Strona 1 z 1
"dzwonienie" w przednim kole na dziurach

Napisane:
19 września 2010, 10:26
przez tomFR
witam.
Dorwała mnie jeszcze jedna usterka po jeździe czeską płytową autostradą.
Mianowice na dziurach słychać na zewnątrz lewej strony jakby metaliczne odgłosy, dzwonienie metalu a w kabinie delikatne chrupanie od strony deski rozdzielczej. Jakby w okolicach mocowania amortyzatora.
Miał ktoś podobną usterkę?
Re: "dzwonienie" w przednim kole na dziurach

Napisane:
19 września 2010, 10:30
przez Axee
tomFR, widzialem/slyszalem juz taki efekt, Audi A3 peknieta przednia sprezyna u dolu na koncu. Ulamany kawalek lezal w kielichu na amortyzatorze i stukal metalicznie na dziurach.
Re: "dzwonienie" w przednim kole na dziurach

Napisane:
19 września 2010, 20:52
przez gajdar
tomFR, podpisuję się pod Axee, w 100%.Głośne metaliczne stukanie to może być ułamana sprężyna w McP.A jesli pęknie u góry,i kawałek spadnie to dodatkowo sprężyna przeleci przez miskę łożyska amora i zacznie przy skręcaniu walić po budzie auta-wrażenia niezastąpione
Re: "dzwonienie" w przednim kole na dziurach

Napisane:
20 września 2010, 07:09
przez tomFR
witam.
Dzięki za odpowiedź.
Będę musiał podnieść auto i zobaczyć na sprężynę.
Re: "dzwonienie" w przednim kole na dziurach

Napisane:
20 września 2010, 08:59
przez erol
Sprawdź też końcówkę drążka kierowniczego. Podsnieś samochód i poruszaj kołem czy nie ma luzów. U żony w Clio był właśnie taki efekt.
Re: "dzwonienie" w przednim kole na dziurach

Napisane:
20 września 2010, 19:03
przez LuQas
panowie a podpowie ktoś jaki powinien być nr.etki dla drążka kierowniczego od strony pasażera?? Leon ASV, Sport. I jaka jest mniej więcej cena tego?
Re: "dzwonienie" w przednim kole na dziurach

Napisane:
20 września 2010, 19:26
przez Staszek20VT
Strona prawa 1J0 422 812 B lub E
Re: "dzwonienie" w przednim kole na dziurach

Napisane:
20 września 2010, 19:40
przez LuQas
Dzięki Staszku

Re: "dzwonienie" w przednim kole na dziurach

Napisane:
27 września 2010, 11:40
przez tomFR
witam.
Sprawa dzwonienia rozwiązana
Okazało się po wjechaniu na kanał że mocowanie środkowe wydechu jest urwane.
Na dziurach rura podskakiwała obijając się o spód auta natomiast urwany uchwyt metalicznie dzwonił.
Po zespawaniu wszytko jest OK.