LeonClub

Witam
od jakiś 2 tygodni mam problem z esp. Mianowicie po uruchomieniu silnika kontrolka gaśnie i wszystko jest ok ale kiedy mocniej skręcę kołami np: manewry na parkingu czy zawracanie kontrola się zapala i pali się do puki nie zgaszę silnika. Po ponownym uruchomieniu silnika znowu gaśnie i wszystko jest ok. W czym może tkwić problem?

Myślę ,że podłaczenie VAG-a da odpowiedz.

moim zdaniem masz problem z czujnikiem skrętu.

Miałeś rację Adam86. Czujnik skrętu odmówił współpracy. Do wymiany była taśma poduszki bo tam owy czujnik się znajduje. Dzięki za pomoc.

odkopię temat...
dwa dni temu temu akumulator zaczął kiepsko kręcić, a więc wyjąłem go wieczorem do naładowania
przez noc ładnie się naładował, rano go założyłem, wszystko było ok podczas jazdy rano do pracy i krótkiej jazdy wieczorem.
natomiast dziś rano od momentu odpalenia auta pali mi się kontrolka ESP (żółty trójkąt) i nie chce zgasnąć. gasiłem kilka razy auto, pojechałem kawałek dalej żeby porządnie rozgrzać auto i lipa, nadal nie gaśnie. co dziwne ABS normalnie działa, ESP chyba też, natomiast nie reaguje na przycisk w konsoli środkowej (bo kontrolka cały czas się świeci)
jakieś pomysły, sugestie? wiem, że najlepiej podłączyć pod kompa, ale na razie nie mam takiej możliwości...
z tego co się orientuję, chwilowo mogę z tym normalnie poruszać?

a jak dasz buta to zrywa trakcje i miga?

zrywa, ale kontrolka nie miga, tylko świeci się cały czas od momentu zapalenia silnika do jego zgaszenia
może coś zamarzło?

sugestie sa takie ze zapewne trzeba zrobic adaptacje ESP, jak podpeniesz vaga to bedzie kilka bledow i wlasnie "nakaz" adaptacji zapewne
opisane krok po kroku na forum

znany i czesty problem przy rozladowaniu akumulatora, a szczegolnie jak sie probuje "krecic" na slabym akumulatorze

miroA3 jeśli masz rację, to nie byłoby tragedii właśnie rozładowania akumulatora chciałem uniknąć i jak zaczął słabiej kręcić wziąłem go do ładowania. czy mogę z tym pojeździć kilka dni, bo na razie nie mam jak podłączyć do vaga? wg mnie nic się poważnego nie powinno stać, ale wolę Was zapytać
rozumiem, ze mówisz o adaptacji G85, czy jeszcze czegoś? znalazłem Twój opis jak poniżej, ale dotyczy 1P, a ja mam 1M - w starszym modelu będzie tak samo?


Re: Żółta kontrolka kierownicy na desce

Postprzez miroA3 » 24 lutego 2013, 20:41
adaptacja to nie wymiana, to po prostu "adaptacja"
wszystko od poczatku do konca wykonuje sie za pomoca VCDS

wykonuje sie nastawy, adpatacje wszytkich czujnikow, kata skretu itd

poza tym trzeba wiedziec dokladnie jakie to byly bledy, bo tak to wrozenie, zainwestuj 150zl w kabel i wszystko bedziesz robic sam

adaptacje G85

1. wlaczamy silnik
2. wykonac kierownica obrot w prawo
3. wykonac kierownica obrot w lewo
4. przejechac krotki dystans w linii prostej z predkoscia nie wieksza niz 20km/h
5. w czasie jazdy kierownica ustawiona prosto
6. zatrzymac sie, nie wylaczac silnika

odpalamy VAG

wchodzimy do 03 - ABS Brakes
Login/Coding 11
-tu zapyta nas o haslo (kod) wpisujemy 40168
i ENTER

wchodzimy do BASIC SETTINGS 04
wchodzimy na grupe 060

tutaj zaleznie od VAG-a i innych, albo bedzie mozna nacisnac GO ,
albo na gorze najpierw Activate Basic Settings ON/OFF i potem GO

niestety nie wiem jak sie to robi w 1m
z tego co pamietam, ale nie chce straszyc, ani siac zametu, to w poprzednich generacjach nie robilo sie zadnej kalibracji,
za to czesto padal ktorys z czujnikow, trzeba bylo cos poprawiac zimne luty itd... ale to moze byc bzdura,
musisz szukac

to mnie nie pocieszyłeś... ktoś inny coś pomoże?

podepnij kabel, zobacz jakie sa bledy,
tak to wrozenie z fusow

http://www.a3-club.net/forum/showthread ... olk%EA-ESP

Panowie mam taki problem,praktycznie co każdą zimę mam problem z czujnikiem ABS w prawym-przednim kole.(sprawdzałem VAGiem).

Usterkę do tej pory udawało się usunąć poprzez czyszczenie samego czujnika oraz tego koła z dziurkami przy tarczy(co jak się domyślam z niego czujnik zczytuje ilość obrotów w stosunku do prawego koła i na tej podstawie oblicza/wykrywa uślizg któregoś z kół)

Niestety przedwczoraj(pierwszy raz tej zimy) błąd znowu się pojawił i żadne z w/w czynności już nie pomagają. A mianowicie pomagają,ale dosłownie na kilka minut. Błąd potrafi zniknąć po zapaleniu silnika,a w trakcie jazdy zapalić się ponownie... Jak zgaszę silnik i zapalę go jeszcze raz,to czasem to pomoże i błąd zniknie,a czasem nie...

Świeci mi się kontrolka od ABS i ESP(jak wspomniałem błąd jest tylko jeden - lewe przednie koło) - w tym czasie oczywiście systemów brak,kontroli trakcji jak i ABS.Jak zgaszę i zapalę i to pomoże na chwile to systemy wracają,kontrolki rzecz jasna gasną,błąd siedzi w kompie do czasu skasowania w VAGu.

Czy wie ktoś co można z tym zrobić? Czujnik w tym lewym kolę po prostu się zepsuł?

ktoś jest w stanie jeszcze jakoś pomóc?

-- 2 lutego 2014, 18:26 --

wczoraj podłączyłem kompa, oto co się ukazało

00778 - steering angle sensor (G85)
014 - defective

błędu nie można skasować
może ktoś teraz będzie w stanie coś pomóc?

a może jeszcze jakaś pomoc? może z doświadczenia jakiś najczęściej trafiający się powód takiego błędu? jakieś zimne luty lub coś w tym stylu...
czy w 1M można zrobić adaptację tak jak w 1P? czy może robi się ją inaczej?

-- 9 lutego 2014, 16:06 --

czy naprawdę nikt nie jest w stanie pomóc, czym zazwyczaj taki błąd może być spowodowany i jak sobie z nim poradzić?

podłączam się do seb_jag ARL. Te same błędy mam, po skasowaniu od razu wracają. ESP cały czas świeci.

czy nikt na tym forum nie jest w stanie pomóc, jak w praktyce radzić sobie z błędem 00778 w Leonie 1M?

U mnie niestety to samo.

taśma ESP (czujnik skrętu kierownicy) do wymiany, koszt u mnie 300zł z wymianą (używany z gwarancją). dość częsta usterka jak się dowiedziałem.

To błąd spowodowany uwaleniem taśmy pod kierą. Obsługuje ESP i Air Bag.
3 stówy to dużo. Do New Beetla (a chyba jest taka sama jak w 1M) kupiłem swego czasu za stówę. Jak kupujesz na alledrogo to i tak masz chyba z 10 dni na zwrot albo się dogadasz ze sprzedającym że jak nie zadziała to odsyłasz.
Po założeniu należy przeprowadzić adaptację tegoż czujnika G85.

dużo nie dużo, robił to mój mechanik, szanuje jego robotę, a co do takich rzeczy jak używana taśma z allegro i jakakolwiek gwarancja to śmieszne, wystarczy tą taśmą pokręcić kilka razy ( na sucho) = źle założyć i już jest uwalona

zgaju napisał(a): a co do takich rzeczy jak używana taśma z allegro i jakakolwiek gwarancja to śmieszne, wystarczy tą taśmą pokręcić kilka razy ( na sucho) = źle założyć i już jest uwalona

Wiem kto teraz śmiga tym autem, minęło już cztery lata od wymiany i działa nadal

Kupilem Leonika w zeszlym tygoniu i odrazu wyskoczył błąd ESP którego nie da sie usunąć , błąd gaśnie i po pewnym czasie znowu się pojawia, w serwisie do którego uczęszczam niestety nic na ten problem nie poradzili, nie wiedzą co to może być. W dodatku przy maksymalnym skrecie w lewo slychac jakies ocieranie z przodu w kole . Co to moze byc ? Czujnik czy moze cos innego ?

Jakie błędy?? Na moje oko uwalony czujnik G200- Przyśpieszeń bocznych.

Nie pamiętam dokładnie błędu a teraz nie jestem w stanie go sprawdzić jak tylko to zrobię napewno napisze

Demontowałem kierownicę żeby dojść do manetki kierunkowskazów (czyściłem ją, bo po wyłączeniu kierunku cykał przekaźnik) - jedno zrobiłem, drugie zepsułem Mianowicie - świeci się teraz błąd ESP po skręcie kierownicą w prawo (gaśnie po ponownym uruchomieniu auta). Z tego co wyczytałem źle złożyłem taśmę, tylko teraz w którą stronę to obrócić i czy muszę wykonywać adaptację?

VCDS wywala mi taki błąd:

Witam.
Chciałbym zadać wam pytanie.
Czy ktoś z was może spotkał się z takim problemem z ESP, że podczas jazdy, czy też postoju, włączony silnik czy tylko zapłon. Po upływie 10 minut od przekręcenia kluczyka, zapala się kontrolka ESP. Wtedy nie reaguje przycisk, i cały system. Lecz zanim nastąpi zapalenie się kontrolki cały system działa.

Po podłączeniu do komputera VAG wykazuje tylko jeden błąd komunikacji z szyną CAN.

Jeżeli ktoś z was spotkał się z takim problemem i jest wstanie no podać jakieś wskazówka do naprawienia tego, byłbym wdzięczny.

Miałem podobny problem ale nie podłączałem VAG-a wymieniłem czujnik stopu przy pedale hamulca i problem znikł Koszt ok 30 zł a wymiana banalnie prosta.