Strona 1 z 1

Ćwierkanie z deski

PostNapisane: 3 lipca 2006, 12:40
przez goosi
Witam Drogich Szanownych,

wiadomo jak to na cudownych polskich drogach - kazde auto zaczyna po jakims czasie skrzypiec i trzeszczec... a moje (1.6 2002) to nawet cwierka. Tylko ze moje cwierkanie jest nietypowe i troszke sie go obawiam. Dochodzi gdzies z centralnej czesci deski rozdzielczej. Na poczatku dalem sobie spokoj (pewnie jakies niespasowane plastiki), ale wczoraj jadac do Drezna zauwazylem kilka rzeczy:
* cwierka tylko miedzy 120 - 140 km/h
* cwierka tylko wtedy, gdy trzymam noge na gazie. Jak puszcze - od razu cisza...

W zasadzie trudno to nazwac cwierkaniem: na pewno nie jest to stukot, dzwiek podobny do trzesacych sie kaset magnetofonowych :/ , albo delikatne skrobanie jesli ktos woli...

Mielibyscie moze jakies pomysly ? Troszke mnie niepokoi ze dzwiek pojawia sie tylko przy nacisnietym gazie...

Z pozdrowieniami

Goosi

Re: Ćwierkanie z deski

PostNapisane: 3 lipca 2006, 12:53
przez Marcin_TDI
a przy jakich obr/min ?? ja mam TDI i przy 2000tys zaczyna cwierkach. u mnie jest to czujnik naslonecznienia pod szyba. masz klime ??

Re: Ćwierkanie z deski

PostNapisane: 3 lipca 2006, 14:22
przez zenitram
marcinl00 napisał(a):a przy jakich obr/min ?? ja mam TDI i przy 2000tys zaczyna cwierkach. u mnie jest to czujnik naslonecznienia pod szyba. masz klime ??

u mnie tez cos trzeszczy ale jak klepne w deske z "liścia" to na jakiś czas jest spokój :) ... a czy ten czujnik występuje również w przypadku klimatyzacji manualnej ?


pzodr
mz

Re: Ćwierkanie z deski

PostNapisane: 3 lipca 2006, 15:43
przez goosi
Tak, mam klime. Ta najprostsza. I wydaje mi sie za ja wylaczalem w celach testowych. Nawiewy tez skrecalem. Cwierki nie znikaja ...


pawel

[ Dodano: Pon 03 Lip, 2006 ]
Zapomnialem: w mojej benzynie okolice 130km/h to okolo 4000obr/min ...

Re: Ćwierkanie z deski

PostNapisane: 3 lipca 2006, 16:45
przez AdamTower
ha, a u mnie "ćwierkanie" męczyło mnie przez 1,5 roku, nie umiałem za diabla zlokalizować, tyle, że pojawiały się na dziurach przy małej prędkości. Przez przypadek znalazł je Dano, okazało się,że jedna śruba mocująca błotnik do karoserii była luźna. A szukałem w desce rozdzielczej bo tam było słychać dzwięki.

Re: Ćwierkanie z deski

PostNapisane: 3 lipca 2006, 16:51
przez Marcin_TDI
czujnik o ktorym mowa jest w tej kratce co wieje powietrzem na szybe. taki wystajacy "cypek". jak go mocniej nacisniesz to ustepuje ?? nalezaloby to jakos silikonem podkleic jesli to oczywiscie to i tu jest maly problem bo trzeba pol samochodu rozebrac zeby to uczynic

Re: Ćwierkanie z deski

PostNapisane: 4 lipca 2006, 09:39
przez goosi
Gleboko powinien byc schwowany ten czujnik? I czy jak mam jedno-guzikowa-praktycznie-bezobslugowa-klime to tez powinien byc ?
W zasadzie zrodlo odglosow to sie zgadza, wyraznie dochodza z kratki pod szyba... ale jak probowalem tam zerknac, to sie okazalo, ze otwory sa ustawione symetrycznie wzgledem normalnej do podwozia pod katami (na oko) 40 i -40 stopni, w plaszczyznie rownoleglej do przekroju poprzecznego auta na wysokosci przedniej osi. Czyli ze nic tam nie widze ....

Mam sie tym szczegolnie przejmowac ? Czy jezdzic powyzej 130, zeby nic nie bylo slychac ? A moze po prostu pomieszac tam widelcem? Jest jakis patent na zrobienie tego "nie-przez-wydech" ???

Goosi

Re: Ćwierkanie z deski

PostNapisane: 22 lipca 2006, 21:57
przez soad7
U mnie też występuje zjawisko ćwierkania tyl że w okolicach lewej strony tylnej kanapy, wtedy jak ktoś tęższy tam siedzi. Przy pełnym bagażniku takiego zjawiska nie mam. Cóz to może być? Rozbierałem juz tamten rejon i nie doszłem co to jest.

Re: Ćwierkanie z deski

PostNapisane: 23 lipca 2006, 09:19
przez szczepan
Witam Sprawdź zaczepy kanapy.Ten temat już był. Pozdrawiam

Re: Ćwierkanie z deski

PostNapisane: 23 lipca 2006, 10:02
przez Kozak
na rygiel fotela nawiń trochę taśmy izolacyjnej , powinno pomóc .

Re: Ćwierkanie z deski

PostNapisane: 23 lipca 2006, 10:09
przez soad7
Dzięki za podpowiedź, że ja wcześniej nie wpadłem na ten pomysł :roll:
No to lece do auta.
Pozdrawiam
Soad7

Re: Ćwierkanie z deski

PostNapisane: 17 sierpnia 2006, 10:36
przez krzysiek290785
A u mnie "ćwierka" jak puszcze pedał gazu przy prędkości od ok. 80km/h (wydaje mi sie ze z okolic pedału gazu, czy te nizsze rejony) ma moze ktoś taki przypadek?

Re: Ćwierkanie z deski

PostNapisane: 18 sierpnia 2006, 10:42
przez goosi
krzysiek290785 napisał(a):A u mnie "ćwierka" jak puszcze pedał gazu przy prędkości od ok. 80km/h (wydaje mi sie ze z okolic pedału gazu, czy te nizsze rejony) ma moze ktoś taki przypadek?



Nie, ale mam calkiem odwrotnie: jak wciskam gaz :) Moze to to samo ? Do dzisiaj nie wiem co to jest, i chyba sie nie dowiem: pojawia sie i znika (oczywiscie znika zawsze jak jestem w serwisie). Zaczynam juz podejrzewac ze to jakies zyjatko i nie chce zeby mu przeszkadzac :)

Re: Ćwierkanie z deski

PostNapisane: 18 sierpnia 2006, 11:59
przez Kozak
a czy u kogoś jeszcze dzieje się tak , ze jak puszcza się sprzęgło lub hamulec , to jest takie metaliczne STUK , zaglądałem tam już kiedyś i wydobywa się to gdzieś nad pedałami gdzie wzrok nie sięga :|

Re: Ćwierkanie z deski

PostNapisane: 18 sierpnia 2006, 13:26
przez goosi
Sprawdzales czy nie masz tam jakiegos dziwnego luzu na pedalach jak poruszasz reka? Moze jest minimalny luzik (np cos niedokrecone) i pierwszy moment odbicia pochlania powietrze, a stukot pojawia sie jak zaskoczy... tym bardziej ze piszesz ze stuknie tylko raz i koniec.

Re: Ćwierkanie z deski

PostNapisane: 18 sierpnia 2006, 13:47
przez Kozak
tak , jest dokładnie tak jak piszesz , ale tam nie ma czego dokrecić

Re: Ćwierkanie z deski

PostNapisane: 18 sierpnia 2006, 14:09
przez goosi
To moze podlozyc ? Albo podlepic jakas tasma? Tak zeby oslonic metalowa czesc... wtedy bedzie stukac, ale bezglosnie. To tak jak "milczec, ale glosniej", tylko odwrotnie... :D

G.