LeonClub

Czy też macie "problem" z ruchem lusterek podczas składania/rozkładania? U mnie występuje szczególnie w lusterku kierowcy - nie dość, że żabkuje, to jeszcze wydaje nieprzyjemne dźwięki. Wstyd przy ludziach . Na zagranicznych forach były dwa rozwiązania - wymiana lusterek (na gwarancji...) albo WD40 w szczelinę. U mnie WD40 pomaga, do czasu porządniejszego mycia lub ulewy. Może jakieś kabelki w środku się ocierają? Wkurza mnie to i powoli myślę nad rozebraniem lusterka i wybadaniem sprawy w środku - próbował ktoś coś z tym robić?

Mnie od strony kierowcy tak zaczął chodzić mechanizm własnie i też mnie to wku****. Ale czy WD40 to dobry pomysł ? tam wchodzi kurz, pył, piach, wd40 moze tylko to pogorszyć. Może ktoś ma inną recepte na tę dolegliwość ?

Miałem to samo z lusterkiem pasażera składało się wolniej i strasznie skrzypiało przy składaniu. Rozwiązałem to za pomocą smaru PTFE w sparyu, trzeba rozebrać tylną obudowę lusterka i dość dobrze spryskać po sprężynie oraz podkładce teflonowej (jak rozbierzecie to będzie wiadome o czym mowa), po tym zabiegu proponuję kilkanaście razy a nawet więcej składać i rozkładać lusterka (ja to robiłem dopuki objaw skrzypienia nie ustąpił). Uwaga po wszystkim przez kilka myć będziecie mieli ciemną smugę na lakierze od lusterka do progu wiadome nadmiar smaru musi gdzieś się wydostać. Robiłem to jakieś 2 miesiące temu i do dzisiaj spokój lusterka składają się równo i cicho.

dziękujemy czyli zakupić jakiś produkt WURTHa olej + PTFE w spray'u i po problemie

krystian_j napisał(a):Miałem to samo z lusterkiem pasażera składało się wolniej i strasznie skrzypiało przy składaniu. Rozwiązałem to za pomocą smaru PTFE w sparyu, trzeba rozebrać tylną obudowę lusterka i dość dobrze spryskać po sprężynie oraz podkładce teflonowej (jak rozbierzecie to będzie wiadome o czym mowa), po tym zabiegu proponuję kilkanaście razy a nawet więcej składać i rozkładać lusterka (ja to robiłem dopuki objaw skrzypienia nie ustąpił). Uwaga po wszystkim przez kilka myć będziecie mieli ciemną smugę na lakierze od lusterka do progu wiadome nadmiar smaru musi gdzieś się wydostać. Robiłem to jakieś 2 miesiące temu i do dzisiaj spokój lusterka składają się równo i cicho.

Jakaś szybka instrukcja jak łatwo rozebrać lusterko?
U mnie tez lusterko pasażera zaczyna skrzypiec i aż wstyd zwijać lustra na parkingu :/

Wysłane z Galaxy S4

Frutii napisał(a):Jakaś szybka instrukcja jak łatwo rozebrać lusterko?

Zaczynasz od wyjęcia szkła, musisz je podważyć i samo wyskoczy, a potem już sam będziesz wiedział co robić dalej

Coś takiego - http://www.autokosmetyki.pl/w%C4%82%C5% ... p2171.html ?

Dzięki za pomoc, wydaje się lepszym rozwiązaniem, niż WD40.

Marcin_1p napisał(a):Zaczynasz od wyjęcia szkła, musisz je podważyć i samo wyskoczy, a potem już sam będziesz wiedział co robić dalej

Po co wyjmować szkło u mnie podważyłem obudowę ten lakierowany plastik i ładnie odskoczył zatrzask po zatrzasku chyba jest na 4 szt nic nie połamane.
kolego Jagiel to znalazłeś strasznie drogi specyfik ja kupiłem w Majstrze coś takiego http://www.contakt.pl/olej-ptfe-teflon- ... -3897.html dałem chyba 17 zł. Jego wadą jest jedynie to że miałem brudny zaciek na drzwiach od lusterka wyciek pojawiał się przez kilka myć samochodu teraz jest spokój.

U mnie to samo... tylko że teraz po złożeniu jedno lusterko zatrzymało się w połowie, drugie złożyło się ale już nie chciało otworzyć.
Warsztat sugeruje wymianę, i tak się zastanawiam nad założeniem poliftowych... spasują? Mam rocznik 2007.

Miałem to samo, niestety u mnie nie dało się podważyć plastiku lakierowanego, więc wyjąłem szkło, później 3 śrubki od mechanizmu elektrycznego lusterka. Następnie podważasz 4 zaczepy od lakierowanego plastiku. Ukazuje Ci się sprężyna z podkładka, ja napsikałem tam silikonu w sprayu i bawiłem się lusterkami aż przestanie piszczeć i działa już 4 miesiące. Od razu zrobiłem dwa ponieważ od strony pasażera skrzypiało a od kierowcy nie składało się do końca.

-- 9 lipca 2014, 23:05 --

miszkowiec napisał(a):U mnie to samo... tylko że teraz po złożeniu jedno lusterko zatrzymało się w połowie, drugie złożyło się ale już nie chciało otworzyć.
Warsztat sugeruje wymianę, i tak się zastanawiam nad założeniem poliftowych... spasują? Mam rocznik 2007.

Spróbuj rozebrać, być może styki zaśniedziały, u mnie były zaśniedziały ale jeszcze o dziwo działało.

krystian_j napisał(a):Po co wyjmować szkło

Chociażby po to aby nie porysować obudowy, jak "sprzęt" który trzymasz w ręku Ci się wysunie...
a po drugie, żeby nie połamać mocowań, nie każdemu uda się to zrobić tak jak Tobie...

Dziś w końcu się za to zabrałem. Lusterka chodzą jak nowe. Chciałem zacząć od wyjęcia szkieł, ale coś nie szło. Bojąc się o nie, podważyłem plastiki i obyło się bez strat. Naładowałem tam tego smaru i po problemie. Zaraz później mycie - zero zacieków.

Panowie i Panie, mam otóż to taki problem.
W moim Leonie po lifcie składały się lusterka z kluczyka po drugim przyciśnięciu na pilocie i przytrzymaniu ok 3-5 sekund na zamkniętych szybach.
Od pewnego czasu ni cholery nie chcą się złożyć, ale działają, bo automatycznie po przekręceniu pokrętła na konsoli składają się oraz gdy mam otwarte szyby i zamykam auto i przytrzymuje te 3-5 sek. też się składają.
Nie składają się tylko po zamknięciu auta i przytrzymaniu guzika na pilocie przy zamkniętych szybach.
Czy ktoś miał podobny problem i może podzielić się rozwiązaniem?

Spróbuj, opuścić z pilota szyby na sam dół i potem zamknąć trzymając guzik zamykania.

Sądzisz, że to przywróci tą funkcję?
Pewnie spróbuję i dam znać! Dzięki za info

Tomuss napisał(a):Spróbuj, opuścić z pilota szyby na sam dół i potem zamknąć trzymając guzik zamykania.

Wielkie dzięki ! Lusterka działają jak dawniej

Po to jest forum aby dzielić się wiedzą