LeonClub

Witam!

Wczoraj wymienialem rozrzad - wszystko ok, wydaje mi sie tylko, ze silnik troche bardziej drga. Ale moze to zludzenie, albo inaczej przykrecone poduszki...

Pytanie moje - czy duzo rozbierania mnie czeka, zeby skontrolowac ten wymianieony rozrzad? Ile czasu trzeba bedzie na to poswiecic i co rozbierac? Chodzi mi o sprawdzenie czy ustwili punktu kontrolne tak jak trzeba itp.

Dodam, ze silnik 1.6 BCB 16V

Pozdr
Runner79

Chyba jak wymieniali Ci rozrząd dali Ci gwarancje w jakieś formie ?

Nie wiem czy warto żebyś się za to sam zabierał i poprawiał po mechaniku jeśli średnio się znasz.

Jak masz wątpliwości co do tej roboty to wróć do tego serwisu / warsztatu

sorki za OT ... ale gdzie ty te auto dawales do serwisu serwis kosiarek

bdbartek napisał(a):Nie wiem czy warto żebyś się za to sam zabierał i poprawiał po mechaniku jeśli średnio się znasz.

Dokładnie, lepiej tam nic już nie rozbieraj. Jedyne co możesz sprawdzić to poduszkę - czy jest dobrze przykręcona, nie ustawiona jakoś nietypowo. To możesz zrobić bez żadnego rozbierania czegokolwiek.

No nie - mechanik samochodowy. Zwyczajnie chcialbym sprawdzic czy wszystko jest ustawione jak nalezy. Wiem, ze gosc sie na tym zna. Natomiast widzialem, ze pracuje u niego 3 mlodych chlopakow, a to bylo moje a nie ich auto. Wiec w sumie moze im to byc ryba. Strzezonego Pan Bog strzeze. Wiec zwyczajnie chcialbym byc na 100 % pewny, ze zrobili to jak nalezy.

Runner79
Mówiąc że silnik drga masz na myśli to że słychać taki jakby stukot przy ruszaniu na niskich obrotach? U siebie zauważyłem podobny objaw po wymianie rozrządu.

Moze to tylko zludne odczucie, ale mam wrazenie, ze wczesniej silnik spokojniej pracowal.
Przed wymina na biegu jalowym ciezko bylo zauwazyc ruch obudowy filtra powietrza/oslony silnika - teraz widac drgania. No i nie bylo slychac takiego klekotu jak u diesla, z tym o wiele wiele ciszej - trzeba sie naprawde wsluchac. Ale nie pamietam takiego odglosu z przed wymiany. Niestety kusi mnie podjechac jeszcze do jakiegos mechanika/serwisu i sprawdzic jak to wszystko jest ustawione. Czytalem historie "o jednym zabku" itp. Dlatego pytanie ile czasu zajmie gosciowi posciaganie odpowiednich czesci i sprawdzenie wszystkiego. Plus ile sobie za to moze policzyc. Ja za sama wymiane zaplacilem 220 PLN.

Pozdr
Runner79

Runner79 napisał(a):za sama wymiane zaplacilem 220 PLN

Noto ładnie żeś zatańczył

Wychodzi na to, że usługa w tym warsztacie nie jest adekwatna do kosztów robocizny, bo skoro tyle zapłaciłeś i masz wątpliwości, czy wszystko jest dobrze, a masz podejrzenia, że jednak nie to zmieniaj wachowców nim będzie za późno

Dzis bylem zapytac w Komocie ile bedzie mnie kosztowalo sprawdzenie mojego rozrzadu po wymianie. Udalo mi sie dorawc jednego mechanika na placu, przedstawilem jak sprawa wyglada i stwierdzil, ze byc moze jest to kwestia przykrecenia poduszki silnika. Cos wspominal o jakims polozeniu "zero", ale nie wiem do konca skad on bedzie wiedzial, jak ta poduszka byla ustawiona przed wymiana rozrzadu. No i ew. sprawdznie rolek i naciagow paska tez bierze pod uwage. Stwierdzil, ze zajmie to od 1 do 2 h. Poszedlem do goscia, u ktorego trzeba sie umawiac, a ten, ze kontrola poduszek, co szumnie nazwal diagnostyka kosztowac mnie bedzie do 100 zl (mysle, za odkrecenie paru srub tyle kasy ...) No i sprawdznie rozrzadu kolejne 150 mniej wiecej. Ludzie - co za czasy A wspomnial ile czasu to zajmie i strzelil, ze 3 do 6 godzin. Im tam sie chyba placi za roboczogodziny a nie za to co sie naprawia... Moze ktos jest w stanie polecic jakis porzadny warsztat w okolicach Cieszyna, Bielska, Pszczyny, Czechowic. Jak bedzie trzeba to i na slask sie wybiore, byle tylko byl ktos solidny i profesjonalny. Dzieki z gory!

Pozdr
Runner79

a napisz kolego u jakiego mechanika byles z tym rozrzadem ? ja tez sie wybieram wkrotce u Tadeusza Tyrny w harbutowicach. Wszystko do tej pory robie u Tadka Wrzecionko w ustroniu ale rozrzad chce do Tyrny..

Rozrzad robilem u goscia w Cieszynie - Miro Serwis na Hallera. Swoja droga slyszalem, ze Tyrna jest bardzo dobry, ale ostatnio cos znajomy narzekal, ze gosc go troche zlal i nie zrobil mu wszystkiego o co ten go prosil... Ale caly czas wczesniej sobie go chwalil, ze tylko robi VW i ma w tym spore doswiadczenie.

gosciu olewa - prawda. Poprostu ma mase klientow. Wazne ze jest dobry i dlatego ma mozliwosc wyboru klientow Sam mam jako takie dojscie , to mnie przyjmuje.