LeonClub

W moim leosiu nie działa regulacja wysokości świateł. W ASO powiedzieli, że spalone są oba silniczki. Chciałem kupić, ale koszt jednego to podobno 160pln. Szukam więc zamienników.
Czy ktoś wie czy do leosia pasują silniczki od Golfa lub jakieś inne? Ewentualnie gdzie i za ile można takie silniczki nabyć? O ile dobrze podejrzałem w etce-online to nasze mają oznaczenie 1J0941295B i chyba też takie są w Golfie, ale gdzieś widzałem zdjęcie i wydawało mi się, że jednak się różnią.

Jak masz numerz z Etki to uderz do Skody. Tam jest większość części 30% taniej. Może silniczki będa tez tańsze.

Nie jestem pewien ale jak kolega szukal do bory to te od octavi nie pasowaly, wiec lepiej dwa razy sprawdzic.

b0g0b0jny, w serwisie skody w ktorym serwisuje leona powiedzieli za sztuke 50 zl i ze pasuja do leona.

Chyba sie zastanowię nad tą skodą. Myślalem o używce z allegro, ale jeśli 50pln za nowkę, to nie ma się co namyślać

coolibeer napisał(a):b0g0b0jny, w serwisie skody w ktorym serwisuje leona powiedzieli za sztuke 50 zl i ze pasuja do leona.

A zdradź mi coolibeer gdzie się serwisujesz? Bo bywam dość często w Częstochowie. Może dasz mi namiary na priva, jeśli jesteś zadowolony z usług...

pshemo, nie zastanawiaj sie tylko jedź. Najważniejszy jest numer z Etki i ewentualnie producent.

cooliber - jak tak to jasne, przeciez bardzo duzo czesci pasuje, chcialem tylko zauwazyc ze sa tez wyjatki

Zadzwoniłem do skody we wro i powiedzieli, że takiego nie mają, mają jakąś wersję z -A na końcu i to za ponad 140pln

pshemo napisał(a):W moim leosiu nie działa regulacja wysokości świateł. W ASO powiedzieli, że spalone są oba silniczki. Chciałem kupić, ale koszt jednego to podobno 160pln. Szukam więc zamienników.
Czy ktoś wie czy do leosia pasują silniczki od Golfa lub jakieś inne? Ewentualnie gdzie i za ile można takie silniczki nabyć? O ile dobrze podejrzałem w etce-online to nasze mają oznaczenie 1J0941295B i chyba też takie są w Golfie, ale gdzieś widzałem zdjęcie i wydawało mi się, że jednak się różnią.

A tak na wszelki wypadek, to ja bym sprawdził te silniczki. Żeby tak oba były spalone . Z wiedzą ASO różnie bywa. No chyba, że podczas "odbezwypadkowania" samochodu (o ile był sprowadzany) ktoś podmienił na uszkodzone.

DWitek napisał(a):A tak na wszelki wypadek, to ja bym sprawdził te silniczki. Żeby tak oba były spalone . Z wiedzą ASO różnie bywa. No chyba, że podczas "odbezwypadkowania" samochodu (o ile był sprowadzany) ktoś podmienił na uszkodzone.

Też nieco sceptycznie do tego podszedłem, bo na razie większość 'poważnych' uszkodzeń w aucie okazała się poluzowanymi przewodami . Ale w ASO podobno podpinali nowy w miejsce jednego z nich i zadziałało. Nawet nie wiem jak to sprawdzić a dowiedziałem się, że nie można wymontować i tak jeździć.

pshemo napisał(a):

DWitek napisał(a):A tak na wszelki wypadek, to ja bym sprawdził te silniczki. Żeby tak oba były spalone . Z wiedzą ASO różnie bywa. No chyba, że podczas "odbezwypadkowania" samochodu (o ile był sprowadzany) ktoś podmienił na uszkodzone.

Też nieco sceptycznie do tego podszedłem, bo na razie większość 'poważnych' uszkodzeń w aucie okazała się poluzowanymi przewodami . Ale w ASO podobno podpinali nowy w miejsce jednego z nich i zadziałało. Nawet nie wiem jak to sprawdzić a dowiedziałem się, że nie można wymontować i tak jeździć.

Wymontować nie można, bo odblask "leci" na dół.
A sprawdzić można prosto

Wypinasz wtyczkę z silniczka i na piny podajesz:
1 pin (żólty we wtyczce) + 12VDC,
2 pin (brązowo-biały we wtyczce) raz +12VDC, a drugi raz masę
3 pin (brązowy we wtyczce) - masa

Po zmianie na drugim pinie polaryzacji silnik powinien wykonać pełen "przejazd".

A nie mozna kupic jakis rozwalonych lamp, ale ze sprawnymi silniczkami i przełozyć. Tak sobie myślę.

35zł sztuka
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=57869511

oczkolek napisał(a):A nie mozna kupic jakis rozwalonych lamp, ale ze sprawnymi silniczkami i przełozyć. Tak sobie myślę.

Jak kupujesz lampę, to się pytają czy z silniczkiem, czy bez. Dwie różne ceny.

[ Dodano: Sro 27 Lip, 2005 ]

bacardi napisał(a):35zł sztuka
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=57869511

Jak sprawne, to można brać. Aczkolwiek silniczek jest też zużywającym się mechanicznie elementem.

DWitek - dzięki za instrukcję. Pewnie teraz sobie jakoś poradzę, chociaż kto wie... A powiedz mi jeszcze, proszę czy tylko jeździć z wymontowanym silniczkiem nie można czy też ogólnie - wyciągnięcie go grozi rozsypaniem się reflektora? Jeszcze nie zaglądałem do świateł i trochę się boję, żeby sobie leosia nie oślepić...

bacardi napisał(a):35zł sztuka

Kurcze, muszę lepiej szukać - widziałem do tej pory po 40 . Ciągle tylko kuszą mnie te ze skody, jeśli tak tanio, jak pisał coolibeer - choć teraz mam wątpliwości czy o nówkach mówili...

pshemo napisał(a):Kurcze, muszę lepiej szukać - widziałem do tej pory po 40 . Ciągle tylko kuszą mnie te ze skody, jeśli tak tanio, jak pisał coolibeer - choć teraz mam wątpliwości czy o nówkach mówili...

Jak masz wymontowane silniczki to jedź gdzieś do Skody i porównaj.

oczkolek napisał(a):Jak masz wymontowane silniczki to jedź gdzieś do Skody i porównaj.

Niestety nie bardzo mam jak wymontowac - nie mam czego wsadzic zamiast nich, zeby mi się lampy nie poskładały. Zresztą dopóki nie dostane namiarów od coolibeer'a to nie mam po co do skody uderzać - we Wrocławiu cena niewiele niższa od seata a wyższa niż zamienników.

pshemo napisał(a):DWitek - dzięki za instrukcję. Pewnie teraz sobie jakoś poradzę, chociaż kto wie... A powiedz mi jeszcze, proszę czy tylko jeździć z wymontowanym silniczkiem nie można czy też ogólnie - wyciągnięcie go grozi rozsypaniem się reflektora? Jeszcze nie zaglądałem do świateł i trochę się boję, żeby sobie leosia nie oślepić...

bacardi napisał(a):35zł sztuka

Kurcze, muszę lepiej szukać - widziałem do tej pory po 40 . Ciągle tylko kuszą mnie te ze skody, jeśli tak tanio, jak pisał coolibeer - choć teraz mam wątpliwości czy o nówkach mówili...

Silniczek podtrzymuje i steruje ruchem odbłyśnika góra/dół. Jak go wyjmiesz, to odbłyśnik opadnie na dół. Niby nic się niedzieje, ale odbłyśnik bez silniczka nie jest zablokowany w związku z czym podczas jazdy będzie na każdym dołku "trzepał się" góra/dół, co grozi jego rozbiciem jak i samych żarówek. Ja bym bez silniczków nie jeździł, ew. pomału i blisko (uważając na wszystkie dziury w drodze ) - można uszkodzić odbłyśnik i/lub żarówki.

pshemo, Dzielnica Stradom. Kiedys serwis tej skody znajdowal sie na Jagielonskiej a teraz ja przeniesli. Wszystkie info ci napisze na priv. Cene podawali okolo 50 zl za sztuke. Auto mi tam lepiej serwisuja niz kiedys robilo to ASO Seata. Doprowadzili mi auto do stanu uzywalnosci

Dzięki wszystim za pomoc. Kupiłem silniczki na allegro, trochę powalczyłem siłowo i jakoś założyłem . Wszystko działa ok - kolejny mały kroczek do pełni szczęścia z moim leonem

Witam.
W moim Leonie nie działają silniczki regulacji świateł. Sprawdziłem próbnikiem i na trzech pinach mam takie oto napięcia, podawane przez samochód:
- lewy: od 3 do 7 Volt w zależności od tego jak jest ustawione pokrętło regulacji świateł
- środkowy: 12 V
- prawy: masa



Czy te napięcia są dobrze podawane? Może piny są pozamieniane? Nie wiem dlaczego silniczek nie działa. Mam taki silniczek jak poniżej.



[ Dodano: Czw 03 Lip, 2008 ]
Już znalazłem. Może komuś się przyda. Zasilanie powinno być podłączone do silniczka według poniższego zdjęcia. U mnie było namieszane w instalacji.

Matryx, jesteś wielki mojego Leosia też bolał ten problem sprawdziłem napięcia podłączyłem tak jak podałeś i silniczki już działają. wielkie dzięki za wstawkę i podanie tych info elektryk by skasował pewnie trochę a tak chwila moment i bólu. pozdrawiam!!

Odświeżę temat bo problem chyba podobny, światła w leonie świecą mi bardzo nisko-kilka m przed autem, regulacja nie działa, co mam zrobić ? co sprawdzić ?

Ja bym Ci proponował zacząć od pojechania na stację kontroli pojazdów. Za 10 zł chłopaki dobrze ustawią światła, a dopiero w następnej kolejności sprawdził bym działanie silniczków.

Zdjęcia dotyczące ustawień silniczków są już widoczne.

Podpinam się, u mnie przestała działać regulacja, sprawdziłem silniczek na krótko i okazuje się że działa, w sumie na szybko podłączyłem żaróweczkę do przewodów i zonk nie świeci.Ktoś wie gdzie szukać problemu?? Ps jaki bezpiecznik odpowiada za ich regulację??

rydzudzik, nie jestem pewny na 100% czy to ten ale możesz spróbować:
-silniki reflektorów nr 20 10A (czerwony)

bezpiecznik ok, szukam dalej

Witam! Mam problem z elektryczną regulacja świateł mijania a mianowicie z jej brakiem :/ po małej stluczce wymieniłem obie lampy na ori używki w idealnym stanie i przestało dzialac. Wymienialem już silniczki na te co były w starych lampach ale niestety to nic nie dalo... Proszę o pomoc

Silniczki są połączone równolegle, więc zwarcie w obwodzie jednego z nich , może prowadzić to, że oba nie działają.
Napięcie podawane jest z regulatora, potencjometru, przy właczniku świateł i powinno zmieniać się od zera do 12V.
Spotkałem się z błędną instalacją w obwodzie silniczków i trzeba było zamieniać przewody we wtyczce, ale nie była to
orginalana lampa.

tom8230, proszę w przyszłości korzystać z wyszukiwarki. Temat scalam.

Witam. Mam pewien problem a mianowicie gdy jest ustawiona regulacja od 0 do 1 to swiatelka ladnie sie opuszczaja a ponizej czyli od 1 do 3 to swiatlo od pasazera ladnie sie opuszcza a od kierowcy warjuje opuszcza sie i podnosi i tak w koło nie moze sie ustabilizowac. Co moze byc grane?

Dzisiaj przy wymianie postojówek zauważyłem, że w jednej lampie przy poruszeniu odbłyśnikiem brzęczy silniczek regulacji świateł. Regulacja działa ale chciałbym się pozbyć tego brzęczenia. Czy ten silniczek da się jakoś rozebrać?
Bo po szybkim obejrzeniu wygląda jakby był klejony.
Nie wiem czy były montowane różne. W razie czego podaje numer mojego: 1J0 941 295B

No i prawidłowo , że brzęczy bo przesuwa odbłysnik do pozycji która zadaje potencjometr do ustawiania swiateł na desce.

Dokładnie jak kolega mówi, jak ruszasz ręką to one ustawiają się do poprzedniej pozycji trwa to może z dwie sekundy i mniej jeśli cały czas ci się rusza to coś jest nie tak.

Dzięki. Zasugerowałem się tym, że w drugiej lampie tak się nie dzieje.
Może to kwestia różnego ustawienia świateł.

Jak bys szarpal ta druga tez by tak bylo. Moze ta jest bardziej wrazliw i szybciej reaguje.

Witam!

Dzis wieczorem zauwazylem, ze lewe swiatlo mijania "ucieklo" bardzo do gory. Sprawdzilem regulacje i nie dziala na lewym swietle. Co sie stalo ? I dlaczego swiatlo swieci az tyle wyzej ?

Pozdr
Runner79

-- 15 sty 2014, o 00:40 --

Runner79 napisał(a):Witam!

Dzis wieczorem zauwazylem, ze lewe swiatlo mijania "ucieklo" bardzo do gory. Sprawdzilem regulacje i nie dziala na lewym swietle. Co sie stalo ? I dlaczego swiatlo swieci az tyle wyzej ?

Pozdr
Runner79

Czy mozna ustawic swiatla i jezdzic z niesprawnym silniczkiem ? W sumie prawde mowiac nigdy nie zmienialem polozenia z pozycji "0"...

Czy mozna "bezkarnie" zdemontowac silniczek w celu sprawdzenia i pozniej zamontowac z powrotem bez wiekszych problemow ?

Runner79 napisał(a):
Czy mozna "bezkarnie" zdemontowac silniczek w celu sprawdzenia i pozniej zamontowac z powrotem bez wiekszych problemow ?

tak tylko ostroznie zeby nie urwac zaczepow.

Czy mozna ustawic swiatla i jezdzic z niesprawnym silniczkiem ? W sumie prawde mowiac nigdy nie zmienialem polozenia z pozycji "0"...

Czy mozna "bezkarnie" zdemontowac silniczek w celu sprawdzenia i pozniej zamontowac z powrotem bez wiekszych problemow ?

Wszystko można tylko po co

Zdemontuj silniczek, przejrzyj wiązkę, wtyczkę itp. Zamontuj i sprawdź czy działa. U mnie w drugim aucie Corsa C GSI też tak się niestety czasem dzieje. Silniczek opuści światło (jedno, lewe) na sam dól i nie da rady go podnieść z kabiny przełącznikiem. Trzeba albo stuknąć w lampę i czasem pójdzie w górę lub po prostu czekać aż mu się odwidzi. Rozbierałem już dwa razy. Czyściłem, poprawiałem. Nic nie dało więć obstawiam wadliwy silniczek.

Runner79 napisał(a):W sumie prawde mowiac nigdy nie zmienialem polozenia z pozycji "0"...

Jak to nigdy nie jeździsz z bagażem czy kompletem osób na pokładzie? po to właśnie są silniczki ładujesz bagażnik i osoby wtedy opuszczasz lampy na np na 2. gdyby to nie było potrzebne to by tego nie montowali...

Ja w Vectrze robiłem silniczek w którym był uszkodzony ten grzybek i nie trzymał wkładu lampy i nie podnosił/nie opuszczał

Teoretycznie tak, ale pewnie w rzeczywistości nikt o tym nie myśli i rzadko kto to przestawia
Niedawno cały bagażnik miałem załadowany płytkami i jakoś nikt mi nie migał, że go oślepiam.

1. Czy moglby ktos z Was krotko napisac, jak zdemontowac silniczek?
2. Czy demontujac silniczek trzeba jakos specjalnie uwazac? Co mozna uszkodzic - lustro ?
3. Czy silniczek jest rozbieralny?
4. Czy mozna regulowac manualnie swiatlo, bez sprawnego silniczka? Nic sie nie zlamie ?

Runner79

Zdejmujesz klapkę i masz widok jak na załączonym zdjęciu.



Nie będę pisał głupot bo przyznaję się, że nie pamiętam czy w 1M silniczek jest przykręcany czy tylko na wcisk ale to zobaczysz od razu.
Wyciągasz go z mocowania. Od razu opada Ci odbłyśnik - ponieważ silniczek trzyma go w ustalonej pozycji.

Na prawdę musiałbyś się postarać żeby coś uszkodzić podczas demontażu.

Wszystko co zostało złożone jest w jakiś sposób rozbieralne. Tylko znowu przyznaje się, że nie pamiętam jak to jest w 1M.

Możesz regulować ale nie ma to sensu bo i tak musisz mieć wsadzony silniczek żeby odbłyśnik był w prawidłowej pozycji.
Masz lampy, które są przystosowane do silniczka więc musi on tam być.

Pozdro!

Czyli jesli podjade na stacje diagnostyczna/ASO i bede prosil ich o wyregulowanie/ustawienie lampy z zaznaczeniem, ze nie dziala w niej silniczek to nie zrobia mi tego (taka operacje nie ma sensu) ? Jesli silniczek nie dziala to wydawalo mi sie, ze jesli ustawie lampe recznie to ona pozostanie w tej pozycji...

Runner79, źle zrozumiałem Twoje pytanie.

Możesz śmiało regulować lampę z niesprawnym silniczkiem. Tylko musi być on zamontowany.

Możesz regulować ale nie ma to sensu bo i tak musisz mieć wsadzony silniczek żeby odbłyśnik był w prawidłowej pozycji.
Masz lampy, które są przystosowane do silniczka więc musi on tam być

To napisałem odnośnie gdybyś chciał regulować lampę bez zamontowanego silniczka.

Kamil90 napisał(a):Nie będę pisał głupot bo przyznaję się, że nie pamiętam czy w 1M silniczek jest przykręcany czy tylko na wcisk ale to zobaczysz od razu.

Przekręcasz cały silniczek bodajże w kierunku środka samochodu a potem ciągniesz na zewnątrz lampy.

Kamil90 napisał(a):Możesz śmiało regulować lampę z niesprawnym silniczkiem. Tylko musi być on zamontowany.

Moze moglby ktos z doswiadczonych uzytkownikow zalaczyc zdjecie z opisem, ktora sruba jaki kierunek sie reguluje.
Z gory wielkie dzieki !

Nie wiem czy sruba jest na tyle dluga aby ustawila Ci swiatlo w odpowiedniej pozycji. Nie szukales jakiejs uzywki?

Chlopaki, jak to w koncu jest bo juz glupieje...

Jesli silniczek "padl" i lustro ustawil tak, ze swieci duzo za wysoko to nie jestem w stanie skorygowac tego manualnie ?

Kilka odpowiedzi wczesniej, jest napisane, ze dam rade...

Wedlug mnie silniczek pociagnal lustro max do siebie, a ze jest zamontowany u gory, cofnal lustro do siebie i lampa swieci w gore. Dobrze mysle ?