Strona 1 z 1

Nierówna praca silnika po wymianie dwumasu

PostNapisane: 1 października 2008, 22:15
przez Micz
Jak w temacie Panowie, dziś odebrałem samochodzik po zamontowaniu dwumasu i sprzęgła od sharana - wszystko orginalne z Luk'a nówka. Sprzęgło tak już nie dawało rady, że teraz to wydaje mi się, że auto dostało skrzydeł! :D Ale do rzeczy - na wolnych obrotach obrotomierz nie leży równo jak zawsze tylko wędruje, mało tego jakoś na ucho jest ta praca silnika nieskalibrowana. Nie mam pojęcia czy to musi się jakoś dotrzeć trochę czy co.

Mechanik mówił, że na tym dwumasie jest w stosunku do orginalnego więcej luzu.

Bardzo dziękuje z góry za pomoc fachową :kreci:

Długo się nie nacieszyłem latającym leonem bo jak to przyuważyłem to jak by mi ktoś do buta narobił :(

Re: Nierówna praca silnika po wymianie dwumasu

PostNapisane: 1 października 2008, 23:03
przez Gricz
a zmienia sie coś jak masz wciśniete srzegło??czy cały czas to samo??popuszczaj powoli sprzęgło i słychaj czy cos sie zmienia

Re: Nierówna praca silnika po wymianie dwumasu

PostNapisane: 2 października 2008, 09:36
przez bracus
http://forum.tdi-tuning.pl/viewtopic.php?t=3110
To się wydaje najważniejsze z tego artykułu

Biorąc pod uwagę fakt oryginalnie dobranej wagi - Twoje obecne koło jest "nieseryjne"
i mówisz ze mechanik stwierdził ze to nowe koło ma więcej luzu (jak seryjne zaczyna mieć luz to się go wymienia na nowe) to objawy mogą wskazywać właśnie na uszkodzoną dwumasę - a w Twoim przypadku pewnie na zle dobraną (o ile można takie zamiany robić - to ze pasuje nie znaczy ze jest dobre)

Re: Nierówna praca silnika po wymianie dwumasu

PostNapisane: 2 października 2008, 09:50
przez Sammael
bracus napisał(a):Biorąc pod uwagę fakt oryginalnie dobranej wagi - Twoje obecne koło jest "nieseryjne"

niesryjne - mocniejsze bo w sharanie musi ciągnąć większą masę.
bracus napisał(a):a w Twoim przypadku pewnie na zle dobraną (o ile można takie zamiany robić - to ze pasuje nie znaczy ze jest dobre)

Dla dziesiątek ludzi jeżdżących popierdółkami (mniejszymi autami o duzej mocy - leon itp.) sprzęgło z sharana jest dobrym zamiennikiem do tuningu. Wielu na nim jeździ.

Re: Nierówna praca silnika po wymianie dwumasu

PostNapisane: 2 października 2008, 12:02
przez jaro4444
bracus napisał(a):Biorąc pod uwagę fakt oryginalnie dobranej wagi - Twoje obecne koło jest "nieseryjne"
i mówisz ze mechanik stwierdził ze to nowe koło ma więcej luzu (jak seryjne zaczyna mieć luz to się go wymienia na nowe) to objawy mogą wskazywać właśnie na uszkodzoną dwumasę - a w Twoim przypadku pewnie na zle dobraną (o ile można takie zamiany robić - to ze pasuje nie znaczy ze jest dobre)


Kolego Bracus kolejny raz udzielasz rad nie wiedząc za bardzo o czym piszesz. Przy kole zamachowym nie ważna jest masa a OSIOWY MOMENT BEZWŁADNOSCI.

Jego podstawia się do równań drgań skrętnych wału korbowodowego.

Co do "luzu" to nowa dwumasa może się po prostu lepiej poruszać na łożysku pomiędzy masami. Częstą wadą używanych kół dwumasowych jest zacieranie się tego łożyska i dwumas zamienia się w jednomas... Ważne by nie było luzu osiowego w dwumasie i wewnętrzna masa nie kolebała się na boki.

Kolejną półprawdą, którą piszesz jest złe dobranie dwumasu - ten dwumas jeździ w seryjnych silnikach ASZ i BTB w Sharanie (są to dokładnie te same silniki co w Leonie) i w katalogu producenta jako komplet (dwumas, docisk, tarcza sprzęgła) są polecane również do silnika ARL w Golfie/Leonie.

Co do "pływania" obrotów to radzę sprawdzić korekcję popmpek i zmienić paliwo bo ono jest częstą przyczyną drgań na jałowych obrotach.

Re: Nierówna praca silnika po wymianie dwumasu

PostNapisane: 2 października 2008, 12:31
przez bracus
jaro4444 napisał(a):
bracus napisał(a):Biorąc pod uwagę fakt oryginalnie dobranej wagi - Twoje obecne koło jest "nieseryjne"
i mówisz ze mechanik stwierdził ze to nowe koło ma więcej luzu (jak seryjne zaczyna mieć luz to się go wymienia na nowe) to objawy mogą wskazywać właśnie na uszkodzoną dwumasę - a w Twoim przypadku pewnie na zle dobraną (o ile można takie zamiany robić - to ze pasuje nie znaczy ze jest dobre)


Kolego Bracus kolejny raz udzielasz rad nie wiedząc za bardzo o czym piszesz. Przy kole zamachowym nie ważna jest masa a OSIOWY MOMENT BEZWŁADNOSCI.


czyli mam rozumieć ze fakt zmiany wagi koła zamachowego nie ma znaczenia dla przenoszenia drgań ?? (a przywołany moment bezwładności zależy od wyboru osi obrotu, od kształtu ciała i od rozmieszczenia masy w ciele dlatego to chyba ty nie za bardzo wiesz o czym piszesz bo ani oś ani kształt się nie zmieniły a jedynie masa)
I druga sprawa - przecież samochód Micza nie ma ani seryjnego momentu ani KM dlatego to ze katalog producenta poleca ten komplet do ARL nie ma chyba większego znaczenia skoro charakterystyka tego silnika i jego pracy ma sie nijak do serii. To ze "wchodzi w miejsce" nie oznacza ze jest dobry dla tego konkretnego samochodu.
No chyba ze kolejne półprawdy i nie wiem o czym pisze - chętnie się czegoś nauczę...

Re: Nierówna praca silnika po wymianie dwumasu

PostNapisane: 2 października 2008, 16:32
przez jaro4444
bracus napisał(a):czyli mam rozumieć ze fakt zmiany wagi koła zamachowego nie ma znaczenia dla przenoszenia drgań (a przywołany moment bezwładności zależy od wyboru osi obrotu, od kształtu ciała i od rozmieszczenia masy w ciele dlatego to chyba ty nie za bardzo wiesz o czym piszesz bo ani oś ani kształt się nie zmieniły a jedynie masa)


Kolego masę możesz w znaczący sposób zmienić a nie wpłynie to na tłumienie drgań ze względu na możliwość innego jej rozłożenia po promieniu koła, co w sumie da taki sam osiowy moment bezwładności - robiłeś pomiar Io dla obu kompletnych sprzęgieł (Sachs i Luk), że twierdzisz o ich odmiennym momencie bezwładności? Widziałeś w ogóle te koła i sprzegła obok siebie? Bo być może ku Twemu zdziwieniu powiem Ci, że mają całkowicie odmiennie rozłożoną masę i inną konstrukcję. Po Twojej wypowiedzi widać niestety, że całkowania masy dm po promieniu R niestety nie uczyli albo spało się na lekcjach bo byś widział jak rozmijasz się znów z prawdą ;)

bracus napisał(a): druga sprawa - przecież samochód Micza nie ma ani seryjnego momentu ani KM dlatego to ze katalog producenta poleca ten komplet do ARL nie ma chyba większego znaczenia skoro charakterystyka tego silnika i jego pracy ma sie nijak do serii.


Kolego znów nie kumasz o co chodzi - chodziło o drgania na biegu jalowym, kiedy wóz stoi w miejscu i jednynym obciażeniem silnika są jego agregaty i opory ruchu więc w tej sytuacji moc, moment obrotowy i charakterystyka NIE MA ZNACZENIA. Gdyby było tak jak próbujesz udowodnić, to Sharan ASZ lub BTB też by kulał na jałowych obrotach i na luzie. A tak nie jest ;]

Powiem Ci więcej jeśli tego nie wiesz - silniki 1,9 TDI np. AJM mają montowane równocześnie skrzynie 5 i 6 w zależności od sposobu ich montażu. Mają rózne koła zamachowe (228 mm i 240 mm) bez absolutnie żadnych innych istotnych zmian mechanicznych.
Więcej AVF i AWX czyli identyczne jak ASZ silniki (poza pompkami w poźniejszych seriach, miską olejową i smokiem pompy oleju) mają też różne sprzęgła i chodzą bez drgań. ;)

A gdybyś chciał dalej podyskutować o Podstawach Konstrukcji Maszyn, drganiach, itd... to jestem po Wydziale Mechanicznym kierunek Budowa i Eksploatacji Pojazdów Mechanicznych pewnej znanej w kraju i za granicą uczelni i pomogę Koledze prawnikowi zrozumieć parę zagadnień jeśli masz tylko ochotę i potrzebę. :piwo:

[ Dodano: Czw 02 Paź, 2008 ]
Bracus aby Ci odświeżyć pamieć z drganiami silnika na biegu jałowym to zacytuję Ciebie:

"golf mk5 2.0 tdi identyczne objawy - do tego na wolnych obrotach - stojac na swiatłach autka odczuwalnie drga - 50 tysiecy przebieg - mowia ze to rozrzad (kto wie nie znam sie - zrobimy zobaczymy) - co do dwumasy - wymianana byla 6 tysiecy temu w salonie (auto bylo na gwarancji) i nie zauwazylem w zasadzie zadnej roznicy - jezdzilem kilkoma mk5 2.0 tdi i z mniejszymi lub wiekszymi objawami zachowuja sie podbnie - 1.9 tdi nie ma takiego objawu - w salonie powiedzieli mi (i pokazali) odpowiedzi na moje reklamacje z poznania - ze tak ma byc i ze miesci sie w normie - dostalem piekna "poczytajke" pt. problemy z kołami dwumasowymi w silnikach tdi a nieprawidłowe ich użytkowanie"

Czyżby tam też dwumas był przyczyną drgań czy jednak układ paliwowy i "urok" tego silnika? 8)

Re: Nierówna praca silnika po wymianie dwumasu

PostNapisane: 2 października 2008, 19:17
przez bracus
jaro4444 napisał(a): A gdybyś chciał dalej podyskutować o Podstawach Konstrukcji Maszyn, drganiach, itd... to jestem po Wydziale Mechanicznym kierunek Budowa i Eksploatacji Pojazdów Mechanicznych pewnej znanej w kraju i za granicą uczelni i pomogę Koledze prawnikowi zrozumieć parę zagadnień jeśli masz tylko ochotę i potrzebę. :piwo:


to musiałeś nie uważać na wykładach :) ok zakumałem i teoretycznie możesz mieć rację bo jak sam wiesz wyjątek potwierdza jedynie regułę :hahaha:

"golf mk5 2.0 tdi identyczne objawy - do tego na wolnych obrotach - stojac na swiatłach autka odczuwalnie drga - 50 tysiecy przebieg - mowia ze to rozrzad (kto wie nie znam sie - zrobimy zobaczymy) - co do dwumasy - wymianana byla 6 tysiecy temu w salonie (auto bylo na gwarancji) i nie zauwazylem w zasadzie zadnej roznicy - jezdzilem kilkoma mk5 2.0 tdi i z mniejszymi lub wiekszymi objawami zachowuja sie podbnie - 1.9 tdi nie ma takiego objawu - w salonie powiedzieli mi (i pokazali) odpowiedzi na moje reklamacje z poznania - ze tak ma byc i ze miesci sie w normie - dostalem piekna "poczytajke" pt. problemy z kołami dwumasowymi w silnikach tdi a nieprawidłowe ich użytkowanie"

[quote="jaro4444"] Czyżby tam też dwumas był przyczyną drgań czy jednak układ paliwowy i "urok" tego silnika? 8) [/guote]

U mnie generalnie cieżko stwierdzić co się z samochodem działo - już dwa razy wymieniono dwumasę i tym razem 3 - 4 tysiące wszystko było ok po czym wróciło do normy. Co do systemu paliwowego nie wiem czy miał z tym coś wspólnego pierwszy raz był to box drugi raz był na wirusie i drgania były jakby mniej wyczuwalne) Jest mi jedynie szkoda człowieka który kupił ten samochód - ja sprzedałem go dużo taniej do komisu żeby nie mieć nikogo na sumieniu :whoeva:

Re: Nierówna praca silnika po wymianie dwumasu

PostNapisane: 2 października 2008, 19:54
przez jaro4444
bracus napisał(a):Co do systemu paliwowego nie wiem czy miał z tym coś wspólnego pierwszy raz był to box drugi raz był na wirusie i drgania były jakby mniej wyczuwalne) Jest mi jedynie szkoda człowieka który kupił ten samochód - ja sprzedałem go dużo taniej do komisu żeby nie mieć nikogo na sumieniu


Widzisz coś wiesz ale jednak nie do końca ;)

Początkowe silniki 2.0 TDI 140 KM mają już do do siebie, że drżą na jałowych i nikt nie wie dlaczego. Szczególnie np. motor BLB. Częstą przyczyną tych drgań są padające pompki, kiwające się w ganiazdach albo uszczelniacze pompowtrysków.
Za to już motor BRE nie miewa takich napadów albo ma je o wiele rzadziej. Wydaje się, że ma to też związek z rodzajem napędu wałków wyrównoważających - łańcuchem czy kołami zębatymi.
Poza tym jeżdzenie z boxem w takim dieslu :spoko: Naprawdę super pomysł :olaboga:
Kto pisał program?

A co do spania na wykładach - jak będziesz chciał to Ci podeślę na PW skan mojego dyplomu i zmienisz na ten zdanie. Wystarczy Ci, że studiowałem w rozszerzonym zakresie (tryb indywidualny) podstawy konstrukcji maszyn bo miałem być wykładowcą na uczelni. Życie jednak potoczyło się inaczej... Ale forum publiczne to nie miejsce na takie chwalenie swojego ogonka :P

Re: Nierówna praca silnika po wymianie dwumasu

PostNapisane: 2 października 2008, 20:04
przez bracus
box zeby nie tracic gwarancji - RZ to nie Wawa tu sie nie da normalnie z ludzmi dogadac - masz wirusa - nie masz gwarancji
program firma GTX z Rzeszowa mysle ze to jakiś "gotowiec" był najprawdopodobniej od VTG w kazdym razie ładnie siadło na 185 km i 420 nM mierzone w Elposystem czy coś takiego w Gliwicach w kazdym razie

btw po moim kierunku wykładać na uczelni zostawali tylko ci najsłabsi - ale to taka specyfika :papa2:

Re: Nierówna praca silnika po wymianie dwumasu

PostNapisane: 2 października 2008, 20:28
przez jaro4444
Jak się wgrywa gotowce do motoru, który już w serii łapie overboosty na rumuńskich turbosprzężarkach to naprawdę chylę czoła :ok: :hahaha:

Poza tym jakieś bardzo optymistyczne masz te wartości po modzie na seryjnych gratach :no:

Aby uciąć te głupie dyskusje o wynikach naucznia i spaniu na wykładach - miałem 1. miejsce w całej naprawdę dużej i szanowanej w świecie uczelni, dyplom z wyróżnieniem i mam wręczone w imieniu Prezydenta RP listy gratulacyjne i broń białą z dedykacją. Tego nie dostaje się za piękne oczy...
Na uczelni nie pozostałem bo znalazłem sobie ciekawsze miejsce pracy, ale u nas obowiązywała zasada pozytywnej selekcji kadry dydaktycznej, więc współczuje ukończenia szkoły pod kierunkiem takich asystentów...
Oby sie tylko nie sprawdziło powiedzenie o tej sowie co orła nie urodzi :P

Re: Nierówna praca silnika po wymianie dwumasu

PostNapisane: 2 października 2008, 20:31
przez bracus
ten Elpros to Maha wiec mozna wierzyc - gift z fabryki 9 KM i 21 nm

Re: Nierówna praca silnika po wymianie dwumasu

PostNapisane: 2 października 2008, 21:08
przez mm.max
Micz, ja bym na Twoim miejscu sprawdził korekcje pompek aby wykluczyć kwestie związane z kondycją wtrysków ew. wycierającego sie wałka rozrzadu.
Jeżeli wszystkie logi w VAGu będą OK trzeba by pomysleć wtedy weryfikacji sprzęgiełka i dwumasu - teoretycznie na nowy zestaw LUK-a masz gwarancję.....a to że sprawdzał się w dziesiątkach mocnych ARLi utwierdza w przekonaniu ze to MUSI działać poprawnie.

bracus, wolałbym abyś nie wykonywał osobistych "wycieczek" w stosunku do członków Klubu chociażby takimi tekstami
bracus napisał(a): musiałeś nie uważać na wykładach


bracus napisał(a):chyba ty nie za bardzo wiesz o czym piszesz



bracus napisał(a):chętnie się czegoś nauczę

Kolejny raz podejmujesz się dyskusji w której otrzymujesz konkretne, rzeczowe odpowiedzi.
...i po raz kolejny nic do ciebie nie trafia, gdyż twoja wiedza musi być dla wszystkich oczywistą oczywistością, której nie da się zmienić żadnymi argumentami.
Wyważasz drzwi które już dawno zostały otwarte.

Tak wiec proszę o trzymanie odpowiedniego poziomu na forum bez wycieczek osobistych a w tym temacie dyskusje zamykam jeżeli dotyczyć bedzie innych tematów niż problem MICZA.
Polemika będzie karana ostrzeżeniami.

Re: Nierówna praca silnika po wymianie dwumasu

PostNapisane: 3 października 2008, 10:05
przez Micz
Ojej tylko jeden dzień nie miałem dostępu do komputera :)

Dzięki wam bardzo Panowie za informację i za pomoc! Zrobie logi jak naszybciej się da i zobaczymy co tam wyjdzie. Generalnie samo falowanie trochę ustało, możliwe, że to tak jak piszecie wina paliwa, pompek bym do tego nie mieszał dlatego, że na programie od pół roku jeżdżę i nie zauważyłem takich prawidłowości, dopiero jak odebrałem przedwczoraj samochód z nowym dwumasem i sprzegłem coś było nie tak, ale teraz jest to tylko momentami albo prawie wcale, wieć to może faktycznie paliwo.

Choć muszę powiedzieć jeszczę, że 'na ucho' ta praca silnika po wymianie się zmieniła nie wiem dlaczego, może jestem trochę przewrażliwiony na tym punkcie =]



Nie będę zakładał nowego tematu chciałem jeszczę zapytać o jedną rzecz. Poza oczywistym faktem, że teraz auto dostało skrzydeł (poprzednie sprzęgło już przy dużej wilgotności powietrza od trójki nie dawało rady) dzieje się teraz dziwna rzecz.

Przy ruszaniu ostrym butem przy starym sprzęgle nawet na mokrej nawierzchni mogłem bezproblemu strzelić z 2,5-3tyś i auto rwało asfalt, a teraz jeśli ruszę tak z obrotów 2-2,5 tyś płynnie haldex załącza się normalnie, płynnie dwójka jest super przyczepność....

ale jak strzelę z 3 tyś. auto normalnie zaczyna mi buksować :kreci: byłem w szoku, mało tego jak szybko zapinam dwójkę ze strzałem dzieje się tak samo, że nie łapie pełnej przyczepności odrazu. Nie mam pojęcia czy to dlatego, że teraz jest pełne przełożenie mocy i na mokrej nawierzchni przy 393NM nie daje rady, czy coś jest nie tak z tym haldexem? Tak jak pisałem wcześniej normalnie autko na mokrym ruszało piękną dynamiką a teraz 'tańczę w miejscu'. Dodam, że haldex na pewno jest podłączony bo jak ruszam bez strzału płynnie do pełnego buta, to wszystko jest ok.

Wybaczcie za laicko dobrane sformułowania :okulary:

Re: Nierówna praca silnika po wymianie dwumasu

PostNapisane: 3 października 2008, 10:45
przez marcin_kielce
Micz nie przejmuj sie, twoj samochod i Haldex jest calkowicie normalny :P :P Ja swoim potrafie stanac w miejscu i palic 4 kapcie jak jest troszke mokro, a nawet na suchym przy mocnym strzale pali 4 kapcie przez okolo 1-2 sek. :))

Pozdrawiam
Marcin

Re: Nierówna praca silnika po wymianie dwumasu

PostNapisane: 3 października 2008, 12:24
przez jaro4444
Micz napisał(a):Choć muszę powiedzieć jeszczę, że 'na ucho' ta praca silnika po wymianie się zmieniła nie wiem dlaczego, może jestem trochę przewrażliwiony na tym punkcie


Bo żeby wymienić sprzegło trzeba podwiesić albo podeprzeć motor od skrzyni biegów. Jak zrobili to niedokładnie i motor opadł trochę to mogło uszkodzić się lub naciągnąć złączę elastyczne rury wydechowej. Dlatego może inaczej brzmieć.

Re: Nierówna praca silnika po wymianie dwumasu

PostNapisane: 3 października 2008, 18:05
przez Micz
Hmmm, nie wpadłem na to, to jest jak najbardziej możliwe, choć bardziej wydaje mi się, że jest to różnica wynikająca z pracy silnika, ale z tego mówisz jest to niemożliwe. Może faktycznie zatankowałem jakieś kiepskie paliwo - akurat musiałem zatankować na stacji JET.
Dzięki jaro4444 :)

Tylko powiedz mi Marcin, czemu wcześniej tak nie miałem? :whoeva: Nie czaję tego trochę, ale może poprostu nie było pełnej mocy na koła i haldex się szybciej załączał. Nie wiem tak trochę jak to dokładnie działa przy różnych przyłożeniach mocy.

No a do tego na przykład dave pisał cały czas, że jak ostro rusza to strzela z 3 tyś :| jak ja tak teraz robie to auto mi pływa. :zly:

Re: Nierówna praca silnika po wymianie dwumasu

PostNapisane: 4 października 2008, 17:40
przez marcin_kielce
Micz napisał(a):Hmmm, nie wpadłem na to, to jest jak najbardziej możliwe, choć bardziej wydaje mi się, że jest to różnica wynikająca z pracy silnika, ale z tego mówisz jest to niemożliwe. Może faktycznie zatankowałem jakieś kiepskie paliwo - akurat musiałem zatankować na stacji JET.
Dzięki jaro4444 :)

Tylko powiedz mi Marcin, czemu wcześniej tak nie miałem? :whoeva: Nie czaję tego trochę, ale może poprostu nie było pełnej mocy na koła i haldex się szybciej załączał. Nie wiem tak trochę jak to dokładnie działa przy różnych przyłożeniach mocy.

No a do tego na przykład dave pisał cały czas, że jak ostro rusza to strzela z 3 tyś :| jak ja tak teraz robie to auto mi pływa. :zly:


Nie wiem czemu tak nie bylo, moze lapalo ci sprzeglo poslizg i nie przenosilo tak jak mowisz calej mocy na kola. ja potrafie strzelac nawet z 4000rpm i mi nie plywa, no chyba ze jest mokro :P wtedy staje w miejscu...

A wymieniales filtr w Haldexie??

Pozdro

Re: Nierówna praca silnika po wymianie dwumasu

PostNapisane: 7 listopada 2008, 09:17
przez Micz
marcin_kielce napisał(a):A wymieniales filtr w Haldexie??

Pozdro

Nie :)

Dałem silnikowi trochę czasu i nic się nie zmieniło. Wygląda to tak, że po odpaleniu na zimnym silniku, przypominam po wymianie dwumasu, silnik pracuje nierówno. Po tym jak się silnik mocno rozgrzeje często ustępuje to zupełnie. Tak jak pisałem przed wymianą dwumasu nie było nic.

Ktoś mi powiedział, że może to być związane ze złym wyważeniem dwumasu. Nie jestem mechanikiem więc średnio się na tym znam. Czy ktoś mógłby się do tego ustosunkować?

Bo jeśli się okaże, że to dwumas to mam cholerny problem. Wymontować? Odesłać na wymianę? (znów płacić 450zł?) No paranoja jakaś i jestem przerażony! :(

Jeśli ktoś by mi powiedział, że to nie wpływa ani nie wpłynie negatywnie na silnik na osprzęt, to jakoś to przeżyję... :olaboga:

Re: Nierówna praca silnika po wymianie dwumasu

PostNapisane: 7 listopada 2008, 09:23
przez bono
Micz, skonsultuj się z jaro4444, on temat ogarnia jak mało kto ;-)

Re: Nierówna praca silnika po wymianie dwumasu

PostNapisane: 7 listopada 2008, 09:40
przez Micz
jaro4444 napisał(a): Ważne by nie było luzu osiowego w dwumasie i wewnętrzna masa nie kolebała się na boki.


a co jeśli założymy, że był taki luz? OMG :olaboga: Bo może mechanik który to zakładał mówił właśnie o tym luzie ;/

i może dlatego silnik pracuje trochę nierówno?

No Bono na to liczę, że jaro4444 się wypowie :)

[ Dodano: Pią 07 Lis, 2008 ]
Byłem u mechanika i z nim rozmawiałem. Powiedział, że był lekki luz osiowy - ale wiedząć, że jakiś tam ten luz konstrukcyjnie jest dopuszczalny i wiedząc, że dwumas jest nowy, zgodnie z życzeniem go zamontował.

Dzowniłem już do sklepu, kupiłem nowy dwumas a stary odsyłam do reklamcji. Oczywiście nie wyobrażam sobie tego, że 500zł za kolejną wymianę będę musiał zapłacić ja bo to by była paranoja jakaś. Ciekaw jestem tylko czy po uznaniu reklamacji zwrócą mi te koszty. Mało tego jestem ciekaw czy mi uznają reklamację, a nie będą mi wciskać, że luz jest w granicach dopuszczalnych bo chyba ich tam :killer:

Życzcie mi powodzenia - człowiek nigdy nie może się w pełni cieszyć sprawną furką bo zawsze coś :(

Re: Nierówna praca silnika po wymianie dwumasu

PostNapisane: 7 listopada 2008, 15:42
przez marcin_kielce
Micz walcz i daj znac co i jak bo mnie czeka to samo na wiosne.

Pozdrawiam
Marcin

Re: Nierówna praca silnika po wymianie dwumasu

PostNapisane: 7 listopada 2008, 20:43
przez grzybek
No Bono na to liczę, że jaro4444 się wypowie


Micz, dzwon do Irka (jaro4444) bo on nie ma teraz dostepu do netu w pelni ;)

Re: Nierówna praca silnika po wymianie dwumasu

PostNapisane: 8 listopada 2008, 00:50
przez Micz
A może mi ktoś podać numer na prv do niego? (jeśli oczywiście jaro4444 nie ma nic przeciwko)

Re: Nierówna praca silnika po wymianie dwumasu

PostNapisane: 15 listopada 2008, 19:08
przez oczkolek
Micz napisał(a):A może mi ktoś podać numer na prv do niego? (jeśli oczywiście jaro4444 nie ma nic przeciwko)


Są na prywatnym.

Re: Nierówna praca silnika po wymianie dwumasu

PostNapisane: 20 listopada 2008, 14:49
przez Micz
Panowie sprawa załatwiona wczoraj odebrałem samód, zarówna nierówna praca jak i te dziwne drgania momentami ustąpiły. Teraz jak się przyjżałem temu wyjętemu dwumasowi, masa środkowa w ogóle mocno się odchyla na boki, wiecie jak łódka na wodzie.

Jutro go odsyłam, już mam pewną podporę prawną, z której jednoznacznie wynika, że naraził mnie na koszty które on będzie musiał teraz ponieść - mówie tu o 400zł za wymianę. Dodatkowo mechanik napisał mi na rachunku, 'powtórna wymiana koła zamachowego spowodowana wadą fabryczną poprzedniego.

Jeśli chodzi o prawne oparcie to art 566 kodeksu cywilnego:
Art. 566. § 1. Jeżeli z powodu wady fizycznej rzeczy sprzedanej kupujący odstępuje od umowy albo żąda obniżenia ceny, może on żądać naprawienia szkody poniesionej wskutek istnienia wady, chyba że szkoda jest następstwem okoliczności, za które sprzedawca nie ponosi odpowiedzialności. W ostatnim wypadku kupujący może żądać tylko naprawienia szkody, którą poniósł przez to, że zawarł umowę, nie wiedząc o istnieniu wady; w szczególności może żądać zwrotu kosztów zawarcia umowy, kosztów odebrania, przewozu, przechowania i ubezpieczenia rzeczy oraz zwrotu dokonanych nakładów w takim zakresie, w jakim nie odniósł korzyści z tych nakładów.

W moim przypadku szkodą są koszty wymiany dwumasu na inny. Jeśli się mylę niech mnie jakiś prawnik poprawi :nauka: ah no i odstępuje od umowy bo oczywiście oddaje dwumas uszkodzony.