LeonClub

Witam. Mam w aucie MEGA irytujący problem.
Mianowicie przy przejeżdżaniu przez krótkie poprzeczne nierówności coś mi metalicznie brzęczy w bagażniku-przy każdym wyboju jest to jedno metaliczne brzdąknięcie jakby jakaś metalowa część się poluzowała np w zamku klapy? (nie wiem czy to mozliwe w ogóle) Wywalałem już wszystko z bagażnika, przesmarowałem tylną kanapę, wywalałem gaśnicę, sprawdzałem zawias i brak mi pomysłów. Dzwięk słychać bardzo wyrażnie jakoś tuż za tylnymi siedzeniami. Dlatego obstawiałbym klapę ale przy jej zamykaniu nie słychać tego dźwięku. Dodam, że nie działa spryskiwacz tylnej szyby- może to ma jakiś związek? Dodam, że kumpel ma w swoim TSie identyczny problem więc może ktoś jeszcze to miał i jakoś się tym uporał ? help

Poszukaj o zawiasach/uchwytach kanapy - trzeba je taśmą obkleić.

Tylko uważaj z tą taśmą, bo ja tak obkleiłem, że do dzisiaj nie mogę złożyć jednego oparcia w kanapie

problem też może tyczyć chyba zamka w klapie - ostatnio bacardi coś mi to tym mówił.

Ja coś takiego przerabiałem bo też mnie wkurza najmniejsze skrzypienie w samochodzie. U mnie tylne oparcia skrzypiały na zaczepach. Jak poruszasz sobie tylnym oparciem z lewej i prawej, to jeśli one delikatnie chodzą, to wydają właśnie takie dźwięki na wybojach. Ja zrobiłem tak: delikatnie puknąłem młotkiem metalowe zaczepy do góry i oparcia po kliknięciu w zaczep już nie mają luzu. Tyle że jak często rozkładasz fotele to możesz przy takim brakiem luzu mieć trudności z odblokowywaniem. Może to samo masz u siebie.

No dziś jeszcze raz popatrzę na te siedzenia i oparcia, spróbuje z tym oklejaniem taśmą:) chociaż wg mnie to chyba raczej coś z mechanizmem wycieraczki albo zamka. Dzięki za sugestie panowie.

stefdeath spróbuj jeszcze taki myk: rozłóż siedzenia i przejedź się. Wtedy usłyszysz albo większe buczenie albo wszystko zniknie. Wtedy będziesz wiedział czy to oparcia czy coś w klapie. Aha i wyjmij też tylną półkę!

Poruszaj wydechem może urwany zaczep ( wiesz, że w aucie stuka nie tam gdzie słychać)

jesli podejrzewasz zamek to zrob tak, otworz klape i stuknij ja pare razy od boku reka, jesli bedzie dzwonic cos w okolicach zamka to masz wodzik do regulacji - ja tak mialem i bylo mega wkurzajace, dlugo nei moglem dojsc o co chodzi...

stefdeath napisał(a):przy przejeżdżaniu przez krótkie poprzeczne nierówności coś mi metalicznie brzęczy w bagażniku-przy każdym wyboju jest to jedno metaliczne brzdąknięcie jakby jakaś metalowa część się poluzowała np w zamku klapy

Sorry za odgrzewanie kotleta ale czy poradziłeś sobie z tym? Bo mam dokładnie to samo
Uchwyty kanapy mam obklejone izolacją, ale pomogło to tylko na skrzypienie prawej strony kanapy, metaliczny dźwięk z bagażnika nadal mnie wkurza. Czuję się jakbym jakimś dostawczakiem pomykał

Felype, musisz zdjąć tapicerkę klapy co jest dość uciążliwe. Cięgno w zamku prawdopodobnie się poluzowało i uderza, można je trochę zgiąć, wtedy się napręży i nie będzie stukało. Możesz jeszcze posmarować wazeliną dwa końce tego cięgna, wtedy też nie będzie miało o co się obijać.

antoś dzięki za sugestię, wydaje mi się, że to nie zamek, ponieważ waliłem ręką w klapę na jego wysokości/ trząsłem klapą na wszystkie strony i nic tam nie latało.
Pojeżdżę jeszcze ze złożonym oparciem kanapy, bez półki i bez koła zapasowego, może to któryś z tych elementów generuje brzęczenie.

Felype, u mnie jak waliło to okazało się że górna śruba amortyzatora poluzowała się i waliła. Ale znalazłem to dopiero jak jechałem z kumplem przy otwartych tylnych drzwiach. Wtedy dało się jednoznacznie określić miejsce skąd to stukanie odchodziło.

Felype, bo on jak jest otwarty to nie wali, dopiero jak jedziesz. Też tak miałem.

dzięki chłopaki, będę szukał. Mam nadzieję, że obejdzie się bez rozbierania plastików klapy

U mnie brzęczał klucz do kół i ucho - to do holowania. Ucho ma swoje miejsce akurat pod kluczem i poprzeczne nierówności w jezdni powodowały, że klucz podskakiwał i uderzał o ucho. Przełożenie ucha w inne miejsce w styropianie w kole zapasowym całkowicie rozwiązało problem brzęczenia. Spróbuj, być może to to samo.

leonjaro napisał(a):ucho - to do holowania

ucho do holowania już od jakiegoś czasu jest wciśnięte w styropian - to nie to, generalnie w bagażniku nie ma nic co może latać luzem

Przejechałem się dzisiaj ze złożoną kanapą - było o niebo lepiej, jednak na większych nierównościach nadal brzęczało, ale miałem wrażenie, że ciszej.
W domu walnąłem kilka razy młotkiem ucho mocowania kanapy i zaczepiłem spowrotem oparcie, zobaczymy jutro jakie efekty.
Wymyśliłem jeszcze, żeby obwinąć ucho taśmą izolacyjną ale taką materiałową, bo zwykła izolacja szybko się zdziera. Jak zakupię to zdam relację czy coś pomogło.

Felype napisał(a):

stefdeath napisał(a):przy przejeżdżaniu przez krótkie poprzeczne nierówności coś mi metalicznie brzęczy w bagażniku-przy każdym wyboju jest to jedno metaliczne brzdąknięcie jakby jakaś metalowa część się poluzowała np w zamku klapy

Sorry za odgrzewanie kotleta ale czy poradziłeś sobie z tym? Bo mam dokładnie to samo
Uchwyty kanapy mam obklejone izolacją, ale pomogło to tylko na skrzypienie prawej strony kanapy, metaliczny dźwięk z bagażnika nadal mnie wkurza. Czuję się jakbym jakimś dostawczakiem pomykał

uporałem się ale tylko na jakiś czas- faktyczne było to cięgno zamka.W serwisie mi to naciągnęli ale po pół roku znowu się poluzowało coś bo znowu brzęczy. Ale już z tym nic nie robię bo ostatnim razem chyba urwali kilka zaczepów od plastiku bo z jednej strony gorzej się trzyma więc teraz z obawy o resztę zaczepów wolę tego nie ruszać te zaczepy kanapy to inny dźwięk- one trzeszczą i po owinięciu taśmą izolacyjną jest cisza.

stefdeath napisał(a):kanapy to inny dźwięk- one trzeszczą

też miałem to trzeszczenie, po owinięciu zwykłą izolacją ustało
Co do brzęczenia to walnąłem jeszcze kilka razy młotkiem w ucho od oparcia i mam wrażenie, że brzęczy mniej, tylko na dużych nierównościach. Do zamka na pewno nie chce mi się dobierać, więc chyba trzeba zainwestować w audio

Witam all,

Od dłuższego czasu borykam sie z takim problem: Przy skretach lub nie równej nawierzchni strasznie skrzypi mi z okolic tylnej kanapy - jak rozłożę ją to problem znika. Poczytałem troche forum i co znalazłem:
1) Lekko stuknąć od góry młotkiem w metalowy uchwyt, który wystaje z karoserii samochodu i wchodzi w zamek kanapy. W ten sposób niwelujemy luzy na tym uchwycie - Nie pomogło.
2) Owinąłem tasma ten uchwyt by zlikwidować na nim luzy - Nie pomogło.
3) Kupiłem smar do metalu w sprayu i użyłem go w dużej ilości do posmarowania dolnych zawiasów tylnej kanapy - pomogło ale na 2 dni, potem problem wrócił.

Czy macie moze jakies sugestie co zrobic z tym dalej. Mam zastosowane wszystkie patenty z forum, czyli przygiety w dół pret mocujący, owiniety ten pret tasma izolacyjna i posmarowane zawiasy tylnej kanapy i nadal wszystko trzeszczy. POMOCY!!

Pozdr

może nie w tą stronę podgiąłeś. jak się nie uda to bym spalił dziada

Przesmaruj te dolne zawiasy takim gęstym białym smarem, może potrzyma dłużej niż ten w sprayu.

Miałem to samo. Ha ha. Rozwiązłaem to tak. Kawałek bawełnianej szmatki położyłem na zaczep tzn rozłozyłem ja swobodnie i zatrzasnąłem oparcie. U mnie jest jeszcze gorzej bo mam skórę. Pomogło !!!!!!!!!!

Mega napisał(a):jak rozłożę ją to problem znika

Proste: jeździj z rozłożoną kanapą

A poważnie to walnij to ucho porządnie młotkiem od dołu. Możesz też owinąć izolacją. Nie kombinuj ze szmatkami bo jak będziesz miał pecha to już więcej nie otworzysz oparcia.

Mega, skoro znalazłeś już takie odpowiedzi na forum to czemu nie kontynuowałeś dyskusji w danym temacie? Scaliłem. I zrób tak jak napisał Felype.

U siebie też miałem problem z metalicznymi stukami z bagażnika na nierównościach. Przeczytałem temat i wziąłem się do roboty. Złożyłem siedzenia, wyjąłem półkę, graty z koła zapasowego - bez rezultatu. Następnie zabrałem się za zamek tylnej klapy i to on okazał się winowajcą. Chodziło o słynne cięgno, a dokładniej o kawałek blaszki do której cięgno jest przymocowane. Ona miała luzy na boki i powodowała hałas. Żadne naciąganie cięgna, czy krzywienie go nie dało by efektu. Rozwiązaniem była taśma samoprzylepna. Pokleiłem ją tak, że już nie ma luzu i jest cisza. Teraz jest pytanie na jak długo, ale na razie się nie martwię. Jak zacznie znowu hałasować to będę kombinował dalej. Co do zaczepów maskownicy, to faktycznie schodzą ciężko, ale jakoś dało radę bez uszkodzeń... Pozdro!

woojt napisał(a):Co do zaczepów maskownicy, to faktycznie schodzą ciężko, ale jakoś dało radę bez uszkodzeń... Pozdro!

Mógłbyś napisać od czego zacząć zdejmowanie plastików? Ostatnio próbowałem się do tego zabrać zaczynając od wnęk do zamykania bagażnika tak jak ktoś kiedyś pisał ale skapitulowałem bo nie chciałem niczego urwać.

Mi też stukał zamek. U mnie pomogło coś innego. Miałem automatyczną blokadę drzwi po ruszeniu. Kiedys podczas jazdy otwarłem centralny przyciskiem na drzwiach i brzęczenie ustało. Przy okazji wizyty u mechanika deaktywował mi tą funkcję (zresztą i tak miałem zamiar to zrobić) i mam spokój.
Jeśli mimo wszystko chcesz rozebrać ten plastik to wydaje mi sie że to jest dobry sposób(po lewej stronie wchodzisz w ,,Manuales Seat Leon I,, i tam szukasz instrukcji demontażu):
http://www.fullcustom.es/data/car_leon_ ... rasero.pdf

Felype napisał(a):Mógłbyś napisać od czego zacząć zdejmowanie plastików? Ostatnio próbowałem się do tego zabrać zaczynając od wnęk do zamykania bagażnika tak jak ktoś kiedyś pisał ale skapitulowałem bo nie chciałem niczego urwać.

Wielkiej filozofii nie ma. Cały plastik jest na zatrzaskach.



Najpierw okręcasz dwie śrubki znajdujące się we wnękach uchwytów do zamykania klapy. Potem najlepiej zacząć odrywać plastik od dolnej krawędzi klapy (przy zamku). Można tam dość łatwo odgiąć plastik i włożyć paluchy Potem odrywasz w kierunku boków i na końcu zatrzaski przy szybie. Nie ma się raczej co bać, że coś połamiesz. U mnie zdarzyło się, że parę metalowych wtyków wyrwało się z miejsc w osłonie i zostało w klapie, ale niczemu to nie przeszkadza, bo plastik w osłonie jest na tyle elastyczny, że nie połamał się i dało się z powrotem umieścić metalowe wtyki na swoich miejscach.



Faktem jest, że do co poniektórych zatrzasków trzeba użyć trochę siły...

Zamek hałasował w tym miejscu:



Obkleiłem to taśmą izolacyjną tak, żeby jednak mogło się poruszać przy otwieraniu klapy klamką.

http://www.fullcustom.es/data/car_leon_ ... rasero.pdf

pozdro

Witam

Od pewnego czasu na nierównościach słychać dziwne skrzypienie i stukanie. Osobiście wydaje mi się że odgłosy dochodzą z okolic szyby tylnej, klapy. Czy tak jest coś co może wydawać takie dźwięki? nie wiem, np poluzowany zamek w tylnej klapie, półka itp ? dźwięk jest bardzo denerwujący.... czy po prostu to jakiś element zawieszenia chociaż wydaje mi się że nie w tym tkwi problem... czy miał ktoś podobny problem ?

Pozdr

czy skrzypienie i stukanie ma pogłos metaliczny?Czy taki bardziej plastik/materiał?

darek87dz napisał(a):okolic szyby tylnej, klapy

W boczkach są takie zatrzaski,może któryś z nich się poluzował i wali o plastik i z tąd wydaje ci się że to od szyby.
A jeśli chodzi o tylną klapę to może masz luz w zamku...

A możesz mi powiedzieć czy i jak da się te luzy nareperować? A tak btw to u mnie z tyłu dochodzi na dziurach odgłos tak jak by guma tarła o gumę?? Moja hipoteza jest taka ze to uszczelki np w drzwiach lub klapie bagażnika pocierają o karoserie (może właśnie przyczyną są luzy na zamku??). Samochód w zasadzie był lekko bity w przód ( lewa lampa plus zderzak) ale drzwi ani klapa nie były ruszane.

Lotka (daszek) trzyma się OK?

Może ten styropian w kole zapasowym ci skrzypi?

Przyczyną może być mocowanie tylnej kanapy (zaczepy).

lotka chyba ok, ten styropian wyjąłem, a jak sprawdzić mocowanej tylnej klapy ? chodzi o zawiasy ?

złap za oparcie i "potelep", od razu zauważysz luz, ja owinąłem taśma izolacyjną mocowania i się uciszyło

darek87dz napisał(a): chodzi o zawiasy ?

Tak, u mnie było to samo -sposób jagooda powinien załatwić sprawę.

darek87dz: Jak już wszystko posprawdzasz pomyśl nad: - luźnym wodziku zamka klapy bagażnika. Ja też mam fioła i chyba ze skrzypiących elem.w leonie mogę już magisterkę napisać, zwróć uwagę tutaj: viewtopic.php?t=7587

Pozdro.

Svis napisał(a):Jak już wszystko posprawdzasz pomyśl nad: - luźnym wodziku zamka klapy bagażnika.

otwórz klapę i na otwartej do końca stuknij pare razy reką z boku, jeśli to wodzik to usłyszysz ten sam dzwięk jak podczas jazdy...

Złóż tylną kanapę i zobaczysz czy dzwięk się nasilił czy nie. Wtedy będziesz wiedział czy to kanapa czy coś dalej. Zwróc też uwagę na półkę.


BTW scaliłem więc przeczytaj go od początku.

dźwięk to typowe skrzypienie. więc obstawiam tylną kanapę, jak naprawić tą usterkę ?

darek87dz napisał(a):dźwięk to typowe skrzypienie. więc obstawiam tylną kanapę, jak naprawić tą usterkę ?

Przeczytac ten temat od poczatku:)

Czy ktoś ma pomysł na trzeszczące plastiki po bokach półki w bagażniku (te na których leży półka). Po zdjęciu półki jest cisza, a z półką trzeszczą...

Może by to matami okleić od środka? Bo wypełnić je silikonem, to chyba już byłaby przesada?

wystarczy z boku na tej plastikowej rynience przykleić na całej długości np. uszczelką okienną lub jeśli drażni biały jej kolor, są taśmy przyklejane z jednej strony jest rzep a z drugiej materiał i razem tworzą całość. Wystarczy wkleić tą miękką część.

Próbowałem tak zrobić z uszczelką okienną (btw: są też czarne ), ale niewiele dało.

To nie trzeszczy półka ocierająca się o ten plastik, ale plastik sam w sobie od nacisku - wystarczy lekko ręką go ponaciskać i on trzeszczy... nie żeby to była jakaś masakra, ale każdy taki dźwięk mnie denerwuje.

Jedyny skuteczny sposób na wszelkiego rodzaju trzaski i skrzypienia to podgłośnić radio. To taka walka z wiatrakami, uporasz się z jednym to zacznie trzeszczeć w innym miejscu. Niestety nasze wspaniałe, dziurawe drogi się do tego przyczyniają, a i nasze samochody to nie klasa premium żeby wszystko było idealnie spasowane.

Felype napisał(a):To taka walka z wiatrakami, uporasz się z jednym to zacznie trzeszczeć w innym miejscu.

Nie, tylko to mi zostało

Sober, musisz w takim razie jeszcze gdzieś dać jakieś odbojniki. Nic nie powinno trzeszczeć. W moim miałem 180tys km i zero odgłosów.

http://img35.imageshack.us/i/37783821.jpg/ czy chodzi o zaklejenie tych zaczepów zaznaczonych na czerwono czy zielono? cza ma może ktoś zdjęcie jak powinno to wyglądać po odpowiednim zaklejeniu ?

a hałasuje Ci dół siedzenia? Ja obstawiam że hałasuje tylne oparcie. Trzeba wtedy delikatnie puknąć w metalowe zaczepy w których się oparcie utrzymuje.