Wymiana żarówki kierunkowskazu przedniego 1P

Reklama

przez **Cristobal** » 20 października 2012, 09:58

Witam,

szukałem na forum ale niestety nie znalazłem tematu. Być może słabo szukałem. Mam pytanie; czy może ktoś podrzucić jak się dobrać do żarówki kierunkowskazu przedniego w Leo 1P? Chciałem wymienić sobie na Osramowskie Diademy ale kurde nie umiem wyjąć tych fabrycznych a nie chcę czegoś urwać działając na siłę a mam do tego niestety zdolności.

Reklama

przez **Piotrek_tdi** » 26 października 2012, 17:15

Przekręcasz mocno w prawo i wychodzi oprawka razem z żarówką

przez **martig** » 26 października 2012, 18:55

Piotrek_tdi, a ja ma taki problem ,ze moge w jednej z lamp krecic i krecić i nic, chciałem na ledy sobie wymieć i nic , krecę , krece. krece, i nie wyskakuje, i tym sposobem mam 3 ledowe kierunki i jedne normalny :evil:

przez **Cristobal** » 27 października 2012, 22:53

Kłopot w tym, że próbowałem i w lewo i w prawo i prędzej cholerę ułamię niż odkręcę :evil:

stąd moje pytanie czy jest jakiś tajemny sposób na to ustrojstwo.

przez **martig** » 28 października 2012, 12:32

CRISTOBAL, to zdaje sie że mamy ten sam problem , coś tam musi być nie tak i dlatego nie wyskakuje przy przekręcaniu

przez **Ojciec** » 28 października 2012, 13:32

prawdopodobnie macie to co ja kiedyś, tzn. w lampie jest plastikowy ring z dwoma blaszkami a do blaszek podłączone są kabelki z wiązki.
Oprawa żarówki wchodzi w ten plastikowy pierścień i tam siedzi.
U mnie z niewiadomych powodów pierścień był odłamany/wyłamany z obudowy lampy. Co prawda obudowa trzymała go i nie pozowała mu wypaść z lampy czy wpaść do środka ale nic go nie blokowała w okół jego osi przez co nie było możliwe włożenie nowej żarówki czy nawet wyjęcie starej.
Rozwiązaniem było oddać lampę do kolesia od regeneracji, on ją rozebrał (odkleił klosz) gniazdo na nowo przyspawał i od tamtej pory nie mam problemu. Zapłaciłem za to chyba 100zł.
Jeśli macie normalne lampy to może lepiej poszukać używki i nie kombinować, ja niestety mam xenon i wolałem po kombinować niż dać parę stówek za lampę.

przez **martig** » 28 października 2012, 16:49

Ojciec, dzieki , tak zrobię

przez **Cristobal** » 28 października 2012, 18:53

Ojciec, mój Leo ma rok i mam go od nowości. Oprawki w ogóle nie idzie ruszyć ani w lewo ani w prawo i jest tak odkąd go odebrałem. Chciałem sobie wymienić żarówki na diademy ale z racji tego o czym piszę żarówki mam ale w bagażniku :-(

przez **Ojciec** » 28 października 2012, 19:34

Ja swojego też miałem od nowości, wiem o wszystkim co było przy nim robione...
Myślę że u Ciebie CRISTOBAL, wystarczy użyć odpowiednio dużo siły i żarówka się odkręci.

przez **Cristobal** » 29 października 2012, 07:16

Ok, zatem trzeba będzie zrobić kolejne podejście. Jak to ogarnę, dam znać. Tymczasem dzięki za poświęcony czas.

przez **peter85** » 29 października 2012, 08:39

CRISTOBAL spróbuj użyć trochę większej siły, u mnie było tak, że żarówka w prawym kierunku wyszła po lekkim przekręceniu natomiast w lewym musiałem się namęczyć żeby ją wyjąć na szczęście udało mi się nic nie urwać.

przez **Cristobal** » 29 października 2012, 09:06

Najgorsze to jest to że mało tam miejsca. Zwłaszcza jak ma się niezbyt małe macki

..

przez **krivy6** » 5 grudnia 2012, 12:37

Witam

własnie skończyłem wymianę żarówki kierunku w lampie przedniej. Leon 2009 r

Nie szło ruszyć tego uchwytu wyginał się i nie chciał się przekręcić. wiec specjalny klucz powstał z małego kontownika zbitego młotkiem na płasko związanego taśma izolacyjną . oczywiście musi być podobnej długości co uchwyt tej żarówki.

Nakładamy taki klucz na wystający plastik, bierzemy klucz francuski regulujemy grubość i z takim ramieniem bez kłopotu daje się to odkręcić :-)

.

Pozdrawiam

przez **Cristobal** » 5 grudnia 2012, 12:48

krivy6 napisał(a):Witam

własnie skończyłem wymianę żarówki kierunku w lampie przedniej. Leon 2009 r

Nie szło ruszyć tego uchwytu wyginał się i nie chciał się przekręcić. wiec specjalny klucz powstał z małego kontownika zbitego młotkiem na płasko związanego taśma izolacyjną . oczywiście musi być podobnej długości co uchwyt tej żarówki.

Nakładamy taki klucz na wystający plastik, bierzemy klucz francuski regulujemy grubość i z takim ramieniem bez kłopotu daje się to odkręcić .

Pozdrawiam

Dzięki za info, nic się nie ułamało? I stojąc przodem do auta w którą stronę obracać coby czegoś nie urwać ?

przez **krivy6** » 5 grudnia 2012, 13:16

spoko nic nie pękło (w linku jest zdjęcie)wypasionego klucza :-)

nie wygląda to profesjonalnie ale zadziałało bez problemu, i bez odkręcania filtra powietrza za co już się prawie zabrałem.

Stojąc przed autem kręcisz w stronę prawego boku około 30 stopni. potem małe kombinerki i wyciągasz.

http://screenshooter.net/2933212/bahwvms

Powodzenia

przez **Cristobal** » 5 grudnia 2012, 13:21

Dzięki wielkie za pomoc

Reklama