LeonClub

Witam, mam problem z moim seatem Leon 2 1.6 bse.
Auto z dnia na dzień przestało zapalać tzn. zapala i od razu gaśnie, dodatkowo licznik nie działa, nic nie wyświetla, zero kontrolek tak jakby licznik nie miał prądu, obrotomierz też się nie podnosi gdy silnik zapali. Akumulator ok, bezpieczniki sprawdzone. Światła i nawiew działają. Czy ktoś wie jaka może być przyczyna? Proszę o pomoc :⁠-⁠)

Nie masz jakiegoś dodatkowego zabezpieczenia? Dokładnego alarmu lub tzw. patentu z ukrytym przyciskiem?
Może coś się aktywowało. Miałem podobną sytuację kiedy aktywował mi się alarm dezaktywowany rzeź poprzedniego właściciela.

Kombinujesz. Nie działa licznik = nie działa immobiliser więc musi gasnąć.

Systemy infotainment w grupie VAG

Nie działa licznik i auto gaśnie zostało określone w założeniu w pierwszym poście. Pytanie brzmi dlaczego, a nie co nie działa. Czytaj ze zrozumieniem autora. Może zanim ustalimy że licznik jest do wymiany, ustalmy czy nie ma czegoś co można po drodze bez kosztowo sprawdzić.

Kolego przesympatyczny zapewne zresztą, bardzo dobrze zrozumiałem post autora. Zęby zjadłem na tych samochodach. Nie wiem, czy wiesz, ale moduł immobilizera jest zintegrowany wewnątrz zegarów. Nie działają zegary => nie działa immobilizer => silnik gaśnie. I nigdzie nie napisałem, że licznik jest do wymiany, Zrozumiałeś??

Gdyby ktoś w przyszłości miał taki problem to u mnie usterka była w liczniku. Auto trafiło na lawecie do elektromechanika który coś polutował w liczniku, auto odpala i wszystko działa. Dzięki za pomoc.

Zgodnie z podejrzewaniami