LeonClub

Siemka.
Obecnie jestem szczęśliwym posiadaczem Seata Leona II w silniku 2.0 TDI. Zaczęło mi jednak brakować mocy, ale nie chciałbym się rozstawać z moim ukochanym samochodem. Dlatego zacząłem poważnie zastanawiać się nad swapem silnika na 3.2 V6 od golfa V r32. Czy jest ktoś w stanie mi powiedzieć czy jeśli będę posiadał dawcę (anglika) to jestem w stanie tego swapa wykonać bez przerabiania mocowania silnika i dokupowania większej ilości części? Nie jestem mechanikiem i nim raczej nie zostanę dlatego liczę na waszą pomoc w tym temacie Od razu mówię, że nie dam sobie wybić tego pomysłu z głowy i komentarze typu "Nie opłaca się, lepiej kup nowy samochód" mnie nie przekonają
Z góry dzięki za odpowiedź

Jesli nie jestes mechanikiem to porywasz sie z motyka na slonce

silnik r32 z poprzecznego na podwoziu golfa5, dawca moze tez byc duzo popularniejsze a3 8p czy TT
silniki te wystepowaly tylko i wylacznie w polaczeniu z napedem quattro , czesto z DSG

jesli ma to byc zrobione po bozemu, to wypadaloby przelozyc rowniez naped 4x4

1. silnik
2. skrzynia
3. hamulce, europa 345przod/312 tyl , USA audi 312/288 ( na upartego mozesz zostawic swoje bidne 288 )
4. pólosie
5. bak z całym ukladem paliwowym
6. wiazki elektryczne silnika
7. sterowniki
8. zegary
9. chlodzenie
- i jeszcze pare pierdół


- skrzynia z napedem, przerobienie blacharskie bagaznika, podpory, wał itd
- z napedem na przod, da się zrobić,

Koszt przekroczy wartosc twojego obecnego auta.

Nie wiem jaki masz silnik 2.0TDI, jesli to 16V BKD/AZV to naprawde wiele w sensownych pieniadzach mozna zrobic
( w BMM 8V tez, ale juz wiekszym nakladem kosztow )
jak masz zdrowe BKD, ze sprawnymi wtryskami, to zmieniajac turbo na GTB i przerabiajac wydech, nawet nie caly, tylko DP,
na upartego mozna zostawic seryjny FMIC, bo ten styka do wiekszych mocy, jestes w stanie uzyskac moc rzedu 220-230PS/430-450Nm

Koszt włożenie r32 bez napędu 4x4 to 15-20 tyś w sprawdzonym serwisie, oddajesz auto i po jakimś czasie wyjeżdzasz autem na gotowo.

optymistyczna kwota, same graty na szybko to koszt 13-15tys

prawda jest taka ze zakup wszystkich gratów na czesci wyjdzie drozej niz jak mamy takie auto w stodole do przekladki
angola 8p 3.2 mona kupic sensownie..

w przypadku oski, odejdzie nam koszt przerobki pod naped, ale nie przelozymy z dawcy wydechu z katalizatorami, sondami itd, tylko bedziemy musieli robic caly customowy wydech, skrzynie zaslepiac itd
jedyna zaleta takiego 3.2 jest mozliwosc wsadzenia taniej instalacji gazowej.

za 1/3 tej kwoty robimy w kilka dni szybkie TDI, ktore jedzie lepiej niz takie 3.2

czekamy na efekty, jesli sie zdecydujesz to robic, to kibicuje.

miroA3, kosztu nie podałem z palca, lecz interesowałem się tematem w firmach które się tym zajmują - ale tak jak pisałem to koszt bez konwersji na 4x4. Konwersja na 4x4 wymaga cięcia podłogi itd - pewnie koszt samej konwersji około 10 tyś.
Aby TDI wystroić na 250-300 KM też trzeba liczyć około 7-10 tyś, zależy też od jakiej mocy zaczynamy..

Jednak sam R32... mmrrrr

Przekładki na quttro nie miałem w planach i raczej nie będę tego robił :/ Jeśli michu ma racje i mój mechanik się tego podejmie, a koszty nie przekroczą 15 tysięcy to się za to biorę Jak będzie po wszystkim to się na pewno pochwale Dzięki za pomoc

Do swapu napędu nie trzeba ciąć podłogi tak ja w 1m. Zostaje tylko mała przeróbka wnęki na koło zapasowe. Też interesuje się takim zabiegiem. Może jest ktoś na forum kto taki swap wykonał?

no nie trzeba, pisalem o tym juz wyzej, przerobka blacharska bagaznika, wnęki koła ( ciecie jednak jest male ) i dospawanie podpor

przy zakupie kompletu silnika ze skrzynia to naprawde ma sens, koszta calosciowe wcale nie beda duzo wyzsze przy takim projekcie
co innego osobno ( ale tez nie 10tys ) i tak musimy zmienic skrzynie, sprzeglo z dwumasem, wal napedowy z podporami, polosie, wydech, pompa abs, sterownik haldexa, instalacje .
znajac zycie i tak beda kombinacje z wydechem, z tylnym zawieszeniem, to ze jest auto na tej samej plycie podlogowej ( golf 5 ) wcale nie oznacza ze bedzie wszystko p&p






byl na cuprze swietny temat, niestety poznikaly zdjecia :
https://forums.seatcupra.net/index.php? ... st-3770627

Dlatego najlepiej aby robił to ktoś kto zajmuje się takimi swapami itd. A nie znajomy który kiedyś przełożył jeden silnik.

Jak dla mnie taki swap to nieporozumienie .. rozumiem jak ludzie swapują do youngtimerów typu Golf 1 czy 2jka silnik 3.2 .. później idą krok dalej i uturbiają itd. ale do auta pokroju 1P mija się to dla mnie z celem.
Nie lepiej kupić A3 z 3.2 i tam dołożyć pakiet S3 + pare innych szczegółów i latać niż robić taką rzeźbę w 1P ?
Rozumiem ... każdy ma swoją wizję - dla mnie jest to totalny bezsens kiedy można kupić A3 które pod każdym względem jakościowym bije 1P i mamy od razu wszystko na swoim miejscu + wyposażenie które w Seacie trzeba rzeźbić bo wiecznie czegoś nie ma .. o kosztach i problemach artystycznych po swapie nie wspominając.

A ja widzę sens. 8P przy 1P jest PASKUDNE i wygląda jak prawie kombi. To oczywiście moje zdanie. Przerabiałem te rozterki przy wyborze auta. Aczkolwiek oczywiście zgadzam się z tym:

piotrassenior napisał(a):kiedy można kupić A3 które pod każdym względem jakościowym bije 1P i mamy od razu wszystko na swoim miejscu + wyposażenie które w Seacie trzeba rzeźbić bo wiecznie czegoś nie ma .. o kosztach i problemach artystycznych po swapie nie wspominając.