LeonClub

Witam. Posiadam Seata Leona 1.6 8v 99r.

Problem z Leonkiem jest taki, że jak złapie temp. 90 stopni to w tym momencie zacznie go szarpać.
Jeżeli złapie temp. podczas jazdy to parę razy go szarpnie tak jak by chciał zgasnąc, a jeżeli w tym momencie jak łapie temp. 90stopni stoję w miejscu to natychmiast gaśnie. Chwilę muszę go zakręcić zanim odpali i wtedy zaczyna chodzić na 3 cylindry bo go strasznie dławi. Jeżeli znowu go zgaszę i odpalę to juz jest wszystko dobrze. Te szarpnięcia są tylko wtedy jak wskazówka temp. ustawi się idealnie do pionu na 90 stopni, później jadę nawet 500 km i nic sie nie dzieję. Autko jest z gazem ale sprawdzałam i tak samo zachowuje się na gazie i benzynie.
Szukałam w innych postach ale nic nie znalazłam. Chyba, że coś przeoczyłam.
Proszę o pomoc..

jakie są błędy bo bez tego to tylko wróżka pomoże ?

Jeżeli chodzi na 3 gary sprawdź sobie najpierw nawet na wolnych obrotach czy nie masz przebicia na przewodach. Jeżeli po rozgrzaniu gaśnie może być to kwestia złej dawki gazu jeżeli to występuję na gazie w tym momencie strzelam ponieważ nie podałeś czy to występuje na gazie czy paliwie. Często ale nie musi być to przyczyna uszkodzonej sondy lambda

Podłącz pod kompa, na 99% problem z czujnikiem temperatury.

Tak Jak napisałam nie ma różnicy czy jadę na benzynie czy gazie a dzieje się tak samo
Byłam tydzień temu podłączyć pod VAGa ale jak dojechałam do fachowca to żadnych błędów nie było.
Jest to możliwe że błąd wyskoczy tylko wtedy jak zacznie go szarpać i chodzi na 3 cylindry a później jak go zgaszę i odpalę to błąd automatycznie się skasuje? Muszę chyba Leonka zostawić u fachowca tak aby on na zimnym silniku się przejechał i jak zacznie go szarpać przy temp. 90 stopni to wtedy jakiś błąd wyskoczy na kompie.
Tak jak mówiłam autko chodzi idealnie do momentu gdy wskaźnik temp stanie w pionie na 90 stopniach
Jeżeli jest przebicie na kablach to autko nei powinno cały czas przerywać? Muszę też sprawdzić ten czujnik temperatury

raczej nie ma takiej możliwości by błąd w ecu sam sie skasował

Co do czujnika temperatury błąd na vagu nie wyskoczy przerabiałem już to kilka razy. Sam nawet mialem kiedyś taki przypadek że na początku wskazówka szalała od temp. następne objawy to było gorszę odpalanie silnika czy to na zimnym czy na ciepłym w końcowej fazie odpaliłem auto zrobiłem dosłownie 1,5 do tyłu i auto zgasło i już nie odpaliło Po wymianie czujnika jak ręką odjął
Co do temp. wyższej jeżeli zaczyna chodzić na 3 garach może być też wina cewki bądź przewodów można by było też zapobiegawczo zobaczyć w jakim stanie są świece

Wskazówka od temp. chodzi idealnie, równomiernie łapie temperaturę i równo trzyma na 90 stopni. Pali super na zimnym czy na ciepłym jedyny jest problem z odpaleniem jak zgaśnie silnik wtedy gdy już złapie te 90 stopni ( coś mu tą pracę przerwie)
Cewke już podmieniałam z innym leonem i efekt ten sam więc cewka jest chyba dobra
Jutro mam zostawić autko u mechanika więc zobaczymy czy coś zdiagnozuje, mam nadzieję że to nic kosztownego.
Jeżeli będę coś wiedziała to napiszę
Pozdrawiam

Czujnik położenia może wału szwankuje jak dostanie temperatury od silnika (o ile w tym silniku występuje).

PaVLo napisał(a):Czujnik położenia może wału szwankuje jak dostanie temperatury od silnika (o ile w tym silniku występuje).

Jak najbardziej występuję i tu właśnie dałeś mi do myślenia i podzielenia się kolejną zagwostką tak niekiedy ten czujnik powoduję takie kwiatki nie musi być uszkodzony wystarczy że będzie zaoliwiony na końcówce i przy gorącym silniku jest wtedy problem z odpalaniem i wypadaniem zapłonu na zimny silniku wszystko jest wtedy ok. Przypadek z zaoliwionym czujnikiem położeniu wału był u szwagra w clio na zimnym wszystko było ok po rozgrzaniu był problem z odpaleniem drugi przypadek ale to już czujnik był uszkodzony miałem w punto 1 1,1 sąsiada auto raz odpaliło od łaski raz nie po wymianie czujnika jak ręką odjął

Kolejna sprawa sprawdzenie wtrysków

Witam.
Leonik już chodzi jak należy, czujnik położenia wału został wyczyszczony i już jest wszystko ok
Przy okazji czyszczenie przepustnici z adaptacją
Dziękuję za wskazówki i pozdrawiam