione powietrze - może prędkość robiła swoje i rozrzedziła chmurę. Pomyślałem, że pewnie wtryski przelewają lub zaciągnął trochę oleju zebranego w intercollerze z turbiny (tutaj chyba dym byłby bardziej szary?). Oczywiście odpuściłem i tylko sprawdziłem, czy dymienie jest zależne od obrotów czy obciążenia. NA wysokich obrotach na trójce i czwórce nie było, tylko piątka i ciśnięcie - pewnie wtryski. I teraz to co jest problemem. W kolejnych dniach zauważyłem, że turbina zaczęła świszczeć przy niskim obciążeniu silnika, a przy dużym znika. Przykładowo:

-na jałowym i przygazuje powiedzmy do 2000-2500rpm. Jak schodzi z obrotów ewidentnie słyszę świst, czego przed opisaną sytuacją nie było.
-stoję na światłach. Mijają na oko 2 minuty i naglę słyszę jak zaczyna lekko gwizdać. Dodam minimalnie gazu i odpuszczę, i przestaje świszczeć.
-ruszam z miejsca i dochodzi do sytuacji, że przez chwilę jestem na pół sprzęgle (małe obciążenie) i ją słyszę.

To co się dzieje nie ma wpływu na nic innego - przynajmniej ja tego nie zauważyłem - tylko świst i moje domysły, że turbo się rozleci. Przy obciążeniu, czy w trasie jej nie słychać.

Z informacji istotnych, samochód ma 350k km i nigdy nie było robione turbo, wtryski, sprzęgło, dwumasa. Osobiście nim zrobiłem 300k km. Samochód głównie jeździł w trasach.

Czy ktos spotkał sie z taką sytuacją, albo podsunie pomysł, co tu z tym zrobić?


BTW: tak to wina żony :)

Re: Świszcząca turbina w 1.9tdi bxe 105km

PostNapisane: 15 października 2019, 19:07
przez mczelny2401
Przy tym przebiegu warto sprawdzić w jakiej jest kondycji jest turbo czy ma duże luzy. Może za bardzo ją zamuliłeś i teraz ożyła i sobie gwizda :wink:

Re: Świszcząca turbina w 1.9tdi bxe 105km

PostNapisane: 15 października 2019, 21:22
przez dubik
Z zamulaniem nie do końca pasuje mi teoria. Fakt demonem prędkości/obrotów nie jestem, ale samochód w tasach jeżdżony z prędkością 90-110km/h i zawsze dynamicznie - coś do wyprzedzenia, co jedzie wolniej niż ja, to nie czekałem.

Rozumiem, że zdjęcie rury dolotu do turbo i sprawdzenie luzu osi tak?

Ktoś coś jeszcze?

Re: Świszcząca turbina w 1.9tdi bxe 105km

PostNapisane: 15 października 2019, 22:26
przez mczelny2401
Tak dokładnie. Jakiś czas temu znajomemu padła turbina właśnie w bxe i tak nawaliła oleju do cylindrów że pouginało korby tak więc sprawdź ją dobrze :wink:

Re: Świszcząca turbina w 1.9tdi bxe 105km

PostNapisane: 16 października 2019, 06:08
przez wesol
Może być luz na turbinie i ociera o muszkę to gwizd będzie. Sprawdź luz na wirniku podłużny i poprzeczny.b

Re: Świszcząca turbina w 1.9tdi bxe 105km

PostNapisane: 16 października 2019, 17:12
przez dubik
wesol napisał(a):Może być luz na turbinie i ociera o muszkę to gwizd będzie. Sprawdź luz na wirniku podłużny i poprzeczny.b


Trzeć rozumiem może od strony gorącej i zimnej, zgadza się? Jeśli będzie tarło o obudowę, to będę widział na niej ślady, zgadza się?