Reklama

Zapraszamy do polubienia naszego nowego fanpage na Facebook'u.

1.6 BSE - co mu jest?

Wszystko co dotyczy silnika, przeniesienie napedu, modyfikacje...

Moderatorzy: Moderator LC Team, Moderator Junior

1.6 BSE - co mu jest?

Postprzez Winston94 » 17 września 2021, 21:07

Witam. Po długich poszukiwaniach zakupiłem 1.6 BSE z 2007 roku i niestety, chyba wtopiłem. Od początku świecił się check engine - błąd sondy przy katalizatorze, ale mechanik nie kazał się tym przejmować. Silnik lekko falował na biegu jałowym i tak jest dotychczas. Objawia się to między innymi wibracjami, odczuwalnymi w środku samochodu. Jednak czytając wiele wątków, że ten typ tak ma, nie zagłębiałem się w temat zbyt mocno, bo samochód jeździł, powiedzmy, normalnie. Po zrobieniu pierwszych 200 km zauważyłem, że zdarza mu się zadławić na 1. i czasem 2. biegu. Pierwszy serwis: wszystkie filtry z paliwowym, świece, kable zapłonowe, rozrząd no i olej wiadomo. Sondy nie ruszałem, bo oryginał ponad 500 zł, a inne sypią błędem. Kolejne 100 km, miasto, środek skrzyżowania - samochód zaczął się dusić i kontrolka ładowania na czerwono. Cudem udało się zjechać, Leon nie odpala. Uruchomiłem z kabli, dojechałem do domu ok. 10 km normalnie i następnego dnia już nie odpalił. Wymieniłem aku - okazał się szrotem. Przez następne 150 km było ok, do czasu... Stojąc w korku, znowu kontrolka ładowania, dławienie się. Podjechałem do mechanika blisko - alternator nie ładuje. W drodze do niego zauważyłem w pewnym momencie, że po redukcji i dodaniu gazu obroty zaczęły rosnąć, a samochód zwalniał. Zatrzymałem się, zgasiłem silnik, odpaliłem i pojechał dalej normalnie. Koniec końców zostawiłem u niego auto, poprosiłem żeby sprawdził jeszcze sprzęgło i ogólnie doprowadził go do ładu. Odbierając usłyszałem, że silnik nadaje się do kompletnego remontu, bo bierze dużo oleju. Zrobiony alternator, sonda oryginał ngk, nowa przepustnica, wyczyszczony katalizator z grubszych rzeczy plus kilka uszczelek. No i teraz finał. Przejechałem ok. 20 km, nic niepokojącego się nie działo. Zatrzymałem się i na włączonym silniku opuściłem obie szyby na raz. W momencie obroty zaczęły się samoczynnie podnosić do ok. 1500 i spadać do 1000 i tak w kółko. Wycie pod maską i chmura białego dymu za mną oraz intensywny zapach spalin. Zgasiłem silnik, zapaliłem, obroty się unormowały, ale dalej dymił. Zrobiłem jakieś 2km, samochód lekko szarpał na niskich biegach poniżej 2000 obrotów. Po zatrzymaniu czuć było gorąco pod maską, wiatrak chłodnicy pracował ponad 2 minuty, a zrobiłem tylko kilkanaście km. Z nietypowych rzeczy zauważyłem jeszcze przycisk kluczyka, który świeci się cały czas na pomarańczowo (ten na panelu koło ręcznego). Ponadto po zakończeniu jazdy wysiadając, usłyszałem dźwięk włączonych świateł. Wsiadłem, upewniłem się, że są wyłączone, zamknąłem samochód z kluczyka. Patrzę, świeci się przednia postojowa lewa i tylna lewa lampa. Obie, ale tylko z lewej strony.

Teraz zastanawiam się gdzie szukać przyczyny tych usterek. Być może jest ich kilka. Wydaje mi się, że coś musi być nie tak z układem elektrycznym, skoro samochód zaczął głupieć po opuszczeniu obu szyb na raz. Ponadto ta kontrolka i światła. Jeśli ktoś z Was dobrnął do końca i ma jakiś pomysł, to chętnie posłucham, bo mnie opadają już ręce. :-(
Zobacz Profil
Winston94
Stella
Stella
 
Posty: 5
Dołączył(a): 25 sierpnia 2021, 10:14
Region: mazowieckie
Auto: Leon 2
Silnik: BSE 1.6

Reklama

Re: 1.6 BSE - co mu jest?

Postprzez marcin7x5 » 18 września 2021, 10:51

Po pierwsze to kupiłeś auto czy sam silnik do przekładki?
Falowanie obrotów to nic innego jak reakcja sterownika silnika na zakłócenia jakie odczytuje z czujników. Skoro piszesz o dużej ilości białego dymu z rury wydechowej to sprawdziłbym czy układ egr pracuje dobrze. Nieszczelnie domknięty lub wręcz otwarty zawór egr będzie tego przyczyną prawdopodobnie.
Włączone światła pozycyjne po tej samej stronie z przodu i z tyłu to efekt jak się wyciągnie kluczyk ze stacyjki a będzie włączony któryś kierunkowskaz za pomocą manetki...
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
marcin7x5
Cupra
Cupra
 
Posty: 3892
Dołączył(a): 8 kwietnia 2008, 12:01
Lokalizacja: CRY
Region: kujawsko-pomorskie
Auto: leon 1M
Silnik: AUS 1.6

Re: 1.6 BSE - co mu jest?

Postprzez Winston94 » 18 września 2021, 12:29

Kupiłem auto. Ten silnik zaworu EGR nie posiada. Co do świateł, zdarzyło się to tylko raz, ale mam niemal 100% pewności, że kierunek nie był włączony. Dziś sytuacja się powtórzyła - tym razem włączenie świateł drogowych i samochód wyje, leci dym, tak jakby coś mocno obciążało silnik. Wyłączenie świateł - obroty się stabilizują i spadają w okolice 800. Alternator tak jak napisałem wyżej świeżo po regeneracji.

Proszę, nagrałem jeszcze filmik jak to wygląda. Po przegazowaniu z powrotem sam podbija. https://youtu.be/f7jQywHcMJs
Zobacz Profil
Winston94
Stella
Stella
 
Posty: 5
Dołączył(a): 25 sierpnia 2021, 10:14
Region: mazowieckie
Auto: Leon 2
Silnik: BSE 1.6

Re: 1.6 BSE - co mu jest?

Postprzez Kwasny » 21 września 2021, 11:17

Silniki BSE posiadają EGR.
Zobacz Profil
Kwasny
Stella +
Stella +
 
Posty: 36
Dołączył(a): 11 stycznia 2015, 14:22
Auto: Altea
Silnik: BSE 1.6

Re: 1.6 BSE - co mu jest?

Postprzez marcin7x5 » 21 września 2021, 15:32

Sprawdź miernikiem lub vcds jakie masz faktycznie napięcie ładowania. Może są tak duże spadki że finalnie ECU widzi np 10v i podnosi obroty silnika.
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
marcin7x5
Cupra
Cupra
 
Posty: 3892
Dołączył(a): 8 kwietnia 2008, 12:01
Lokalizacja: CRY
Region: kujawsko-pomorskie
Auto: leon 1M
Silnik: AUS 1.6

Re: 1.6 BSE - co mu jest?

Postprzez krzychuls » 30 września 2021, 11:48

Kwasny napisał(a):Silniki BSE posiadają EGR.


W BSE nie ma EGR, jest w BGU.
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
krzychuls
Stella
Stella
 
Posty: 12
Dołączył(a): 22 grudnia 2015, 14:51
Auto: Seat
Silnik: benzyna inny

Re: 1.6 BSE - co mu jest?

Postprzez Winston94 » 4 października 2021, 19:04

marcin7x5 napisał(a):Sprawdź miernikiem lub vcds jakie masz faktycznie napięcie ładowania. Może są tak duże spadki że finalnie ECU widzi np 10v i podnosi obroty silnika.

Samochód u majstra drugi tydzień. Napięcie ładowania sporo za niskie, więc obstawiłem alternator. Sprawdzone trzy różne - na maszynie parametry ok, a po włożeniu do samochodu lipa. Także teraz szukanie winowajcy, kabel po kabelku.
Zobacz Profil
Winston94
Stella
Stella
 
Posty: 5
Dołączył(a): 25 sierpnia 2021, 10:14
Region: mazowieckie
Auto: Leon 2
Silnik: BSE 1.6


Powrót do Leon 2 - Techniczne Benzyna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcejRozumiem