mały problemik - skrzynia biegów

Reklama

przez **markos** » 26 września 2006, 08:33

vortis napisał(a): trzeba napisać meila do TVN do programu "Usterka", dać im jakiegoś Leona i odłączyć np. poduszke boczną i po chwili wpiąc ją z powrotem- problem świecąca sie kontrolka poduszki

Reklama

przez **Andrzey** » 26 listopada 2006, 17:15

mam problem z wyciekiem oleju zpod wybieraka biegów (sworznia, cięgna). Co trzeba rozebrać aby wymienić uszczelnienie i jaki tam sie znajduje rodzaj uszczelnienie (oring, czy simering)?

Prosze o pomoc

[ Dodano: Wto 28 Lis, 2006 ]
Mam pytanie jak sie dokładnie nazywaja skrzynie biegów (oznaczenia) dp seata leona 1.4 16v z gródnia 2000 roku w wyposarzeniu stella.

przez **seba82** » 2 stycznia 2007, 21:23

wiytam.mam pytanie mam leosia 1.8 turbo z 6 biegową skrzynią.i nie wiem czy to normalne ale cieżko wchodzi 2 z 1.prosze o informacje.pozdrawiam :-)

przez **PiotrekS** » 2 stycznia 2007, 21:57

obojetnie przy jakiej predkosci na 1 biegu zmieniasz na 2 ? czy tylko w przypadku zmiany na 2 w okolicy 60 km/h? ja moze z trzy razy mialem taka sytuacje ze nie moglem wbic 2 ale w momencie ciagniecia na maxa na 1 biegu, objaw ustapil ale czy byla to kwestia zlego wysprzeglenia to nie wiem, olej w skrzyni zmienialem po 45 tys i nic wiecej nie robilem w tym temacie

przez **seba82** » 2 stycznia 2007, 22:44

to znaczy przy każdej prędkości.z tym że jak silnik się dobrze rozgrzeje to jest ok.

przez **PiotrekS** » 2 stycznia 2007, 23:07

zmienilbym olej w skrzyni, ile masz przebiegu?

przez **Marcin_TDI** » 3 stycznia 2007, 00:03

ja tez bym zaczal od wymiany oleju w skrzyni. jak przychodza mrozy to jest gorzej

przez **Lucas** » 3 stycznia 2007, 00:53

mam to samo! czasami jak normalnie (czyt spokojnie) jade to 2 nie chce wchodzic przy ostrym ruszaniu 1 but 2 nie ma problemu.

przez **seba82** » 3 stycznia 2007, 13:24

mam przejechane 50000.a może mi ktoś powiedzieć gdzie jest spóst i wlew do skrzyni i jaki najlepiej olej wlać??

przez **GeFoWRC** » 3 stycznia 2007, 19:12

seba82, hmm ja się zabardzo nie znam na mechanice, ale u mnie jest to samo, z tym, że ja mam 1.6 16V. Przy zimnym samochodzie, tzn. zaraz po starcie zmiana biegów z 1 na 2 też jest strasznie toporna. Według mnie to kwiestia zamieszania oleju w skrzyni, skoro piszesz, że przy rozgrzanym jest ok.... Ale ja się nie znam :mrgreen:

Właśnie mi się przypomniało, że taki sam myk jest w Kia2500 (diesel), zmiana biegu z 1 na 2 w tym samochodzie bardoz często kończy się zgrzytem, z tym, że zaznaczam odrazu, że jest tak po uruchomienu auta po "nocce". Wystarczą 2-3 przełożenia skrzynią i wszystko wraca do normy. Pozdrawaim i przepraszam za chaotyczność

przez **seba82** » 3 stycznia 2007, 21:00

dzieki za pomoc .wszystkim. :-D

przez **PiotrekS** » 3 stycznia 2007, 22:26

seba82, ja tzn mechanik wlal mi olej Castrola do przekladni, nie silnikowy

odnosnie korka to powiem Ci ze bylem w kanale przy wymianie ale nie powiem z pamieci ktora dokladnie to sruba i lepiej zeby Ci pomogl to zrobic ktos kto to umie robic bo samemu mozna narobic bigosu, jesli chodzi o odkrecenie właściwego spustu

przez **oczkolek** » 4 stycznia 2007, 08:24

W autach koncerny VAG korek wlewowy jest jednocześnie otworem kontrolnym (z tego co pamietam) znajduje sią po lewej stronie (z boku) skrzyni biegów (patrząc z fotela kierowcy). Korek jest chyba na klucz imbusowy. Spust jest chyba pod skrzynią tez na imbusa.
No chyba że cos w między czasie zmienili, ale wątpię.

przez **Marcin_TDI** » 4 stycznia 2007, 10:40

ja mysle ze michalm sie tu powinien wypowiedziec bo juz budowe skrzyni powinien znac na pamiec...

przez **michalm** » 4 stycznia 2007, 12:28

To ja tez dodam swoje 3 grosze.
Z tego co sie orientuje, to jak tylko Ci wystepuje takie zjawisko na zimnym silniku to olej temat. Olej w skrzyni lubi sobie zgestniec szczegolnie jak jest chlodno i moze sie tak dziac.
Z drugiej strony - jak tylko sie tak dzieje z jednym przelozeniem to mysle ze nie zaszkodzilo by dac do regulacji ...

przez **macieksocho** » 12 stycznia 2007, 23:41

Witam, mam taki problem ze skrzynią: Pierwszy bieg ciężko wchodzi, trzeba się pobawić żeby wskoczył. A drugi bieg zgrzyta gdy jest całkowicie zimny, np. po nocy, i przy wyższych obrotach, na rozgrzanym też tak jest gdy szybko zmienia się z pierwszego biegu na drugi, poza tym reszta jest dobra. Spotkał może się ktoś z takim problem?? Może ktoś mi coś poradzi. Przebieg to 89tyś. km
Mam jeszcze pytanie odnośnie poduszki, jak można sprawdzić czy poduchy są całe niewywalone, podpięcie pod komputer coś da?. Czy powinna idealnie prosto dolegać do konsoli, bo u mnie wygląda tak że w niektórych miejscach jest troszkie jak by leciutko pofalowane " od strony pasażera". Nigdy wczesniej niemiałem LEONA i niewiem.
Pozdrawiam i czekam na odpowiedz

przez **Marcin_TDI** » 13 stycznia 2007, 00:06

poczytaj tu :arrow:

http://www.leonclub.pl/forum/viewtopic. ... 7001#77001
masz tam chyba skrzynie biegow rozlozona na czesci pierwsze i objawy masz pewno taki jak inni bo juz wiadomo jaka jest skrzynia w 1.6 . Tema moze scalic zeby nie robic balaganu i pisac w jednym watku...

przez **AxeD** » 22 stycznia 2007, 08:22

Chlopaki, czy i po jakim przebiegu zmieniac olej w skrzyni ? Moj zaufany mechanik twierdzi, ze po okolo 60tys. powinienem zmienic, tyle, ze ja mam 100k :]

przez **Grześ** » 22 stycznia 2007, 11:33

w leonie nie zmiena sie oliwy w skryni tzn nie zaleca tego producent nie obowiazkowe , orginalnie zlany ma słuzyc do konca :-D

, jednak nie ma przeciwskazan zebys nie zmienil wazne aby nowy olej był dobrej firmy i odpowiedniej jakosci , Ci co zmienili twierdza ze lzej wchodza biegi :wink:

Nikt nie powie po ilu powinienes ten olej wymienic :mrgreen:

przez **AxeD** » 22 stycznia 2007, 19:56

Dzieki za info. Chyba jednak zmienie... Mozliwe, ze to i wymiana sprzegla cos zaradza na ten dziwny dzwiek jak autko lekko ostygnie i potem w czasie rozgrzewania zmieniam biegi

przez **fadros** » 13 lutego 2007, 19:02

Witam
Bylem cholernie zdolowany jak padla mi skrzynia w 1.6 8v po 100tys. km. :shock:

ale teraz widze ze nie jestem sam...
Otoz co sie stalo - polecialy nity na ktoryms synchronizatorze i blokowaly kola zebate - cale szczescie ze wszystko odbylo sie przy malych predkosciach i nic powazniej nie zostalo uszkodzone.

Jednak teraz mam nowy PROBLEM :-(

Po jakims czasie pojawily sie dziwne halasy - uzaleznione od wcisniecia sprzegla, predkosci, a mianowicie:
Na poczatku bylo zgrzytanie: 1) przy toczeniu sie auta na biegu zgrzytanie srednie, a po wcisnieciu sprzegla glosniejsze! 2) czasem halas nasilal sie kiedy puszczalem gaz jadac na biegu, a milknal gdy dodawalem gazu..

Po jakims czasie: sgrzytanie przerodzilo sie w delikatniejsze stuki...
1) stuk istnieje gdy wcisne sprzeglo i proboje wrzucic drugi bieg... jak bieg juz wejdzie jest ciszej.. a jak puszcze sprzeglo i dodam gazu halas ustaje.
2) czasem jest rowniez tak ze jadac na luzie mozna doslyszec rowniez delikatne, harmoniczne stuki...

Teraz co powiedzial mechanik: Mozliwe ze spadla jakas tam sprezynka, halasowala, ale juz zostala "przemielona" i dlatego jest ciszej - "jezdzic az sie pogorszy" - :shock:

ja piernicze czy nie ma juz na tym swiecie normalniejszych znachorow?

PS. Po naprawie skrzyni biegow - czyli po nitowaniach synchronizatora... zdecydowanie ciezej w porownaniu z innymi biegami wchodzila dwojka... czasem w ogole nie chce wejsc wiec musze odpuscic i jeszcze raz sprobowac ją wrzucic...

Prosze Was bardzo powiedzcie co moze byc z ta moją skrzynią :-(

Pozdrawiam

przez **Grześ** » 13 lutego 2007, 20:09

http://moto.allegro.pl/item163275691_sk ... ancja.html

nie wiem czy ktos ci da jednoznaczan odp mysle ze bez rozebrania skrzyni sie nie obejdzie , wkleiam link moze sie nada

przez **fadros** » 21 marca 2007, 20:22

Witam

Skrzynia trafila jednak na stol operacyjny... do tego samego mechanika co robil ją wczesniej - ze niby w ramach gwarancji.
Okazalo sie ze rozsypalo sie lozysko te na ktorym to wszystko sie obraca - wezcie mi powiedzcie czy mozliwe jest ze przy poprzedniej naprawie wszystko bylo ok z lozyskiem i po zlozeniu skrzyni - przejechaniu jakiegos tysiaca kilometrow lozysko sie rozsypalo??!!!!! :evil:

przciez to jakis pic na wode... chyba chca sie wyturlac od kosztow

Czy moze byc to przyczyna zlego zlozenia skrzyni??
Pozdrawiam i prosze o odpowiedz bo to bardzo wazne... nie wiem jak z tym wszystkim postepowac :-|

przez **Grześ** » 21 marca 2007, 20:45

fadros napisał(a):przejechaniu jakiegos tysiaca kilometrow lozysko sie rozsypalo??

a lozysko bylo nowe ? jakiej firmy? raczej nie ma takiej opcji zeby sie łozysko po takim przebiegu rozsypalo

przez **fadros** » 21 marca 2007, 21:43

po tysiacu km od naprawy skrzyni...

Bo toledziak ma przebieg 107 000 km ... okolo tysiac wczesniej polecialy nity na glownym satelicie, a teraz cos halasowalo i polecialo lozysko - dlatego zastanawiam sie czy to wina mechanika/zlego zmontowania skrzyni przez co lozysko uleglo uszkodzeniu... czy moze normalne zuzycie :-|

przez **Grześ** » 21 marca 2007, 21:53

przeczytaj jeszcze raz moj post

Grześ napisał(a):a lozysko bylo nowe ? jakiej firmy? raczej nie ma takiej opcji zeby sie łozysko po takim przebiegu rozsypalo

przez **fadros** » 21 marca 2007, 22:00

soryyy...

Lozysko przy naprawie skrzyni nie bylo wymieniane. NIe zostalem poinformowany o potrzrbie takiej wymiany...
Wiec lozysko raczej bylo seryjne. A seryjnie jakiej firmy nie wiem

przez **Grześ** » 21 marca 2007, 23:01

seryjne lozyska sa bardzo dobrej jakosci , chyba firma EVR jest dostawca dla VW , jutro postaram sie sprawdzic czy ono powinno byc wymienione podczas naprawy czy nie koniecznie , ale obstawiam ze powinno a zleceniodawca powinien zostac o tym poinformowany

przez **Cichy** » 22 marca 2007, 08:50

Witam łożysko rozleciało się prawdopodobnie dlatego ze dostały się opiłki nitów. Jeżeli padły nity to na pewno jakieś opiłki powstały, a łożysko jest bardzo podatne na takie zanieczyszczenia.
Prawdopodobnie mechanik złożył skrzynie bez oczyszczenia.
Nie daj się zrobić ( w balona ) jeżeli mechanik składał skrzynie to powinien zwrócić uwagę na łożysko, więc to jego wina ze skrzynia wytrzymała tylko 1 tyś km.

przez **fadros** » 22 marca 2007, 20:13

Niech hu.... upali tego mechanika za przeproszeniem :evil:

Klocic sie z nim nie mam sil... upiera sie ze mi mowil ze nalezy lozyska wymienic i jak chce to moze mi trzech swiadkow postawic :!:

Gowno prawda... rece sie zalamuja na ludzka niesprawiedliwosc :-(

Do tego oprocz lozyska polecial jeden zab na glownym walku... dlatego teraz szukam juz drugiej skrzyni..... :-(

ciezko z tym bedzie wiec jesli macie jakies info kto za ile i gdzie to bardzo prosze...

przez **Marcin_TDI** » 23 marca 2007, 01:23

fadros, pisz do tych z wroclawia :-D

mamouth moze ma, Dano, Adamtower - cos dawno na forum nie zagladaja...

Swoja droga ja bym jednak sie wyklucil o swoje. mozna rzeczoznawce wziac z PZMOT-u jeszcze...

przez **fadros** » 23 marca 2007, 09:40

Najgorzej ze ten mechanik sam jest rzeczoznawcą... teraz skrzynia jest juz rozebrana do części pierwszych i raczej wszelkie slady sa "zatarte". Glownie rozchodzi sie o to ze on twierdzi ze wspominal mi o potrzebie wymiany lozysk co oczywiscie nie mialo miejsca. A teraz tego mu nie udowodnie bo on postawi przedemna swoich trzech synow i jeszcze swojego mechanika i wszyscy potwierdza jego wersje - ja nie mam zadnych dowodow.

Marcin wyslalem do Ciebie PW o kontakt do wroclawia.

przez **Dano** » 24 marca 2007, 01:00

Marcin_TDI napisał(a):Dano, Adamtower - cos dawno na forum nie zagladaja...

no niestety nie mamy takiej skrzyni , a nie zaglądalismy bo reanimowaliśmy Adam Leona (uszczelka pod głowicą).
Pozdro.

przez **kaczy** » 20 kwietnia 2007, 00:43

Panowie a powiedzcie mi co mam zorbic:
Mechanik(na bokserskiej 4) zmienil mi sprzeglo(bo padlo) i od tej pory nie wchodzi mi 4(tzn nie da sie jej wbic chocby nie wiem co, a bieg 3 zgrzyta przy wrzucaniu przy obrotach<>1500obr/min).
Powiedzial ze niestety ale to sie skryznia konczy i trzba ja wymeinic bo nie warto jej naprawiac.
Co o tym sadzicie, dobrze prawi, czy chce mnie naciagnac??
Aha dodam ze auto to leon 2002 1.8 20VT.

przez **Marcin_TDI** » 21 kwietnia 2007, 10:55

niech sprawdza CI to dokladnie. jak przed wymiana sprzegla bylo ok to po wymianie jak cos nie gra to mysle ze skrzynia ok... ale ciezko powiedziec. Ja sadze ze tam dobrze robia..

przez **Grześ** » 21 kwietnia 2007, 13:06

kaczy, mi tam w cos takiego sie wierzyc niechce , jak to bieg po wymianie niechce wchodzic , tak mi cos chodzi po glowie ze cos pokrecili z ustawieniem ciegien do dzwigni zmiany biegow i teraz takie efekty

przez **kaczy** » 23 kwietnia 2007, 13:31

@Marcin_TDI i @Grześ dzieki za odpowiedz w sobote bylem w Maran'ie na Bemowie i poweidziano mi dokladnie to samo, ze malo prawdopodobne ze to skrzynia, poki co umowilem sie na regulacje niestety dopiero 8.V.
pozdrawiam

przez **Cindel** » 27 kwietnia 2007, 14:18

Witam wszystkich,
tak sobie czytam o tych problemach ze skrzynią i szukam podpowiedzi na mój problemik. Może od tego zacznę że Leona ma od 2 miesięcy i na początku nie zwracałem uwagi na to ale teraz mi przeszkadza. Mianowicie biegi (1 i 4) ciężko mi wchodzą, trochę jest to denerwujące zwłaszcza gdy sięna światłach staje

no i silniczek jakoś głośniej chodzi - jak nacisnę sprzęgło to ciszej. Ostatnio mechanik mi powiedział "ma Pan pecha, w Leonach problemy ze skrzynią to norma " no i tak się trochę zdołowałem, nowy wymarzony nabytek i tu takie poważne rzeczy. Powiedział że łożyska w skrzyni do wymiany i koło(a) dwumasowe sprzęgła (nie jestem mechanikiem także mogę delikatnie motać :-)

- koszt mniej więcej 1700 PLN :-(

uuuu aż mi się gorąco zrobiło jak to usłyszałem. Tak zastanawiam się czy na podstawie tego jak silnik chodzi można taką diagnozę postawić, nawet nie siadł za kierownicą tylko ja naciskałem sprzęgło i mówiłem o co chodzi i kazałem nasłuchiwać.
Będę wdzieczny za kilka rad, a dodam że Leon to 1.9 TDI 110KM, 2000r. , 200.000 km.

dzięki i pozdrawiam
Marcin

przez **Tonny S** » 27 kwietnia 2007, 14:23

Cindel napisał(a):"ma Pan pecha, w Leonach problemy ze skrzynią to norma "

Zmień "Pana" na kogoś bardziej kompetentnego bo plecie bzdury jak mało który w TDi skrzynia jest praktycznie nie do zdarcia.

przez **Cindel** » 27 kwietnia 2007, 14:30

to może poradzisz mi jakiegoś magika, co by posłuchał jak mój Leon chodzi

przez **Tonny S** » 27 kwietnia 2007, 14:31

CTV - http://www.tdi-tuning.pl/kontakt_lublin.htm

przez **AxeD** » 29 kwietnia 2007, 16:36

No cóż, u mnie jest coś jeszcze innego. Jak jeżdżę bez klimatyzacji, to jest OK. Jak włączę klimę to po kilkunastu kilometrach skrzynia zaczyna ciężko chodzić. Ktoś ma jakiś pomysł ?

/Pozdro

przez **Marcin_TDI** » 29 kwietnia 2007, 18:00

AxeD, no nie mozliwe, co ma jedno z drugim wspolnego

moze poprostu jak wlaczasz klimke i zimne fiuka to sie wyluzowujesz i jakos lewarek staje sie bardziej oporowy :mrgreen:

przez **AxeD** » 30 kwietnia 2007, 06:05

Marcin_TDI, no wlasnie niby nie wiele, ale jednak coś ma. Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia o co chodzi, dlatego pytam na forum :mrgreen:

Ostatnio nawet grążki potraktowałem smarem. Tak sobie myślę, w którym miejscu jest odpływ od skraplacza kilmy, bo może chodzi o wilgoć albo coś?

/Pozdro

przez **Cindel** » 7 maja 2007, 15:09

Witam.
Mam wstępną diagnozę mojego problemu: Koło dwumasowe sprzęgła do wymiany - koszt naprawy ok 2500 PLN. Pytanko czy ktoś może wymieniał to? Może jakaś mała porada jak to zreperować ale nie za 2500 PLN. Co zrobić żeby się do końca nierozleciało.

pozdro

przez **rossi** » 7 maja 2007, 17:34

Cindel napisał(a):Witam.
Mam wstępną diagnozę mojego problemu: Koło dwumasowe sprzęgła do wymiany - koszt naprawy ok 2500 PLN. Pytanko czy ktoś może wymieniał to? Może jakaś mała porada jak to zreperować ale nie za 2500 PLN. Co zrobić żeby się do końca nierozleciało.

pozdro

kup komplet Sachs'a dwumas+ sprzegło, bo i tak bedzie dużo rozbierania wieć wymień sobie sprzegło przy okazji dla spokoju. Takie komplety masz na allegro za połowe tej ceny co podałes....potem myk do mechanika niech zmienia i masz zdrową furkę :-)

A póki co nie ciśnij go zbytnio z niskich obrotów :wink:

a pech chciał ze dwumas u Ciebiesie posypał a to troche niestety kosztuje :-|

z reperowaniem to raczej nie ma sensu bo i tak sie sypie to tylko kwestia czasu.Wymieniaj i po bólu.

przez **Marcin_TDI** » 7 maja 2007, 19:31

Cindel, nie wciskamy gazu od samego dolu...
wymien na kpl SACHS...
:arrow:

- sprzęgło (tarcza, docisk) + koło dwumasowe SACHS 2289 000 041 - 1299,00 zł
- łozysko SKF - 49,00 zł
wysyłka kurierem 20,00 zł

www.dexx-auto.pl - taniej nie znajdziesz pewnie... robote trzeba liczyc ok 250-350zl

przez **rossi** » 7 maja 2007, 20:37

Marcin_TDI napisał(a):Cindel, nie wciskamy gazu od samego dolu...
wymien na kpl SACHS...
- sprzęgło (tarcza, docisk) + koło dwumasowe SACHS 2289 000 041 - 1299,00 zł
- łozysko SKF - 49,00 zł
wysyłka kurierem 20,00 złl

a mogłby ktoś podać nr takiego zestawu Sachs'a tylko że do ARL-a :?:

łożysko do ARL też jest potrzebe czy może jest tam hydrauliczne?

przez **Marcin_TDI** » 7 maja 2007, 21:21

pytac w dexx-auto. fakt, nie zauwazylem ze masz arl a to jest kpl do vp37...

przez **Cindel** » 9 maja 2007, 15:52

dzięki za wszystkie informacje, popytam, kupię, zrobić dam znać na forum ile wszystko mnie wyniosło ale to pewnie dopiero pod koniec miesiąca lub w czerwcu....jak dojeżdżę

.

pozdrawiam

[ Dodano: Sro 20 Cze, 2007 ]
Witam ponownie,
zgodnie z obietnicą, mówię jak jest: koło dwumasowe + sprzęgło wymienione...furka zdrowa bryka jak nowa

. A teraz o kosztach: komplet Sachs-a 1300 PLN + łożysko 85 PLN (tu trochę przepłaciłem ale niestety nie miałem wyjścia - tylko takie mieli a nie mogłem pojechać po inne) + 300 PLN robocizna = 1685 PLN....ojjj bolało jak płaciłem no ale cóż........

pozdrawiam

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum