LeonClub

Witam. Noszę sie z zamiarem wymiany linek od hamulca ręcznego gdyż ostatnia zima spowodowała troszke nerwów z tym zwiazanych. Stąd moje pytanie. Czy w leonie 1.9 TDI 130KM, ASZ jest różnica w prawej i lewej lince od hamulca ręcznego i jaki jest numer części oraz czy problematyczna jest jej wymiana?

linki masz takiej samej długości wymiana jest prosta 15min max nr etki 1J0 609 721AC

studzien napisał(a):linki masz takiej samej długości wymiana jest prosta 15min max nr etki 1J0 609 721AC

Wielkie dzięki kolego, ja kupiłem Boscha za 45zł sztuka, jak chcecie namiar to piszcie na PW

16czarny16 napisał(a):ja kupiłem Boscha za 45zł sztuka

Oryginal w ASO niewiele drozszy jest: 1J0609721AC LINKA HAMULCA RĘCZNEGO 53.79PLN.

dziwne bo mnie powiedzieli w jednym ASO 90 zł a w drugim 93,50

A ja mam pytanie.Jak podciągnąćlinki od ręcznego?Trzeba wchodzić pod auto czy przy dzwigni od ręcznego można to jakoś zrobić?

jędrek, robisz to przy dźwigni ręcznego. Wyjmujesz popielniczkę i tam masz dostęp do śrub.

przecież ręczny ma samoregulację, jak się coś przycina to może to być linka lub samoregulacja

Witam koledzy.
Mam problem. Otóż wczoraj zaczęły mi sie palić tylne hamulce. Tzn tylny lewy. Facet na skrzyzowaniu powiedział mi ze mi się palą. Zjechałem odrazu na bok i rzeczywiście troszke dym leciał i śmierdziało spalenizną. Dziś to sprawdziłem i okazało się że chyba lekko trzymał ręczny hamulec. A pamiętam ostatnio podciągałem sobie ręczny w aucie tam na śrubie pod popielniczką na tunelu środkowym. Chyba za mocno podciągnąłem. powiedzcie mi jak prawidłowo wyregulować ręczny ? popuściłem go że linki odbijają na zacisku az do zderzaka i jak spuszcze ręczny to mogę normalnie ręka obracać tarcze hamulca tylnego bez koła. Tzn nie kreci sie ona sama luzno tylko delikatnie trze słychać klocek. Zastanawiam sie tylko jeszcze czy rzeczywiście to ręczny był powodem palenia hamulcy... ? Może być inny powód ? Pytam bo za 3 tyg startuje autkiem na Chorwację i nie chce niespodzianek. Teraz nawet nie mam jak sprawdzic czy sie pala bo zacisk smierdzi spalnizna i nie wietrzeje. Niestety spalenizna to okrutny smród i troche pewnie potrwa zanim zapach przejdzie wiec nawet nie mam na węch sprawdzać. Bo inaczej w jaki sposób?

Witam Panowie mam pewien problem, dźwignia (ten cały czarny plastik)ręcznego mi sie przesuwa na ręcznym da sie to jakoś naprawić?

Wydaje mi się, że tak po prostu jest, że się przesuwa. Ten plastik jest tylko wsuwany na metalową dźwignię.

Szymko napisał(a):Wydaje mi się, że tak po prostu jest, że się przesuwa. Ten plastik jest tylko wsuwany na metalową dźwignię.

chyba nie na dole przyjrzałem się w tym plastikujest taka zapadka ale ona nie łapie tej metalowej dźwigni:|

Witam, mam problem z ręcznym.
Co go podciągnę tak żeby łapał na 3-4 ząbki max. (gdy jest spuszczony, hamulce nie trą) to po 1tys. km muszę go podciągać zaraz mi się śruba skończy.. jedna linkę (tam przy regulacji) mam 4 cm krótszą co za tym idzie ten "metal" na którym są zahaczone linki jest mocno skrzywiony.
Od czego to może być?

Ktoś wymieniając wymienił tylko jedną linkę, ta która nie została wymieniona jest naciągnięta i stąd ta różnica.

zgaju, mam dokładnie to samo co Ty, z tym że mi na dodatek ręczny łapie na jedno koło. Linki to raczej nie duża inwestycja, więc myślę, że trzeba wrzucić nowe i problem zniknie, tylko nie wiem jak to z robotą, dużo, nie dużo ?

EDIT: już doczytałem wyżej, koszt nie za wielki, wymiana krótka, nie ma co się zastanawiać

Podpowie ktoś jakiej firmy kupić linkę hamulca ręcznego? Ponieważ jedną mam zamiennik i już się posypała ta harmonijka przez co syf się pakuje i blokuje linkę w mrozy.

nikos172 napisał(a):z tym że mi na dodatek ręczny łapie na jedno koło.

U mnie też nie łapie, ale z tego co zauważyłem to linka chodzi, coś z dociskiem mam nie tak...
Lecz w tą pogodę nie mam co się zabierać za to.

kurex napisał(a):

nikos172 napisał(a):z tym że mi na dodatek ręczny łapie na jedno koło.

U mnie też nie łapie, ale z tego co zauważyłem to linka chodzi, coś z dociskiem mam nie tak...
Lecz w tą pogodę nie mam co się zabierać za to.

A u mnie na odwrót, zacisk chodzi super i odbija, tylko linka coś zacina, a dopiero co wymieniałem przed zimą

Widać gołym okiem nawet że tarcza pofałdowana jak nasze polskie drogi, tylko nie wiem, pewnie cylinderek nie chodzi...

bzyniu28 napisał(a):a dopiero co wymieniałem przed zimą

To nie wiesz że na takich rzeczach się nie oszczędza. ?

kurex napisał(a):Widać gołym okiem nawet że tarcza pofałdowana jak nasze polskie drogi, tylko nie wiem, pewnie cylinderek nie chodzi...

bzyniu28 napisał(a):a dopiero co wymieniałem przed zimą

To nie wiesz że na takich rzeczach się nie oszczędza. ?

Z tego co wiem to TRW raczej cieszy się dobrą opinią więc nie wiem skąd stwierdzenie że na czymś oszczędzam.

tez sie dzisiaj pytalem i jedna sztuka trw mi powiedzial w sklepie 55 zl a zamienik 34 chyba tylko to jedna sztuka

bzyniu28, A masz pewnego mechanika czy sam majstrujesz?

Ufo napisał(a):bzyniu28, A masz pewnego mechanika czy sam majstrujesz?

To zależy, drobne robótki typu wymiana oleju, klocków, łożysk, ogólnie zawieszenia jestem w stanie sam sobie zrobić bo mam warunki pod to. Ale jeżeli chodzi o sprawy silnikowe typu zabawy z Turbawką to mam od tego człowieka

Nie znalazłem na forum, a w sobotę zamierzam wymienić sobie linki. Jakaś krótka instrukcja co w jakiej kolejności robić by się przydała

pozdrawiam!

zgaju napisał(a):Nie znalazłem na forum, a w sobotę zamierzam wymienić sobie linki. Jakaś krótka instrukcja co w jakiej kolejności robić by się przydała

Najpierw wyciąg sobie popielniczkę z tyłu, pod nią masz śruby regulacji napięcia linek. Możesz je zdjąć całkiem z tego cięgna. Wchodzisz pod auto i zdejmujesz linki z ramion zacisków, demontujesz linkę po kolei z wszystkich uchwytów. Z podwozia do góry idą dwie rurki w których są umieszczone linki. Wyjmujesz stare linki z nich i wkładasz nowe montując wszystko z powrotem w odwrotnej kolejności. Tylko uważaj żebyś nie wyjął tych rurek prowadzących linkę do góry (no chyba że będziesz musiał) bo później ciężko jest trafić nimi w te otwory pod popielniczką.

wczoraj zrobiłem wszystko, nie było tam filozofii :p
ale wskazówki dla potomnych

W kwestii linek.. kiedyś kupiłem w IC nie pamiętam jakiej firmy, ale po pierwszej zimie ręczny nie chciał wracać.. w warsztacie twierdzili, że zaciski się zapiekają i nie wracają..
Robiłem coś w ASO i przy okazji kazałem im to sprawdzić.. wymienili linki na ori i już do końca był spokój z ręcznym... Zaciski się "naprawiły"

zakupiłem TRW 100zł komplet, myślę że będą ok

Panowie mam problem, otóż wczoraj tankując paliwo na stacji zauważyłem że jedna z tarcz oraz klocki hamulcowe są ponadprzeciętnie zagrzane (tylnie hamulce), w porównaniu do sąsiadującej strony to była bardzo gorąca...
Miałem problem z linką ręcznego, myślałem że z jednej strony nie chodzi, lecz okazało się że zacisk miałem zapieczony i trzymał w pozycji "zaciągnięty". Popsikałem WD40 rozruszałem i myślałem że będzie OK.
Dziś ściągam koło i patrzę zacisk chodzi, jednak nie do końca odbija przez co klocki hamują o tarczę i się nie potrzebnie zużywają.
Problem tkwi w sprężynce która może być pęknięta ? czy jaka inna przyczyna może tu być. ?
Szkoda mi nowych klocków i tarcz więc muszę coś z tym zrobić...

zregenerować cały zacisk musisz (jeśli dobrze zrozumiałem). ostatnio to robiłem bo też mi ręczny nie odbijał.

Widzę, że ostatnio dużo ludzi ma z tym problem.
U mnie też z jednej strony zaciął się mechanizm od ręcznego - najpierw w ogóle nie działał na tym kole a jak go rozruszałem to przestał odbijać do końca. Przy okazji wymiany tarcz i klocków z tyłu zostały wymienione gumki w obu zaciskach i wymienione linki bo były w kiepskim stanie.
Bez reparaturki to samo rozruszanie niewiele da.

QQmonzter napisał(a): gumki w obu zaciskach

Gumki gumki. ? Ci też po prostu zacisk nie puszczał do końca. ?


Co będzie odpowiadało za brak odbijania do końca zacisku ?, teraz się boję zaciągnąć ręczny żeby mi znowu nie ścierało klocka i tarczy.
Sprężynka pęknięta wewnątrz ?, co mogę zrobić w tym kierunku ?.

Mam ten sam problem, prawy zacisk chyba do wymiany bo ta dźwignia nie wraca do położenia spoczynkowego tylko około 1 - 1,5 cm przed przez co z jednej strony mam bardziej zużyte klocki. QQmonzter, jesteś pewien, że wymiana samych gumek wystarczy? Pytałem wstępnie mechanika to stwierdził, że cały zacisk jest do wymiany jeśli ta dźwignia nie odbija.

markus312 napisał(a): QQmonzter, jesteś pewien, że wymiana samych gumek wystarczy? Pytałem wstępnie mechanika to stwierdził, że cały zacisk jest do wymiany jeśli ta dźwignia nie odbija.

Jakie gumki przepraszam bardzo. ?
Ja tam nie widzę żadnych gumek jedynie zacisk jest...

Apropo ile się nowy zacisk ceni. ?
Dlatego teraz nie zaciągam ręcznego ^^.

Mam dostęp do TRW po około 200zł za sztukę:
- lewy - BHN275 (OE Seat 1J0615423G)
- prawy - BHN276 (OE Seat 1J0615424H)

200zł zacisk ? japierdziele....
to może jednak będę po prostu jeździł bez ręcznego .

Kiedyś dzwoniłem o jakąś używkę to tak od 50-100zł tylko jak będzie dźwignia OK to cylinderek może być do regeneracji i w praktyce też może wyjść koło 200zł

mi również nie odbijała do końca ta dźwigienka i w efekcie blokowało delikatnie koło, sprawę załatwiła wymiana linki od ręcznego ;p

longer_2110 napisał(a):sprawę załatwiła wymiana linki od ręcznego ;p

Co ma linka do nie odbijającego zacisku. ?

longer_2110 napisał(a):mi również nie odbijała do końca ta dźwigienka i w efekcie blokowało delikatnie koło, sprawę załatwiła wymiana linki od ręcznego ;p

Ja też myślałem że to linka blokuje gdzieś w pancerzu i wymieniłem obydwie na TRW - niestety wina leży po stronie zacisku.

markus312 napisał(a):Ja też myślałem że to linka blokuje gdzieś w pancerzu i wymieniłem obydwie na TRW - niestety wina leży po stronie zacisku.

i koszty w dupe...

Nie do końca, bo lewa była urwana także wymiana miała sens.

Miałem dokładnie ten problem, że dźwignia przy zacisku nie odbijała. Na początku wystarczyło rozruszanie jej i przesmarowanie (wytrzymało 2 tygodnie) poźniej tak się zablokowała, że nie można było ręką jej ruszyć kupiłem zestaw do regeneracji(tłoczek z wszystkimi uszczelkami, gumkami) kosztował 40 kilka zł, wymieniłem wszystko i śmiga aż miło

Ale Wy Panowie rozmawiacie tu o regeneracji zacisku jeśli chodzi o kopyto całe...
mi chodzi o zacisk który puszcza linkę przy zaciąganiu ręcznego, czy tutaj ja coś mylę. ?!
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 21ea8.html

Dodam że to zdjęcie przykładowe z internetu.

kurex, tam też są gumki i też można to powymieniać i śmiga jak nowe, robiłem to wiele razy

bartek_wm napisał(a):kurex, tam też są gumki i też można to powymieniać i śmiga jak nowe, robiłem to wiele razy

Jak te gumki fachowo się nazywają żeby je np. w Carsie zakupić. ?
Chodzi o te : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 55746.html ?

Jak wygląda sprawa z wymianą....?

Bo jedni też mówią że to może być linka... ale po co wydawać 100zł na linkę skoro może się okazać że to nie w niej był problem...

kurex napisał(a):Bo jedni też mówią że to może być linka

Przede wszystkim sprawdź czy pancerz linki nie jest przetarty na haczykach (szczególnie tych drucikach metalowych), bo jak tak to linka w kosz.

kornat napisał(a):pancerz linki nie jest przetarty na haczykach

Że to tam gdzie jest to pokazane z zdjęciu dołączonym . ?
Jeśli nie, to o co chodzi z wyżej wymienionymi gumkami co kolega opisał. ?

kurex, Nie bądź taki pewny bo ja jestem co najmniej drugim przykładem, że zacisk nie wracał przez linkę.
Pisałem o tym wyżej... też już miałem kupować nowy prawy zacisk, a pomogła linka z ASO.

Może by było warto sprawdzić to... ale z ASO ? jest sens przepłacać. ?
Na allegro nawet i za 15zł można znaleźć ale wiadomo że to ani sezonu zapewne nie przeżyje...
Jakaś ogarnięta linka to... ?