Strona 1 z 1

Falowanie obrotów na zimnym silniku 1.4 TSI

PostNapisane: 14 września 2019, 11:41
przez Grotor46
Jak w tytule mam problem z odpaleniem zimnego auta. Problem pojawia się odrazu po odpaleniu, obroty zaczynają falować między 300 a 600obr/min, auto zaczyna się trochę telepać, a po ruszeniu przez chwilę się dławi. Po rozgrzaniu silnika (po około 1-3min) wszystko wraca do normy. Jest tak przy każdym zimnym odpaleniu, ale jak auto stoi na słońcu lub jest tem. powyżej 20°C problem nie występuje.

Ps. Poszukuje też schematu silnika 1.4 TSI CAXC

Re: Falowanie obrotów na zimnym silniku 1.4 TSI

PostNapisane: 28 września 2019, 14:18
przez casteam12
Mam podobny problem w 1.8 tsi, na zimnym silniku ( ssaniu) telepie się, dosłownie pół minuty ustaje problem. Czegonto wina może być? Mi obroty czasem szaleją między 800 a 1300 załącza się taj jakby turbina, po chwili ustaje. A czasem jest tak ze na obrotach nic nie widać a słychać ze silnik nierówno pracuje. Ktos spotkał się z tym?

Re: Falowanie obrotów na zimnym silniku 1.8 TSI

PostNapisane: 26 sierpnia 2020, 17:13
przez Henio123
Witam u mnie również trochę faluje po odpaleniu z rana po nagrzaniu silnika falowanie znika, choć nie dzieje się tak cały czas . Ostatnio pojawiły się minimalne stuki bądź jakieś ciche klekotanie na wolnych obrotach bez względu czy silnik ciepły czy zimny, nasłuchiwałem przy silniku i ciężko było stwierdzić z kad ten odgłos. Auto posiadam 4 lata kolektor czyszczony rok temu oleju odziwo nie pali. No i wrażenie robi ostatnio jakiego takiego muła...

Re: Falowanie obrotów na zimnym silniku 1.4 TSI

PostNapisane: 9 czerwca 2024, 13:18
przez daro123
Witam mam ten sam problem z 1,8TSI czy udało się Wam rozwiązać problem , znaleźć przyczynę ?

Re: Falowanie obrotów na zimnym silniku 1.4 TSI

PostNapisane: 9 czerwca 2024, 14:32
przez Karollo
To ja podziele się doświadczeniem z podobnym problemem. Znajomy w 1.8TSI (skoda) miał bardzo podobne objawy. Po odpaleniu na zimnym obroty lekko falowały przez około pół minuty. Z logów nic nie wynikało. Po krótkiej burzy pomysłów padło na wymiane oleju ale przed tym użycie dobrej klasy płukanki (Oilsyn). Po 45 minutach płukania i wymianie smarowidła na 0W30 wszelkie problemy ustały. W tym konkretnym przypadku wychodzi że coś się mogło przytkać starym wypracowanym olejem. Używaliście płukanek wcześniej (ale dobrych płukanek, nie nafty o innej nazwie)?
Dodam że nie mówie że to i u Was mogloby rozwiązać problem, u nas pomogło.

PostNapisane: 9 czerwca 2024, 15:25
przez daro123
Karollo dzięki za info, przed problemem wymieniałem olej i użyłem płukanki ale budżetowej, teraz doczytałem że czasami taki problem pojawia się po wymianie oleju i trzeba sprawdzić elektrozawór lubi się zacinać