Bujanie kołysanie autem przy małych prędkościach

Reklama

przez **wikara** » 30 lipca 2011, 12:51

Witam mam taki problem,w moim leonku jak postoi dzień w garażu i wyjade nim z garazu jadąc na wprost do około 45km/h buja kołysze autem lekko ,wszystko sie nasila jak wezme kolejnego pasazera wtedy kołysanie mocniejsze,na ciepłym silniku mniej odczówalne ale nadal wystepuje ,przy skretach tez buja kołysze na boki jak na statku:)objaw na letnich felgach i oponach na zimowych oponach ten sam ,felgi i opony wywazone.
Jakieś 2 dni temu byłem na szarpakach powiedział mi ze z zawieszeniem jest wszystko ok amorki też,sworzn wymieniany ,drązki kierownicze tez jakieś 2msc temu wiec nie wiem co jest a dzieje mi sie to od tamtego roku.
Ma ktos jakies sugestie?

Reklama

przez **chlorek** » 30 lipca 2011, 21:18

jak buja to wina amortyzatorów, pojedź na stację diagnostyczną i sprawdź.

przez **oczkolek** » 30 lipca 2011, 21:40

wikara, co rozumiesz pod pojęciem bujanie oraz sprecyzuj dokładnie co się buja całe auto czy tez może tylko silnik itp. bo z twojej wypowiedzi nie wynika to jednoznacznie.

przez **wikara** » 30 lipca 2011, 23:09

florek
Pisałem że byłem na stacji i z duzym naciskiem na amorki kazałem by sprawdzone one zostały jak i całe zawieszenie.

oczkolek
Już mówie,moze nie bujanie ale kołysanie jak na statku jazda z stała prędkością i zmienna tak sie autko buja na boki ,nasila sie to jak usiądzie pasazer z boku wtedy bujanie jest wieksze,tak samo jak sam jade po rannym odpaleniu autka na zimnym też mocno kołysze na boki kierownica nie drga ,lecz też z całym autem ona sie kołysze na boki lewo prawo autko tez w lewo prawo,jak bym jechał po wybojach tak to trzęsie,albo statek:)trzęsie cała budą nie silnikiem,silnik chodzi równo i gaśnie również bez walenia itd.Na zimówkach tez to odczówalne ale mniej ale jest nadal.Dodam ze mam do wymiany gumy stabilizatora bo mi skrzypia,i naderwane tuleje przedniego na tylnim wahaczu ,chyba dobrze napisałem.

przez **ardi84** » 31 lipca 2011, 20:59

Miałem podobne objawy z tym, że to "bujanie" występowało u mnie tylko podczas samego przyspieszania - delikatne bujanie jakby silnikiem albo skrzynią bo na kierownicy tego nie czułem.

Po wymianie gumek na stabilizatorze problem może nie ustąpił całkowicie ale na pewno się znacznie zmniejszył. Też mam do wymiany tuleje na wahaczu i myślę, że po tym problem minie całkowicie.

przez **wikara** » 31 lipca 2011, 21:47

właśnie ale tuleje z przodu by takie coś powodowały?

przez **ardi84** » 1 sierpnia 2011, 05:41

U mnie ujawnia się to przy przyspieszaniu. Gdy mam autko załadowane było gorzej. Po wymianie gumek stabilizatora problem się nieco zniwelował... mam nadzieję, że te tuleje wahacza rozwiążą problem całkowicie bo wymiana poduszek pod silnikiem i skrzynią jest już nieco droższa...

przez **wikara** » 2 sierpnia 2011, 23:23

Daj znac czy po wymianie ci sie poprawiło,bo nie chce z góry wydawac kasy na jakies zbędne wymianki a tak jak u ciebie sie poprawi to ja tez zaczne od wymiany tuleii a zaś gumy stabilizatora.
Jak dodam gazu to u mnie tez sie kołysze i to dość mocno,jak jade normalnie też kołysze całą buda.

przez **ardi84** » 3 sierpnia 2011, 05:50

Wymieniał będę po urlopie... początkiem września...napiszę co i jak...

Jeśli chodzi o gumy stabilizatora to koszt niewielki i myślę, że skoro mi się udało to wymienić samemu to Ty na pewno dasz sobie z tym radę:)

przez **wikara** » 4 sierpnia 2011, 14:50

Kolego powiem ci tak już wiem co jest przyczyną na 100% byłem dziś na stacji diagnostycznej gdzie bywam co roku, i jak coś mi sie wali w zawieszeniu to sie tam zawsze udaje i tak sie stało dzis sie tam udałem poza miasto,sprawdziłem całe zawieszenie ponownie ,[bo przypomne że jakieś tydzień temu byłem na stacji diagnostycznej u mnie w mieścinie ale powiedzieli mi ze wszystko jest ok a jak wiadomo byłem tam tydzien temu pierwszy raz i ostatni:)...
Dzis byłem na tej mojej stacji diagnostycznej sprawdzili cały układ zawieszenie i nawet tuleje które miałem mieć rzekomo do wymianki sa w dobrym stanie i nie musze wymieniac ogólnie całe przednie i tylnie zawieszenie mam ok,sprawdzili mi amorki przód mam po 75% a tył po 20%,i to powiedział mi że jest objawem.wiec jutro kupuje amorki wymieniam i zobaczymy czy pomoze:)

przez **ardi84** » 5 sierpnia 2011, 06:50

Wiem, że u mnie też tył jest nieco słabszy ale na poziomie 50-60% z tym, że faktycznie sprawdzałem tylko w jednej stacji...

Podjadę do jakiejś innej stacji i sprawdzę amory ponownie.

Jak możesz to napisz czy po wymianie amorków coś Ci się polepszyło.

przez **wikara** » 12 sierpnia 2011, 22:45

Witam dziś byłem na wymiance tylniego zawiasu ,poduszki tylnie ,odboje,i amorek kayaba exel-g wyeleminował całe te bujanie i kołysanie teraz jest już ok.

Reklama