LeonClub

Witam!
Po przeszukaniu forum nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie , choć z problemem zmagam się już dłuższy czas a mianowicie silnik ciężko zapala , auto to Seat Leon 1P 1.6 + LPG , Bse 2007r.
Sporo części już wymienione :
Kable świece
Nowy rozrząd pompa wody
Cewka
Pompa paliwa
Reduktor+ listwa wtryskowa gazu
Czujnik temperatury
Czujnik położenia wałka rozrządu
Filtr paliwa, powietrza
Akumulator
Kompresja i ciśnienie paliwa Ok

Brak jakichkolwiek błędów
Auto samo w sobie jeździ tylko to ciężkie zapalanie raz pali dobrze raz dłużej kręci i jak zalapie to jakby chciał zgasnąć, niezależnie od temperatury.

Czy jest sens szukać przyczyny czy akceptacją ?
Pozdrawiam!

Trzeba by sprawdzić czy czujnik dobre temperatury pokazuje

Tracer2 napisał(a):Trzeba by sprawdzić czy czujnik dobre temperatury pokazuje

Dziękuję za odpowiedź. Myślałem , że go wykluczyłem , gdyż jest wymieniony na nowy i to z ASO Seata. Pozostaje sprawdzić parametry raz jeszcze.

To nie jest raczej wina czujnika . Gdyby tak było auto wcale nie chciałoby odpalić ale można dla pewnośći sprawdzić.
Napisałeś że reduktor od gazu nowy ale wcale nie jest powiedziane że coś jest nie tak z elektrozaworem na reduktorze.
Może on przepuszczać gaz po zgaszeniu auta i potem jak odpalasz to masz gaz w kolektorze ssącym i benzynę naraz dlatego może ciężko odpalać.
Zgaś go na benzynie nie na gazie i zobacz czy będzie poprawa.
dziwne te objawy.
Może jeszcze pompa paliwa siadać.

Podkopnik napisał(a):To nie jest raczej wina czujnika . Gdyby tak było auto wcale nie chciałoby odpalić ale można dla pewnośći sprawdzić.
Napisałeś że reduktor od gazu nowy ale wcale nie jest powiedziane że coś jest nie tak z elektrozaworem na reduktorze.
Może on przepuszczać gaz po zgaszeniu auta i potem jak odpalasz to masz gaz w kolektorze ssącym i benzynę naraz dlatego może ciężko odpalać.
Zgaś go na benzynie nie na gazie i zobacz czy będzie poprawa.
dziwne te objawy.
Może jeszcze pompa paliwa siadać.

.

Dziękuję za sugestie , fakt - jeśli coś jest nowe czasami gwarancji nie daje, a reduktor został wymieniony bo Stary nie trzymał ciśnienia już , przy przyśpieszaniu przerzucalo na Pb. Generalnie nie jestem to jakiś duży problem z tym rozruchem, zawsze zapali ale potrafi zirytować , sprawdzę ciśnienie paliwa raz jeszcze jak i elektrozawór a raczej udam się do kogoś kto ma takową wiedzę.

A wypadanie zapłonu na którymś z cylindrów jest?
Oraz z wymienionych części podałeś kable, świece, cewka, w tym silniku występują kable zapłonowe czy cewka zapłonowa?

Witam! Dziękuję za odpowiedź:) jest to mpi także jest cewka zapłonowa centralna na wszystkie cylindry przewodami zapłonowymi , nie fajkocewki .

Wypadania brak żadnych błędów, może jakieś kiepskie paliwo bo pali zawsze na benzynie , ? Ostatnio nowy czujnik położenia wału dostał i żadnej poprawy.

elton_xD napisał(a):Witam! Dziękuję za odpowiedź:) jest to mpi także jest cewka zapłonowa centralna na wszystkie cylindry przewodami zapłonowymi , nie fajkocewki .

Wypadania brak żadnych błędów, może jakieś kiepskie paliwo bo pali zawsze na benzynie , ? Ostatnio nowy czujnik położenia wału dostał i żadnej poprawy.

Pytam o wypadanie zapłonu ponieważ ja miałem bardzo podobny objaw problem z odpalaniem, plus parę dodatkowych objawów u mnie było wypadanie zapłonu na 4 cylindrze, podmiana cewek i świec nic nie poprawiła winny okazał się wtryskiwacz na owym cylindrze. Nie wiem jak w 1.6 ale w 2.0 tfsi potrafią być problemy również z odpalaniem gdy jest za dużo nagaru lub umierający zawór odmy.
Zużycie paliwa w normie?
Akumulator nowy, rozumiem że ładowanie sprawdzales alternatora?

Witam!
Po tych całych wojażach problem okazał się niespodziewany a mianowicie... Złej jakości paliwo . Zatankowałem pełen bak do odpalania i takie kwiatki płukanie i wymiana paliwa pomogła. Najciemniej pod latarnia . Może komuś się przyda.