Witam.Jestem świeżym posiadaczem Leona 1 ,1,4 16v i mam takie oto ciekawe zjawisko w swoim aucie...Nadmieniam że miałem w życiu sporo aut,nie jestem laikiem w motoryzacji(lakiernik sam)ale z takimi cudami spotykam sie po raz pierwszy

otóż gdy auto jest odpalone i nie ma włączonych świateł,można silnik zgasić normalnie kluczykiem.Natomiast gdy światła są włączona to ani przekręcenie kluczyka w stacyjce nie gasi silnika,ani nawet jego wyjęcie(silnik cały czas pracuje)dopiero wyłączenie świateł wyłącznikiem powoduje zgaszenie silnika.Dodam że jak niedawno wymieniałem czujnik temperatury,termostat i plyn chlodniczy to dmuchawy przestały mi podawac chlodne powietrze,calu czas grzeje(i to barrrdzo mocno) w środku,a przewody gumowe idące do chłodnicy górny jest goracy a dolny zimny.Dodam że dziś zaświeciła mi sie kontrolka check engine.Czy któraś z tych usterek może być tego przyczyną???Serdecznie pozdrawiam i dziękuje za ewentualną pomoc.