Strona 1 z 5
Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
8 stycznia 2007, 23:57
przez ADIC
Odpalam Leonka,
jedynka, ruszam, sprzegło CYK
dwójka, jade dalej, sprzegło CYK,
trójka , nabieram predkości, sprzegło CYK
itd.
i tak na każdym biegu ale tylko po jedym razie, juz pozniej jest bez CYKnięć
Cykniecia dochodza tak mi sie wydaje ze z okolic zegarów, jaky sobie cos proramowalo albo cus. Wiecie moze co to

czy mam zwidy
Pozdrawiam
Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
9 stycznia 2007, 00:27
przez Robal
U mnie też tak cyka. Ja się tym nie przejmuje, temat był już kiedyś przerabiany
Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
9 stycznia 2007, 08:09
przez mm.max
ADIC, raczej normalna sprawa cykają przekaźniki jak leonek jest zimny to go trzeba wspomagać elektrycznie

m.in. sterowanie świecami żarowymi

Zauwazyłeś pewnie ze jak sie nagrzeje to jest spokój.
Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
9 stycznia 2007, 09:15
przez marcin_kielce
Witam,
u mnie w VW też ostatnio zauważyłem powyższą przypadłość...
jednak zazwyczaj moja to szybciej niż się pojawiło.
Wydaję mi się, że nie jest to żadna choroba

a jedynie tak ma być
Pozdrawiam!!
Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
15 stycznia 2007, 16:36
przez Lukasiasty
U mnie też tak cyka na zimnym silniku,dzieje się to dokładnie wtedy gdy obroty silnika przekraczają 2500 zarówno przy wchodzeniu na obroty jak i gdy schodzi z obrotów na każdym biegu się tak dzieje,mi jeszcze wtedy gdy cyka ten przekaznik światła lekko mrugną,tak że przypuszczam,że ma to związek z jakimś dogrzewaniem elektrycznym silnika (świece lub te grzałki na krućcu wodnym)

Cykanie a'la kierunkowskazy

Napisane:
26 lutego 2007, 12:19
przez kucol
Panowie pomocy, bo mnie od tego cykania szlag trafi!
Ale do rzeczy: od czwartku mam w moim Leonie takie coś, że po użyciu kierunkowskazów lub włącznika świateł awaryjnych, po ich wyłączeniu nadal słyszę cykanie - wyłączę, pocyka jeszcze trochę, szybciej niż normalnie, czasami jedno, dwa cyknięcia, czasem hurtem dyskoteka

Jedno co mnie cieszy, to to, że cykanie nie wiąże się z włączaniem kierunkowskazów, bo bym w trasie wyglądał jak choinka.
Moje podejrzenie padło na przekaźnik kierunków zintegrowany z włącznikiem awaryjnych, ale dzisiaj na szybko podjechałem do ASO, podmienili mi na chwilę włącznik i nadal było to samo, więc to nie to. Miał już może ktoś taki przypadek?? Co to może być?
Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
26 lutego 2007, 12:25
przez oczkolek
A sprawdzałeś czy masz sprawne wszystkie żarówki w kierunkach??
Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
26 lutego 2007, 12:42
przez Kozak
masz wypalony włącznik kierunkowskazów przy kierownicy , jedz do dobrego elektryka i Ci to bez problemu zrobi , awaria nie jest zbyt poważna lecz jest kupe roboty żeby się do tego dostać .
znam problem z własnego doświadczenia , bo jak kupiłem Leona to miałem ten sam problem i wymiana trzech przekaźników nic nie pomogła .
Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
26 lutego 2007, 12:47
przez kucol
Żarówki wszystkie na 100% ok oczkolek.
michał kozak - możesz podać jakieś szczegóły? - włącznik kierunkowskazów w sensie manetka?? jak rozumiem żeby się do tego dobrać trzeba zdjąć kierownicę, tak?
Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
26 lutego 2007, 12:52
przez Kozak
tak chodzi mi o manetkę , do naprawy trzeba zdjąć poduszkę , kierownicę , wymontować manetkę i ją rozebrać ( i uważać żeby sprężynki które są w środku przy okazji nie pogineły

) , wyczyścić styki i wszystko z powrotem poskładać .
Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
26 lutego 2007, 12:54
przez kucol
Wielkie dzięki - będę sprawdzał

Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
26 lutego 2007, 19:03
przez kucol
Trafiony-zatopiony!! To rzeczywiście manetka - WD40 do środka manetki przez rurkę + pomachanie manetką we wszystkie kierunki i pomogło od ręki

- na razie musi wystarczyć, jak się zacznie powtarzać to będę musiał rozebrać.
Wielkie dzięki za diagnozę

Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
27 lutego 2007, 14:52
przez tomecki
mam to samo, kuracja WD40 pomaga na jakieś pół roku więc chwilowo nie mam motywacji do naprawiania tego

wymiana przerywacza/włącznika awaryjnych/kierunków

Napisane:
29 marca 2007, 12:30
przez gajdar
Wprawdzie niewiele przy tym roboty ,ale może komuś te fotki i poradnik pomogą.
Włącznik/przekażnik świateł awaryjnych i kierunkowskazów znajduje się za przyciskiem świateł awaryjnych i jest z nim zintegrowany
Awaria tego przerywacza objawia się np: nieregularną pracą kierunkowskazów ,zmniejszeniem częstotliwości ich działania lub wręcz w pewnym momencie ich praca ustaje.Co ważne w odróżnieniu od kłopotów z manetką kierunkowskazów w przypadku padu przerywacza głupawka dotyka również awaryjnych.
Włącznik/przerywacz ma Seatowski numer
1M0 941 509 i w serwisie koszt ok.114 zł(bez robocizny).Na szczęscie idealnie pasuje włącznik od VW Golfa o numerze
1J0 953 235 J a jego cena to ok....68 zł . Wiec warto się w niego zaopatrzyć i ... do roboty
1.Wyciągamy włącznik przerywacz przez wsunięcie dwóch płaskich śrubokrętów od dołu i góry włącznika i pomału wysuwamy go - spokojnie - wychodzi bez problemów
demontaż
2.Następnie wyciągamy kostke z tyłu i zapinamy nowy włącznik.Model z VW ma inną klapkę maskującą i umieszczoną pod inym kątem więc ja demotujemy (zaczepy z boku) i zakładamy starą seatowską (nie da sie pomylić kierunku - wchodzi tylko w jedną stronę

)
nowy włącznik
Następnie wsuwamy włącznik na swoje miejsce i cieszymy się z naprawionych kierunków i z zaoszczedzonej kasy (spożytkować na browara)
Gdyby jednak awaria spotkała kogoś w trasie lub nie mógł dokupić na szybko włącznika ,a potrzeba by było mieć w miarę sprawny samochód można sie posiłkować szybką naprawą
A mianowicie na wyjętej kostce zwieramy styki 1 i 6 (kawałeczkiem drucika) i kierunkowskazy wprawdzie światłem ciągłym ale bedą działać.Zawsze lepsze to niż ich zupełny brak
Poniżej fotki zaznaczonych pinów i obejścia
kostka
obejście
Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
29 marca 2007, 12:33
przez mm.max
Wstąpił do klubu i od razu takie mody bardzo dobrze Adamów Słodowych nam potrzeba
Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
29 marca 2007, 14:44
przez MenIB
gajdar napisał(a): a jego cena to ok....68 zł .
A na Allegro 26zł

, wszystko OK , tylko az mnie serce sciska co do demontarzu ( jak to wytrzymala przednia ramka ).
Dodam dla pedantów że należy wyjąć radio , odkręcic popielniczke , odkręcic przednia ramkę , wyjąc wyłącznik. - pozatym OK .
Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
29 marca 2007, 19:41
przez gajdar
MenIB, no wlasnie szukałem i nie było albo oślepłem
A co do demontażu ,bez przesady - już widze jak serwisowo demontują pół auta żeby wyjąć ten włącznik

,zreszta spróbuj..

Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
30 marca 2007, 08:26
przez Tonny S
gajdar napisał(a):A co do demontażu ,bez przesady - już widze jak serwisowo demontują pół auta żeby wyjąć ten włącznik
Identycznie

jak w twoim opisie

Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
22 kwietnia 2007, 18:49
przez oczkolek
No i mnie dopadło to samo co kucol i tomecki.
Szlag mnie trafiał jak mi po drodze pykało.
U mnie pomocny okazał się Castrol Super Spray Kontakt Oil.
Swoja droga czy komus po tym psikaniu objawy usterki powróciły. Jeżeli tak to po jakim czasie od zabiegu.
Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
22 kwietnia 2007, 21:03
przez tomecki
ja już śmigam jakieś pół roku po sikaniu

i jest git, nic nie pyka, ale sikane było WD40 więc za inne specyfiki nie odpowiadam

Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
23 kwietnia 2007, 23:39
przez mops
kucol napisał(a):Trafiony-zatopiony!! To rzeczywiście manetka - WD40 do środka manetki przez rurkę + pomachanie manetką we wszystkie kierunki i pomogło od ręki

- na razie musi wystarczyć, jak się zacznie powtarzać to będę musiał rozebrać.
Wielkie dzięki za diagnozę

mam to samo - musze z kumplem sie umowic by mi to wyczyscil (magik-elektronik).. Moze zastepczo - kupel chwilowo poza granicami kraju- bym psiknal WD-40. Cos musiales rozbierac by sie dostac do miejsca gdzie sikales

? W ktorym miejscu psiknales (foto lub cos w tym stylu)

Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
24 kwietnia 2007, 05:05
przez oczkolek
mops napisał(a):kucol napisał(a):Trafiony-zatopiony!! To rzeczywiście manetka - WD40 do środka manetki przez rurkę + pomachanie manetką we wszystkie kierunki i pomogło od ręki

- na razie musi wystarczyć, jak się zacznie powtarzać to będę musiał rozebrać.
Wielkie dzięki za diagnozę

mam to samo - musze z kumplem sie umowic by mi to wyczyscil (magik-elektronik).. Moze zastepczo - kupel chwilowo poza granicami kraju- bym psiknal WD-40. Cos musiales rozbierac by sie dostac do miejsca gdzie sikales

? W ktorym miejscu psiknales (foto lub cos w tym stylu)

Właśnie o to chodzi że przy psikaniu nie trzeba nic rozbierać. Potrzebna jest tylko dłuższa rurka (słomka) aby psiknąć do środka wyłącznika, a nie ujeb.... całą kierownice i otoczenie.
Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
24 kwietnia 2007, 19:07
przez kucol
Dokładnie tak jak napisał
oczkolek - ta cienka rurka, która jest w zestawie z WD-40 mi w zupełności wystarczyła - trzeba zaaplikować tak głęboko jak się da od strony manetki i potem rozruszać, co by się ładnie rozeszło
U mnie po dwóch miesiącach nadal cisza i spokój.
Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
25 kwietnia 2007, 08:28
przez oczkolek
kucol napisał(a): ...
U mnie po dwóch miesiącach nadal cisza i spokój.
To jest pozytyw całej sprawy. Zobaczymy na jak długo.
Mi jak pykało na trasie Włocławek-W-wa to mnie w krzyżu strzykało.
Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
25 kwietnia 2007, 23:44
przez Robal
A mnie coś cyka za każdym razem jak wskazówka obrotomierza przekracza kreskę z 2500 rpm. Na każdym biegu.
Tego zupełnie nie rozumiem, może ktoś ma jakieś racjonalne wytłumaczenie, bo już mnie trafia...
Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
25 kwietnia 2007, 23:58
przez Kozak
Robal napisał(a):może ktoś ma jakieś racjonalne wytłumaczenie
znak od Boga , żebyś zwolnił

Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
26 kwietnia 2007, 06:51
przez marcin_kielce
michał kozak napisał(a):znak od Boga , żebyś zwolnił

ja też tak chyba mam...na początku myślałem, że liczniki są źle przykręcone ale z tego co widzę to chyba nie. Co to może być??
Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
1 sierpnia 2007, 10:47
przez leonik_PM
kucol napisał(a): WD40 do środka manetki przez rurkę
czyli najlepiej by by było jakby na włączonych długich włożyć tę rurkę tuż przy dźwigni, tak? i spsikać wszystko w środku? a później z tego co czytałem poruszać i rozprowadzić.
Bo miałem opisywany efekt jakie przeszło pół roku temu na autostradzie w D, wnerwiający odgłos;p ale później przeszło i cisza jak na razie:) Ale lepiej będzie to spiskać;p bo rozbierać kierownicy to raczej nie mam zamiaru.
Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
1 sierpnia 2007, 11:40
przez oczkolek
leonik_PM, dobrze sobie kombinujesz. Tak możesz zrobić tylko znowu nie przesadzaj z ilością oleju.
Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
2 sierpnia 2007, 12:29
przez leonik_PM
oczkolek,
dzięki za potwierdzenie:) postaram się;p
Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
3 sierpnia 2007, 07:49
przez roberts
i mi przytrafiło się wczoraj to samo już miałem ochote wysiąść i iść pieszo ale dzisiaj WD i dalej w droge
Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
7 grudnia 2007, 16:51
przez Kozak
mar1, Allegro.pl , ASO , InterCars ....
Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
7 grudnia 2007, 19:20
przez Moriarty
Żeby nie zakładać nowego tematu postanowiłem "pozaśmiecać" ten jako, że o mruganie kierunków mi chodzi.
Użyłem najpierw szukajki, ale albo problem nie byl jeszcze roztrząsany, albo ja nie umiałem znaleźć

.
Chodzi mi mianowicie o 3 błyski kierunkowskazu w sytuacji gdy dźwigienka nie przekroczy "punktu krytycznego" za którym kierunkowskaz świeci już aż do odbicia.
Fabrycznie jest jedno błyśnięcie.
Powiem szczerze, że miałem w poprzednim aucie a teraz jak wsiąde do Ibizki żony to też mnie zazdrośc zżera że ona ma a ja w Leonie nie

.
Podpowiedzcie proszę czy można coś z tym zrobić??
Brat mi gdzieś wynalazł firme z Niemiec co sprzedaje przekaźniki do wpięcia w instalacje które dają właśnie efekt 3 mrugnięć. Tyle że oni to żenią po 30 ojro plus wysyłka.
Tu ukłony do MIB i innych którzy może już ten temat przerabiali.
Czy jest polski odpowiednik takiego ustrojstwa??
Na elektryce aż tak sie nie wyznaję żeby wiedzieć co który przekaźnik może zrobić albo czy wystarczy zwykły kondensator o dużej pojemności.
Pozdrawiam
Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
22 grudnia 2007, 01:24
przez Marcin_TDI
odgrzeje gdyz dzis mialem smieszna akcje (nigdy wczesniej sie to nie zdazylo) - jade slucham muzyki i slysze pykanie. sciszylem zatem i slucham co to. okazuje sie ze to ten tykot od kierunkow. wlaczylem raz jeden raz drugi i jest ok. awaryjne tez ok ale jak jade, wszystkie wylaczone to mi tyka i to szybciej niz normalne tykanie kierunkow po chwili przestaje, znowu sie zaczyna itd. tykanie z okolic przelacznika awaryjnych, czy to caly przelacznik trzeba wymienic ?
Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
22 grudnia 2007, 01:38
przez Kozak
Marcin_TDI, kończy Ci się włącznik / wyłącznik awaryjnych a tym samym przerywacz kierunkowskazów , musisz wymienić
Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
23 grudnia 2007, 23:47
przez Marcin_TDI
czy ktos ma numer tej czesci bo Etka mi zgasla a nie moge tego wyczaic na allegro...
Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
24 grudnia 2007, 12:24
przez gajdar
Marcin_TDI, no naprawdę lekarz, ten od oczu, potrzebny od zaraz
Zerknij na góre posta

Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
24 grudnia 2007, 12:32
przez Marcin_TDI
przepraszam ale mi sie cos wali bo ja caly ten temat przeczytalem i tego posta nie bylo. normalnie glupio mi, usuncie te zbedne posty prosze. ekh
dzieki Gajdar
Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
24 grudnia 2007, 12:48
przez Cheeroki
uderz do Kimocha powinien mieć tą część
Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
14 stycznia 2008, 11:32
przez kanti
Witam, otóż muszę wymienić wyżej omawiany przekaźnik. W sklepie kosztuje 120 zł, daltego szukam odpowiednika, na allegro takiego nie znalazłem czy moze ktos podać link do takiego przekaznika odpowiadającego Seatowskiemu i oczywiscie tanszemu

Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
14 stycznia 2008, 11:53
przez Kozak
kanti, kup z Golfa 4 i przełóż nakładkę , dwie sekundy roboty a więcej tego na allegro ( uwaga , nie pasuje z octavi )
Re: wymiana przerywacza/włącznika awaryjnych/kierunków

Napisane:
15 lutego 2008, 20:05
przez kameLEON
gajdar napisał(a):Wprawdzie niewiele przy tym roboty ,ale może komuś te fotki i poradnik pomogą.
Włącznik/przekażnik świateł awaryjnych i kierunkowskazów znajduje się za przyciskiem świateł awaryjnych i jest z nim zintegrowany
Awaria tego przerywacza objawia się np: nieregularną pracą kierunkowskazów ,zmniejszeniem częstotliwości ich działania lub wręcz w pewnym momencie ich praca ustaje.Co ważne w odróżnieniu od kłopotów z manetką kierunkowskazów w przypadku padu przerywacza głupawka dotyka również awaryjnych.
Włącznik/przerywacz ma Seatowski numer
1M0 941 509 i w serwisie koszt ok.114 zł(bez robocizny).Na szczęscie idealnie pasuje włącznik od VW Golfa o numerze
1J0 953 235 J a jego cena to ok....68 zł . Wiec warto się w niego zaopatrzyć i ... do roboty
1.Wyciągamy włącznik przerywacz przez wsunięcie dwóch płaskich śrubokrętów od dołu i góry włącznika i pomału wysuwamy go - spokojnie - wychodzi bez problemów
demontaż 2.Następnie wyciągamy kostke z tyłu i zapinamy nowy włącznik.Model z VW ma inną klapkę maskującą i umieszczoną pod inym kątem więc ja demotujemy (zaczepy z boku) i zakładamy starą seatowską (nie da sie pomylić kierunku - wchodzi tylko w jedną stronę

)
nowy włącznik Następnie wsuwamy włącznik na swoje miejsce i cieszymy się z naprawionych kierunków i z zaoszczedzonej kasy (spożytkować na browara)
Gdyby jednak awaria spotkała kogoś w trasie lub nie mógł dokupić na szybko włącznika ,a potrzeba by było mieć w miarę sprawny samochód można sie posiłkować szybką naprawą
A mianowicie na wyjętej kostce zwieramy styki 1 i 6 (kawałeczkiem drucika) i kierunkowskazy wprawdzie światłem ciągłym ale bedą działać.Zawsze lepsze to niż ich zupełny brak
Poniżej fotki zaznaczonych pinów i obejścia
kostka obejście
Potwierdzam, czas 2 min, koszt 25-35 PLN (przełącznik od Passata B5)
Jeśli komuś uda się zdjąć podważając zdjąć tylko samą maskownicę (a nie cały przekaźnik), to delikatnie, kombinerkami trzeba złapać to co tam wystaje i poruszać na boki. Wychodzi ciasno, ale bez zdejmowania ramki, która jest dookoła przełacznika!
Pozdrawiam,
Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
17 marca 2008, 20:22
przez senior
Wyłącznik naljepiej zdemontować po przez wyciągnięcie radia i wypchnięcie przełącznika palcem.
Ps:potrzebuje książke napraw do leona z 2000r.Może ktoś posiada jakieś skany??
jeśli tak to poprosił bym na adres
ryba-81@o2.pl
Dziwne cykanie

Napisane:
8 października 2008, 22:47
przez roomcajs
Witam
Szukałem podobnego tematu ale jakoś nie udało mi się. Mój Leonik stoi zawsze pod domem i zauważyłem, że czasem po chłodnej nocy z rana po odpaleniu silnik dziwnie pracuje, słychać przez jakiś czas takie "cyk cyk cyk cyk " i po przejechaniu jakiejś tam odległości przechodzi, nie zauważyłem raczej niczego niepokojącego w zachowaniu auta ale cykanie trochę martwi. Czy to tylko ze wzgledu na temperature i nie powinienem sie obawiac niczego ? miał ktoś podobny przypadek ?
Pozdrawiam
Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
8 października 2008, 23:18
przez colin23
było już o tym troche więc może to najpierw sprawdź. Temat scalony i przeniesiony.
Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
14 listopada 2008, 12:19
przez kamil_n
Odgrzewam temat, gdyż mam problem z tym włącznikiem. Zgodnie z sugestią zakupiłem zamiennik od Golfa IV o numerze 1J0 953 235 J, ale niestety żaden z dwóch sprawdzonych nie zadziałał w moim Leonie 1M (2005 r.). Czy ktoś może wymieniał tą część w Leonie z tego rocznika i wie, który zamiennik pasuje na 100%? Ewentualnie jeśli ktoś posiada takie ustrojstwo to w dziale Sprzedam/Kupię/Zamienię jest odpowiedni temat.
Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
15 listopada 2008, 19:20
przez kameLEON
kamil_n napisał(a):Odgrzewam temat, gdyż mam problem z tym włącznikiem. Zgodnie z sugestią zakupiłem zamiennik od Golfa IV o numerze 1J0 953 235 J, ale niestety żaden z dwóch sprawdzonych nie zadziałał w moim Leonie 1M (2005 r.). Czy ktoś może wymieniał tą część w Leonie z tego rocznika i wie, który zamiennik pasuje na 100%? Ewentualnie jeśli ktoś posiada takie ustrojstwo to w dziale Sprzedam/Kupię/Zamienię jest odpowiedni temat.
Temat na poczatku może być skąplikowany, ale spróbuj wyciągnąc sam przycik awaryjnych podważając go z dwóch stron (najlepiej dwoma spinaczami albo jakimiś innymi drucikami, jeśli wyskoczy sama maskownica przycisku (ta z trójkącikiem) to nic się nie denerwuj - jest na niełamiących się zatrzaskach. Potem kombinerkami wyciągnij (za co się da) stary przerywacz - jest na wsadzony "na wcisk". odpinasz go od kostki, wpinasz nowy i gra...
Jeśli chcesz, to przeslę Ci na wzór fotke mojego (wymienionego) przerywacza, to prawdzisz, czy masz taki sam.
Jak bedziesz potrzebował pomocy (zeby nie porysowac plastików), to mozemy sie gdzieś spotkac, to od reki w 2 min da się to zrobić.
Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
17 listopada 2008, 14:03
przez kamil_n
Fotka dużo by pomogła, gdyż jak się okazuje nie wszystkie przekaźniki są takie same w VAG. To że wygląda tak samo i pasuje wcale nie znaczy, że jest odpowiedni
Jeśli chodzi o wymontowanie starego to poradziłem sobie, ale żaden z dwóch zamienników nie zadziałał mimo, że idealnie pasował. Dodam tylko, że próbowałem dwóch takich samych przekaźników od Golfa IV.
kameLeon, kupiłeś ori część Seata czy coś innego?
Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
17 listopada 2008, 18:15
przez kameLEON
Z tą fotką, to chyba się przesadziłem - nie mogę go znaleść... Ale spokojnie możesz sowjego wyciągnać z kostyki pod sklepem i zanieśc nawzór - wyciągniej tak jak pisąłem, jak nie będzie (w co watpię) to wepniesz stary przerywacz (jest mniej wiecej wielkości pudełka po zapałkach - może ciut większe). Operacja na prawde jest banalna. Swój przerywacz kupiłem jako no name w podrzędnym sklepie z częściami zamiennymi za 22 PLN (od Passata B5) ale w ASO VW (mam go pod domem) taki sam tylko ori kosztowął 35 PLN - Twój wybór ten mój nie ori ma delikatnie inny dzwięk cykania, ale po tygodniu przyzwyczaiłem się.
[ Dodano: Pon 17 Lis, 2008 ]Włąsnie wpadłem na inny pomysł!
Może masz jakieś zwarcie w instalacji? Bezpiecznki całe? coś nie chce mi się wierzyć jeśli te dwa oryginalne od Golfa pasowały w kostkę a nie działały, to może nie być ich wina... weź mierik i zobacz czy masz napięcie w kostce.
Re: Dziwne cykanie - wył awaryjnych/manetka kierunkowskazów

Napisane:
18 listopada 2008, 18:23
przez kamil_n
Problem rozwiązany, nowy ori przekaźnik zakupiony - cena 115 zł. Cena z tamtego roku, z racji tego, że część wtedy została wyprodukowana. Na dzień dzisiejszy nowa cena to 195 zł

!!
Powariowali chyba, żeby wadliwy fabrycznie przekaźnik wymieniać po 3 latach i bulić tyle kasy.