Strona 1 z 1

[ALL] Wgiety kolnierz/zgrzew progu.

PostNapisane: 1 października 2011, 19:12
przez Runner79
Witam!

Wczoraj podczas wizyty w serwisie zauwazylem, ze za prawym przednim kolem mam wgiety w strone srodka samochodu kolnierz/zgrzew progu. Sam prog jest nieruszony. Co ciekawe sprawdzilem od spodu i zabezpiecznie/baranek nie jest uszkodzone. Zastanawiam sie czy sam gdzies to zrobilem czy moze goscie w serwisie pomogli. 2 tygodnie temu dokladnie ogladalem progi i wszystko bylo OK, a dzis szlag mnie trafia bo nie przypominam sobie ze gdzies sie moglem powiesic i na dodatek zrobic to bez uszkodzenia lakieru/zabezpiecznia antykorozyjnego.
Pytanie, czy da sie to jakos latwo naprostowac, czy lepiej udac sie z tym do blacharza. Moze ktos z kolegow wczesniej mial z podobnym przypadkiem do czynienia.
A jesli warsztat to ile moze sobie blacharz za takie prostowanie zawolac? No i kogo mozecie polecic ze Slaska?

Pozdrawiam!

Runner79

Re: [ALL] Wgiety kolnierz/zgrzew progu.

PostNapisane: 1 października 2011, 19:14
przez Sammael
Runner79 napisał(a):Pytanie, czy da sie to jakos latwo naprostowac, czy lepiej udac sie z tym do blacharza. Moze ktos z kolegow wczesniej mial z podobnym przypadkiem do czynienia.


Ale po co? tak bywa nawet jak się łapę od podnośnika źle podłoży. Jak rozumiem mówisz o zgrzewie na podwoziu.

Re: [ALL] Wgiety kolnierz/zgrzew progu.

PostNapisane: 1 października 2011, 19:33
przez biuck
Jak zabezpieczenie antykorozyjne jest całe to się tym nie przejmuj. Zdarza się najlepszym :peace:

Re: [ALL] Wgiety kolnierz/zgrzew progu.

PostNapisane: 3 października 2011, 05:22
przez Runner79
No z tym zabezpieczeniem to tak pol na pol :) W miejscu gdzie jest to wgiecie to jest wszystko OK, ale troche wczesniej sa 2 obtarcia na krawedzi tego zgrzewu i myslalem, ze jak juz to naprostuje to przy okazji poprawie "baranka" i pokoloruje. Tylko zastanawiem sie, czy takie prostowanie nie zrobi wiecej szkody, niz zostawienie tego w takim stanie jak jest. A przyznam, ze nie podoba mi sie to i jak bede sprzedawal samochod to klientowi tez sie to nie spodoba.
Jesli znacie jakis dobry warsztat na Slasku, ktory to dobrze zrobi - dajcie znac. Dookola pelno blacharzy, ale jak czlowiek nigdy nie musial korzystac z ich uslug to nie bardzo wiem gdzie sie udac, zeby pozniej nie zalowac :)

Dzieki!
Runner79

[ Dodano: 3 Październik 2011, 20:17 ]
Odwiedzilem dzis killku blacharzy i naprawa to koszt 120 - 250, w zaleznosci czy prostowanie/baranek/lakierowanie. Przy okazji doszedlem w koncu jak sie to stalo i niestety winne jest ASO. Na progu mam lekkie wgniecenie (bylo juz wczesniej) podobne do tego, ktore jest nabijane fabrycznie i wskazuje miejsca do ust. podnosnika. Auto ustawial i podnosil uczen :kreci: Pewnie zamiast pod wlasciwe, ustawil klocek pod wglebienie po oderzeniu.
Zglaszalem sprawe kierownikowi serwisu, ale ten zbyl mnie, ze to musialem miec juz wczesniej. Zawalilem sprawe, bo mialem nie odbierac auta, az nie dogadam sie z nimi co dalej. Teraz najprawodpodobniej bede musial wysuplac kase z wlasniej kieszeni, chyba ze radzicie jeszcze cos podzialac, gdzies uderzyc z ta sprawa.
Niemniej jednak uwazajcie kto i w jaki sposob zabiera sie do naprawy Waszego wozu :nonono: . Nawet w najlepszym serwisie moga poslac jakiegos nieudacznika do roboty, bo przeciez podniesc samochod to kazdy potrafi...
Sorki, bo troche off-topic sie zrobil, ale mierzi mnie ta sprawa od piatku :)

Pozdr
Runner79