Strona 1 z 1
Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
14 czerwca 2011, 17:49
przez D3jf
Witam
Jak w temacie założyłem dystanse HBM 18 mm na stronę na tył i 15 na przód. Oba z pierścieniem centrującym.
Przy 135-140 km/h kierwnica drga, dlaczego tak jest ? Wcześniej tego nie było.
Felge założyłem na dystans z pierścieniem, który był w nią wsadzony.
Dystanse założone do Leona 2 na felgach z ET 47 7,5 x 17. Wszystko pięknie tylko to bicie

Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
14 czerwca 2011, 18:11
przez Ojciec
Skoro bez dystansów bicie nie występowało, a z dystansami występuje - wniosek nasuwa się sam. Dystanse są źle wytoczone.
Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
14 czerwca 2011, 18:19
przez D3jf
możliwe, że to przez złe przykęcenie np za mocne ?
Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
14 czerwca 2011, 18:35
przez Staszek20VT
D3jf napisał(a):możliwe, że to przez złe przykęcenie np za mocne ?
Nie, albo nie oczyszczona powierzchnia styku.
Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
14 czerwca 2011, 18:41
przez D3jf
Trzeba piastę wyczyścić papierem ściernym przed założeniem ? Przyznam się, że tego nie zrobiłem
Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
15 czerwca 2011, 08:57
przez Sober
D3jf napisał(a):Felge założyłem na dystans z pierścieniem, który był w nią wsadzony.
Nie bardzo rozumiem to zdanie, ale jeśli nie sprawdziłeś czy dystans dobrze przylega do piasty to trochę kiepsko podszedłeś do tematu.
Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
15 czerwca 2011, 09:22
przez Lesoto
Sober napisał(a):D3jf napisał(a):Felge założyłem na dystans z pierścieniem, który był w nią wsadzony.
Nie bardzo rozumiem to zdanie, ale jeśli nie sprawdziłeś czy dystans dobrze przylega do piasty to trochę kiepsko podszedłeś do tematu.
Pewnie chodziło
D3jf o pierścień centrujący felgę...
Niemniej piastę wypadałoby wyczyścić...
Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
15 czerwca 2011, 19:33
przez D3jf
marcink79 napisał(a):Sober napisał(a):D3jf napisał(a):Felge założyłem na dystans z pierścieniem, który był w nią wsadzony.
Nie bardzo rozumiem to zdanie, ale jeśli nie sprawdziłeś czy dystans dobrze przylega do piasty to trochę kiepsko podszedłeś do tematu.
Pewnie chodziło
D3jf o pierścień centrujący felgę...
Niemniej piastę wypadałoby wyczyścić...
Tak o to chodziło

a czy srednica dystansu musi być taka sama jak piastu czy moZe być mniejszy ?
Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
16 czerwca 2011, 18:03
przez mlody bbm
pisalem ze jak dystanse to tylko markowe, ale tansze hbm sie wybiera... jedz teraz do jakiejs wulkanizacji i dowaz kola na samochodzie, to jedyne wyjscie... ja sam bylem wczoraj bo zmienialem tarcze i klocki i musialem jechac po raz 2, 50 zl nie twoje... tak to juz jest z tymi dystansami... lipaaaaaaaa!!! po tym jak wpadniesz w jakas wieksza dziure to znow musisz jechac dowazyc
apropo srednic, otwor w dystanse musi byc delikatnie wiekszy niz piasta bo jak by wchodzilo to na styk to jedyna mozliwosc zdjecia to szlifierka i ogien, ja u siebie testowalem 2 komplety dystansow, jedne wchodza praktycznie idealnie, minimalny luz a bicie i tak wystepuje...
Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
16 czerwca 2011, 21:39
przez D3jf
A zostawiając dystanse tylko na tyle można spokojnie jeździć ? bo w takim przypadku podczas jazdy żadnych wibracji nie czuć

Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
16 czerwca 2011, 22:01
przez mlody bbm
nie, mialem tak wczesniej na innych kolach i nic sie nie dzialo

Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
16 czerwca 2011, 22:21
przez D3jf
Mam jeszcze jedno pytanie.
Średnica dystansu HBM jest mniejsza od piasty w Leonie.
Można tak jeździć ? Podałem firmie HBM dokładne parametry jaki samochód itd i przysłali mi takie ... wszystko ok tylko dystans nie jest dokładnie takiej wielkości jak piasta.
Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
16 czerwca 2011, 23:34
przez noktoto
D3jf napisał(a):tylko dystans nie jest dokładnie takiej wielkości jak piasta
Pierścienie centrujące, te które dostałeś razem z felgami, mają wewnętrzną średnice dobraną do centrowania w piaście (w wypadku 1P 57.1mm). Jeśli w dystansach centrowanie ma mniejszą średnice to nic dziwnego że koła wpadają w wibracje. Zażądaj wymiany dystansów, ewentualnie dobierz nowe pierścienie.
Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
17 czerwca 2011, 07:14
przez D3jf
Nie nie srednica otwory xentrujacego jest ok. Chodzi mi o to ze cała tarcza dystansu (jej obwód) jest mniejsza od obwodu piasty. MoZna tak jeździć ?
Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
17 czerwca 2011, 07:57
przez noktoto
D3jf napisał(a):Nie nie srednica otwory xentrujacego jest ok. Chodzi mi o to ze cała tarcza dystansu (jej obwód) jest mniejsza od obwodu piasty.
Ok, źle zrozumiałem.
D3jf napisał(a):MoZna tak jeździć ?
O ile nie jest to duża różnica to można.
Wyczyściłeś już piasty? Pomogło?
Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
17 czerwca 2011, 08:59
przez D3jf
noktoto napisał(a):D3jf napisał(a):Nie nie srednica otwory xentrujacego jest ok. Chodzi mi o to ze cała tarcza dystansu (jej obwód) jest mniejsza od obwodu piasty.
Ok, źle zrozumiałem.
D3jf napisał(a):MoZna tak jeździć ?
O ile nie jest to duża różnica to można.
Wyczyściłeś już piasty? Pomogło?
Piasta jest większa od dystansu o około 5 mm. To jest dużo

?
Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
17 czerwca 2011, 09:06
przez noktoto
Zakładam, że chodzi o promień, ujdzie raczej.
Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
17 czerwca 2011, 09:12
przez D3jf
To zostawiam. Druga sprawa co powiesz o dystansach zakładanych tylko na tylną oś ? Bo tak mam u siebie na chwilę obecną i mam zamiar tak jeździć. Dodam, że nie wchodzę w zakręty z bardzo dużą prędkością

Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
17 czerwca 2011, 09:19
przez noktoto
Może być. Chociaż wyglądać (i prowadzić się) to może dość dziwnie przy tak grubych dystansach tylko na jednej osi.
Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
17 czerwca 2011, 09:20
przez Lesoto
D3jf napisał(a):To zostawiam. Druga sprawa co powiesz o dystansach zakładanych tylko na tylną oś ? Bo tak mam u siebie na chwilę obecną i mam zamiar tak jeździć. Dodam, że nie wchodzę w zakręty z bardzo dużą prędkością

Oby Cię Twój Leon nie zaskoczył kiedyś w zakręcie w niespodziewanej sytuacji...
Jak masz zamiar tak zostawić to jedź na jakiś pusty plac i popróbuj różnych wariantów by zobaczyć jak się auto zachowuje. Lepiej tak niż w ruchu drogowym...
Różnie to bywa ze zmianami w układzie jezdnym - mi po obniżeniu/utwardzeniu i wrzuceniu 17" zrobił się lekko nerwowy i nadsterowny - tył uślizguje się w szybkich łukach i na dohamowaniach...
Lepiej wiedzieć czego można się spodziewać po samochodzie, niż być zaskoczonym i przydzwonić.
Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
17 czerwca 2011, 09:25
przez D3jf
Mi się podoba

A co do zakrętów to nie szaleje a przy normalnym wchodzeniu w zakręt poszerzenie osi o 3 cm chyba wielkiej różnicy mi nie zrobi

Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
17 czerwca 2011, 09:28
przez Lesoto
D3jf napisał(a):Mi się podoba

A co do zakrętów to nie szaleje a przy normalnym wchodzeniu w zakręt poszerzenie osi o 3 cm chyba wielkiej różnicy mi nie zrobi

Jak uważasz... Ważne żebyś Ty się dobrze z tym czuł.
O zaskoczeniu pisałem nie bez powodu - można jeździć ostrożnie lecz czasami zdarzają się jakieś nieprzewidziane sytuacje - ktoś Ci wybiegnie przed maskę, będziesz chciał ominąć, szarpniesz gwałtownie za ster i ... nie wiadomo jak się zachowa auto na takim setup'ie. Tylko o to mi chodziło...
Pozdr i szerokości.
Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
17 czerwca 2011, 09:38
przez noktoto
Dobrze marcink79 mówi. Ważne żebyś wiedział jak się samochód w skrajnych sytuacjach zachowuje (wtedy zmiana rozstawu kół o 3cm ma znaczenie).
Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
17 czerwca 2011, 09:40
przez D3jf
Rozumiem. Dzięki za rady jak będę miał okazje to sprawdze co się z nim dzieje przy szybszych skrętach

Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
17 czerwca 2011, 23:23
przez barteq73
Panowie , ale dajecie czadu 3cm w f1 to rozumiem , ale w naszych i latem to

Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
18 czerwca 2011, 11:00
przez D3jf
Chyba wszystko zależy jak kto jeździ

Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
16 lipca 2011, 14:22
przez chisel
D3jf napisał(a):Witam
Jak w temacie założyłem dystanse HBM 18 mm na stronę na tył i 15 na przód. Oba z pierścieniem centrującym.
Przy 135-140 km/h kierwnica drga, dlaczego tak jest ? Wcześniej tego nie było.
Felge założyłem na dystans z pierścieniem, który był w nią wsadzony.
Dystanse założone do Leona 2 na felgach z ET 47 7,5 x 17. Wszystko pięknie tylko to bicie

Czy bicie wystepuje tylko w tym zakresie predkości, tj. czy po przekroczeniu 140 km/h ustępuje ?
Bicie kierownicy moze być również związane z przekroczeniem "dopuszczalnego" rozstawu kół z przodu. Z dystansem uzyskujesz ET 47-15=32 co jest IMO już przegięciem

Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
18 lipca 2011, 03:00
przez mlody bbm
no chyba nie do konca, bo jezeli masz kolo 8 cali z et 45 to nie bije, a przy dystanse 15 mm z kolem 7,5 et 54 bije, a kolo wystaje tak samo...
Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
18 lipca 2011, 12:51
przez Sober
chisel napisał(a):Bicie kierownicy moze być również związane z przekroczeniem "dopuszczalnego" rozstawu kół z przodu.
Nie rozumiem, czemu to miałoby powodować jakieś bicie?
Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
18 lipca 2011, 21:54
przez chisel
Sober napisał(a):chisel napisał(a):Bicie kierownicy moze być również związane z przekroczeniem "dopuszczalnego" rozstawu kół z przodu.
Nie rozumiem, czemu to miałoby powodować jakieś bicie?
Nie jestem biegły, żeby wyjaśniać tu zjawiska fizyczne związane z przekazywaniem sił, rozkładem masy itp. wynikające ze zwiększenia rozstawu na osi przedniej napędzanej, fakt jest faktem, ze bez dystansów nie bije i to jest dla mnie wystarczajacy powód do ich demontażu!
[ Dodano: 18 Lipiec 2011, 22:59 ]mlody bbm napisał(a):no chyba nie do konca, bo jezeli masz kolo 8 cali z et 45 to nie bije, a przy dystanse 15 mm z kolem 7,5 et 54 bije, a kolo wystaje tak samo...
Czyli porównujesz ET 45 z ET 39 ?
Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
18 lipca 2011, 23:28
przez mlody bbm
tak, ale z inna szerokoscia felgi... mysle ze rozstaw dopuszczalny nie jest az tak bardzo istotny. Problem tkwi gdzies w dystansach, u siebie obecnie mam kolo z et54 i dystans 15 mm, po samym zalozeniu jest bicie, lecz po dowazeniu kola na samochodzie efekt ustepuje

Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
19 lipca 2011, 18:23
przez chisel
Na potwierdzenie teorii, że tego typu przeróbki dotyczace rozstawu kół, ET mają wpływ na bicie, znana mi jest sytuacja, kiedy to po założeniu felg o ET nizszym o 10 od seryjnego wystepowało bicie kół w zakresie TYLKO 130-140 km/h spowodowane ... zbyt duzą siłą dokręcenia śrub

Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
20 lipca 2011, 08:46
przez Sober
No w sumie jest to dość logiczne że koła o mniejszym ET będą bardziej narażone na bicie, bo środek ciężkości koła wychodzi bardziej na zewnątrz... może fabryczne ET jest tak dobrane żeby ten środek ciężkości układu koło-piasta-hamulec wypadał w miejscu mocowań? Wówczas taki układ byłby mało wrażliwy na niedoważenie....
[ Dodano: 27 Lipiec 2011, 10:34 ]W sumie zauważyłem też u siebie wibracje przy większych prędkościach

(zwykle rzadko jeżdżę autostradami). Pojechałem do gościa, który ma sprzęt do doważania kół i co się okazało: tył, gdzie mam dystanse aluminiowe no-name walił strasznie, przód gdzie były H&R też walił, ale mniej. Po doważeniu jest idealnie (przynajmniej do 220km/h).
Także wniosek: jeśli dystanse to tylko firmowe, a i tak nie ma pewności że nie będzie biło... albo doważanie po każdej wymianie kół/opon (tylko to trochę droga zabawa).
Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
27 lipca 2011, 10:38
przez noktoto
Sober, bez dystansów nic nie biło?
Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
27 lipca 2011, 11:12
przez Ojciec
Ja we wcześniejszych felgach miałem dystanse stalowe (ocynkowane) powyżej 140 biło. Pojechałem do wulkanizatora i wyważył mi felgi razem z dystansami. Zapłaciłem za to jak za normalne wyważanie a problem się rozwiązał.
Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
27 lipca 2011, 12:47
przez Sober
Nie, wcześniej nie biło - teraz po doważeniu też już jest ok.
Ojciec, nie jest to dokładnie tak, bo po wymianie opon i tak trzeba najpierw koła wyważyć a dopiero potem doważyć. Także koszty się podwajają przy każdej wymianie.
Ja na zimę spróbuję wymienić te tylne no name na H&R i zobaczymy czy po wyważeniu kół będzie ok.
Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
27 lipca 2011, 12:55
przez Ojciec
Zależy jaki masz układ w zakładzie wulkanizacyjnym

ja tam płaciłem tylko za jedno wyważanie, a często gęsto nic nie płacę za takie usługi np. zbieżność, podpięcie pod kompa, itp

Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
27 lipca 2011, 18:07
przez noktoto
Sober napisał(a):wcześniej nie biło
Chodziło mi o to czy sprawdzaliście czy po zdjęciu dystansów, a przed doważniem wciąż biło. Ile jeździłeś z dystansami zanim doważyłeś koła?
Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
28 lipca 2011, 08:48
przez mlody bbm
pisalem wczesniej, ze jak dystanse to tylko firmowe, bo te toczone w szopie przez pana Staszka to lipa

Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
29 lipca 2011, 09:17
przez Sober
noktoto, nie, nie ściągałem dystansów.
mlody bbm, szkoda że Twoją opinię poznałem jak już kupiłem no-name

jakoś nikt inny o tym nie trąbi... chociaż w sumie jak ktoś nie ma autostrady w okolicy to nawet nie wie że coś jest nie tak...
Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
2 sierpnia 2011, 11:22
przez Doba
Kwestia dobrych dystansów to jedno ale kwestia montażu też jest bardzo ważna.
Warto wszystkie śruby dokręcić najpierw ręką równomiernie i powoli dociągać na krzyż, potem dopiero np. kluczem dynamometrycznym .
Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
21 listopada 2011, 11:45
przez Sober
Pamiętacie - pisałem wcześniej o biciu na kierownicy przy dystansach (ustąpiło po doważeniu kół). Teraz wymieniałem koła na zimę, koła zostały wyważone. Z dystansami biło. Zdjąłem dystanse z tylnej osi (te no name) i wciąż biło. Zdjąłem przednie firmowe i... może mniej niż wcześniej, ale dalej bije przy ok 140-150km/h. Dodam że oczyściłem dokładnie powierzchnię styku piasty z kołem. Koła dokręcone zgodnie ze sztuką, równomiernie.
Co radzicie? Koła niedokładnie wyważone i reklamować? Jakiś inny powód?
Czy może przy niskim profilu doważanie jest nieuniknione? Tylko to trochę kicha, bo płacę stówkę za wymianę opon i do tego by doszła kolejna stówka za doważanie :/
-- 21 lis 2011, o 11:45 --
Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
26 listopada 2011, 01:04
przez mlody bbm
przednie firmowe tzn jakie kupiles?
jesli zmieniales opony, to jedz do wulkanizatora i powiedz zeby przewazyl jeszcze raz, ja po zmianie jade na test i wszystko wiem odrazu i jak cos reklamacja... moze tez byc tak, ze jak zalozyli opony, wywazyli, pojezdziles a opona delikatnie sie przestawila a co za tym idzie wywazenie ch*******j strzelil...
dla niedowiarkow proponuje narysowac sobie kreske na wysokosci wentla i zobaczyc jak opona potrafi sie przesunac
a wracajac do bicia kol, zalozylem u siebie nowe felgi, tym razem bez dystansow bo z lepszym ET

i pomimo wszystko delikatne wibracje na kierwonicy nadal czuc... tak sie zastanawiam jeszcze nad zbieznoscia, czy ma cos do tego, zawieszenie mam zrobione, wszystko sztywne, kola proste, opony po 1 sezonie, jak sie wybiore na ustawianie to napisze czy przynioslo to jaki kolwiek efekt
Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
26 listopada 2011, 13:49
przez Sober
No to widzę, że masz ten sam problem co ja....
Ja właśnie byłem na ponownym wyważeniu kół i jest to samo. Goście nie mają pojęcia co to może być, raczej nie zbieżność. Opony też wyglądają ok. Przełożyłem jeszcze przód z tyłem, zobaczymy czy będzie różnica...
Malowałem kiedyś na czarno ten element metalowy między hamulcami a kołem, no ale bez jaj że nierówna warstwa farby by powodowała ten efekt?
Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
26 listopada 2011, 22:42
przez mlody bbm
no zalezy jak jest to pomalowane, najprosciej, zdejmij dystans i pojezdzij
Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
26 listopada 2011, 23:55
przez Nogaj
Sorry ale jaśli bije w kierownicy to:
krzywe tarcze
balon w oponie (zewnętrzny lub wewnątrz)
krzywa felga
żle wyważone koło
krzywa półośka
żle zamontowane dystanse
Grubsza warstwa farby moim skromnym zdaniem nie powoduje bicia w kierownicy

Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
27 listopada 2011, 03:48
przez mlody bbm
no zalezy o jakiej warstwie farby mowimy i na jakich kolach sie jezdzi, przy wiekszym kole szybciej wyczuwalne jest bicie kierownicy niz na jakims balonie... temat przerabiany na wielu forach, niektorzy zakladaja dystanse i wszystko jest ok a inni placza ze cos jest nie tak... u siebie zrobilem wszystko, tarcze nowe, kola proste, opony nowe, 2 komplety dystansow testowane (dobrze zamontowane bo tam chyba spitolic nic sie nie da,heh) i dopiero dowazanie pomoglo :O
dlatego kolejna proba wyeliminowania bicia bedzie ustawienie zbieznosci, a jak nie to za kazdym razem pozostaje kola dowazac...

Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
27 listopada 2011, 11:05
przez Sober
krzywe tarcze <- nie sądzę, bo to by było czuć przy hamowaniu
balon w oponie (zewnętrzny lub wewnątrz) <- raczej odpada bo na letnich było to samo
krzywa felga <- to by wyszło przy wyważaniu
żle wyważone koło <- wyważane dwa razy
krzywa półośka
żle zamontowane dystanse <- teraz jeżdżę bez
Grubsza warstwa farby moim skromnym zdaniem nie powoduje bicia w kierownicy <- też nie sądzę

zbieżność <- nie sądzę żeby to powodowało bicie, raczej znoszenie auta
Czyli zostaje krzywa półośka... ktoś może potwierdzić że to może być przyczyna? Dodam, że po doważaniu kół specjalną maszynką problem przy ostatniej wymianie ustąpił, dało by się doważyć krzywą ośkę? Chyba nie...
Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
27 listopada 2011, 19:04
przez vr6
Sober napisał(a):Czyli zostaje krzywa półośka... ktoś może potwierdzić że to może być przyczyna? Dodam, że po doważaniu kół specjalną maszynką problem przy ostatniej wymianie ustąpił, dało by się doważyć krzywą ośkę? Chyba nie...
A nie masz czasem pierścieni centrujących ?
Re: Dystanse z pierścieniem centrującym i bicie kierownicy ?

Napisane:
21 lutego 2012, 10:26
przez Sober
Nie, ori felgi.
-- 21 lut 2012, o 10:26 --
Okazało się, że felgi są krzywe, muszę jechać na prostowanie.