Strona 1 z 1

Czy to napewno mikro przelacznik w zamku?

PostNapisane: 17 maja 2011, 16:43
przez zbudny
Witam!!!
Mam takie pytanie.
Nie pali mi się lampka w drzwiach od strony pasażera. Przy otwarciu nie zapalają się również lampki w podsufitce. Brak napięcia przy lampce w drzwiach. Po przeczytaniu kilku postów uznałem ze to dobrze znany mikroprzełącznik w zamku. Mam rację? Znalazłem taki zamek. Czy on na pewno będzie pasowac? Dodam ze posiadam Leona z 2001r.
http://moto.allegro.pl/zamek-drzwi-vw-p ... 45478.html

Re: Czy to napewno mikro przelacznik w zamku?

PostNapisane: 17 maja 2011, 16:46
przez Tracer2
Wymieniałem zamki z lewej oraz prawej strony, i kupowałem własnie u tego sprzedawcy.
Wszystko OK. Zamki pasują idealnie.

Re: Czy to napewno mikro przelacznik w zamku?

PostNapisane: 17 maja 2011, 16:48
przez marcel1992
Jeśli nie pali ci się lampka w drzwiach to nie zawsze jest to wina mikrostyku... Nieraz zimne luty na płytce się robią. Ja u siebie też miałem problem z nie świecącą lampką, wymieniłem mikrostyk i nic mi to nie dało i w końcu znalazłem tanio oryginalny zamek i zmieniłem i wszystko działa :)

Re: Czy to napewno mikro przelacznik w zamku?

PostNapisane: 17 maja 2011, 16:52
przez zbudny
Ale ja nie chce zmieniac samego mikroprzełącznnika tylko już cały zamek. Wiec jaka może byc jeszcze przyczyna?

Re: Czy to napewno mikro przelacznik w zamku?

PostNapisane: 17 maja 2011, 16:58
przez kornat
Wymieniając cały zamek to wtedy wyeliminujesz zimne luty lub mikrostyk.

Re: Czy to napewno mikro przelacznik w zamku?

PostNapisane: 17 maja 2011, 17:03
przez zbudny
I wtedy powinna świecic? Jeśli mam wymieniac to juz caly zamek. Jedna robota.

Re: Czy to napewno mikro przelacznik w zamku?

PostNapisane: 17 maja 2011, 17:47
przez LeonBen
Ja parę dni temu wymieniałem mikrostyk i teraz działa w kratkę :zly: , za 3 tygodnie na wczasy jadę i chyba też zdecyduję sie na nowy zamek. Tylko pytanie do fachowców. Wkładka do kluczyka zostaje stara? Czy trzeba coś programować ?? Może głupie pytanie, ale nie wiem :mruga:

Re: Czy to napewno mikro przelacznik w zamku?

PostNapisane: 17 maja 2011, 17:54
przez tommi693
zbudny, zamiennik do którego podałeś link to jedna wielka porażka. Takie jest moje zdanie. Miałem identyczny problem jak Ty. Nie świeciło mi światełko w drzwiach i w środku podczas otwierania drzwi kierowcy. Wymieniłem zamek dokładnie na ten do którego odnosi się link. Po 3 miesiącach padł mi zamek. Rygle w drzwiach po otworzeniu same się zamykały, uniemożliwiając mi wejście do samochodu. Odesłałem zamek na gwarancję i kupiłem następny..... u innego gościa z allegro. Kolejny zamek pracował 6 miesięcy no i .... dalej padł. Przestał się otwierać... jedynie od drzwi pasażera otwierałem wszystkie drzwi...

Reasumując: mam kolejny zamek z jakiegoś szrotu, oryginalny kupiony na allegro. Obecnie chodzi, ale nie wiem jak długo. Zamienników nie warto kupować. Made in China

[ Dodano: 17 Maj 2011, 18:55 ]
Wkładka zostaje... jak otworzysz drzwi masz tam jedną śrubę za zaślepką.. jak ją odkręcisz oczywiście nie całkiem to wkładka będzie się wysuwała...

Re: Czy to napewno mikro przelacznik w zamku?

PostNapisane: 18 maja 2011, 06:31
przez Tracer2
W tym zamku warto np. wzmocnić zapinke tego micro switcha klejem z glutownicy,
bo zrobił mi taki numer, że się microswitch poluzował.
Ja po za tym nie mam uwag.
Niestety zachciało mi się rozebrać orginał i nie chce mi sie go teraz składac bo mi się ta część elektryczna rozsypała i trzeba by sie nagłowić, żeby to prawidłowo poskładać.
Wolałem zamiennik. jeśli padnie to się z orginałem przeproszę ;)

Re: Czy to napewno mikro przelacznik w zamku?

PostNapisane: 18 maja 2011, 09:51
przez tommi693
No ja popełniłem błąd wywalając pierwszy oryginał do kosza :/ ... a można było się z nim pobawić i może było by zabezpieczenie na przyszłość jak kolejny zamek padnie

Re: Czy to napewno mikro przelacznik w zamku?

PostNapisane: 19 maja 2011, 22:00
przez Ohapara
a ja jestem właśnie po wymianie mikrostyku w drzwiach kierowcy, rzeźba okropna, ale po 8h pracy !!! efekt udalo sie osiągnąć :okulary: co do zagadnień technicznych, pamiętajcie dokładnie złóżcie zamek, ja niedokladnie to zrobilem i stracilem wieeele czasu na glowienie sie czemu nie zamykaja mi sie drzwi... powodzenia!


marcel1992 napisał(a):Nieraz zimne luty na płytce się robią.

w internecie obejrzalem wiele zdjęć i w zdecydowanej większości przypadków płytka drukowana nie posiadala zabezpieczenia od strony zimnych lutów, a u mnie byla taka jakby warstwa zywicy, co zabezpiecza sciezki i luty przed niszczeniem i stan plyti idealny, winowajca byl nieszczesny mirostyj za 5 zł

[ Dodano: 19 Maj 2011, 23:03 ]
i jeszcze ciekawe pytanie... w sprzedaży jest mnóstwo zamków o numerze 3B1 837 015A, u mnie zamek ma numer 3B1 837 015Q ... czy orientuje się ktoś jaka jest między nimi różnica?