przez grabek246 » 1 marca 2016, 16:17
witam, od kilku dni denerwuje mnie dziwnie zachowujące się oświetlenie w moim leonie.
otóż zdarza się kilka takich sytuacji:
-podczas jazdy zapala się oświetlenie wnętrza jak przy otwartych drzwiach +kopertówka w drzwiach pasażera z przodu. pomaga otwarcie i zamknięcie drzwi,
-rano wsiadam do auta, otwieram drzwi, zamykam przekręcam kluczyk i lampka powinna zgasnąć a nie gaśnie, pomaga otwarcie i zamknięcie drzwi pasażera, kopertówka nie świeci,
-wychodzę z auta ale nie zamykam centralnym, lampka powinna po jakimś czasie samoczynnie zgasnąć a nie gaśnie
-zamykam auto z centralnego, lampka wewnętrzna mruga razem z kierunkowskazami jakby była pod nie podłączona po czym gaśnie
-kilka dni temu podczas jazdy zaczęła się świecić kopertówka drzwi pasażera, po otwarciu świeci mocniej a jak zamknę drzwi to tylko jakoby się żarzyła
czy opisane problemy z oświetleniem mogą mieć coś wspólnego z mikrostykiem zamka? czy może winne są tu żarówki led którymi mam zastąpione całe oświetlenie w środku?