Strona 1 z 1

strzał w zawieszeniu

PostNapisane: 17 września 2016, 20:47
przez rosjano
Witam Panowie czytałem posty i nie znalazłem rozwiązania temat się urwał w połowie. Mam problem z tym cholernym zawieszeniem przód w leonie na parkingowym manewrowaniu pojedynczy strzał jakby coś się naprężało i strzał. Wymieniłem gumy stabilizatora tuleje wahacza te aluminiowe w gumie poduchy na amorach i sforznie wahaczy magiel dobry i nic pomocy Pany. Nie blokujcie odrazu tematu prośbą do admina

Re: strzał w zawieszeniu

PostNapisane: 18 września 2016, 02:02
przez plamidlo
Tez tak mialem okazalo sie ze peknieta sruba w łączniku stabilizatora, ta co w wahacz wchodzi,ledwo trzymala,chcialem dokrecic bo wydawalo mi sie ze odkrecona,pol obrotu bez sily i ukrecilem,wymienilem na 8,8. radze sprawdzic

Pozdrawiam

Re: strzał w zawieszeniu

PostNapisane: 18 września 2016, 06:17
przez rosjano
Dzięki za odpowiedź ale tam jest ok bo zmieniałem gumy na stabilizatorze

Re: strzał w zawieszeniu

PostNapisane: 18 września 2016, 07:30
przez _tomek_
gumy na stabilizatorze to nie to samo co łączniki stabilizatora

Re: strzał w zawieszeniu

PostNapisane: 18 września 2016, 08:36
przez krytdi
łozysko mcpersona?peknieta sprezyna?

Re: strzał w zawieszeniu

PostNapisane: 18 września 2016, 09:32
przez rosjano
Łożyska nowe z obu stron bo to strzela z lewej jak i z prawej ale częściej lewa strona sprężyny ok już nie mam sił na to. Czasami jak ostrzej pojadę w zakręcie w lewo co auto ma przeciążenie na prawą stronę to słychać takie jakby dzwięk gumy skręcanej

Re: strzał w zawieszeniu

PostNapisane: 18 września 2016, 16:48
przez plamidlo
sprawdz dobrze przeguby

Re: strzał w zawieszeniu

PostNapisane: 18 września 2016, 16:55
przez rosjano
A jak je sprawdzić dobrze? Dodam że ostatnio jak podniosłem leona do góry i jak złapałem za koło u góry i dołu i ruszyłem do amortyzatora i spowrotem to czułem puknięcie to mogą być te przeguby? Sfożnie wahaczy zmienione

Re: strzał w zawieszeniu

PostNapisane: 18 września 2016, 17:17
przez plamidlo
nie to wtedy łożyska kolo nie ma prawa miec luzu jak masz mozliwosc to podnies przud albo na lewarku na luzie zakrec kolem mocno ,bedzie chuczec a moze nawet uslyszysz takie strzelanie to na bank lozysko z reszta podczas jazdy otwuz okno przy skrecie w prawo bardziej obciazone jest lewe kolo i bedzie cos slychac .ja bym stawial na lozyska

Re: strzał w zawieszeniu

PostNapisane: 18 września 2016, 18:31
przez rosjano
Sprawdz i dam znać co wyszło ale wydaje mi się że podczas jazdy na wprost powinno szumieć a tu cisza

-- 18 września 2016, 19:30 --

Sprawdze*

-- 18 września 2016, 19:31 --

A mogły paść oba łożyska jednocześnie w obu kołach?

Re: strzał w zawieszeniu

PostNapisane: 18 września 2016, 21:04
przez Jacol
Sprawdź czy wahacze masz dobrze dokręcone. Też miałem takie strzały na parkingu jak ostro dawałem raz do przodu raz do tyłu z ostrym hamowaniem pomiędzy. Sprawdzałem u kolegi i wydawało się, że wszystko git a jednak jak pojechałem do warsztatu to pneumatem mi jeszcze dokręcił i cisza. Nie polecam tak jeździć za długo jak Ci życie miłe.

Re: strzał w zawieszeniu

PostNapisane: 18 września 2016, 21:17
przez plamidlo
mogly a czemu nie , sa robione np. na 10000km a ty na nich walneles ze 30 czy 40tysi albo twoj poprzednik.sprawdz laczniki stabilizatora i lozyska.,nic o lozyskach,przegubach nie piszesz czytam forum nie bardzo rozumie o co ci chodzilo

Ps.u mnie byl strzal np.jak sie zatrzymalem i ruszylem do tylu.albo odwrotnie,sporadycznie przy maks. skreconych kolach i wymienilem odrazu dwie srubki,z obu stron i cisza:)

Sprezyna moze koncowka ,kielich rozgieldany teraz to strzelam

Re: strzał w zawieszeniu

PostNapisane: 29 września 2016, 19:45
przez rosjano
Dzięki wielkie Panowie sprawdzę wszystkie sugestie i dam znać

-- 19 września 2016, 08:52 --

Powiem wam Pany że narazie cisza się zrobiła po tym jak wszedłem ostrzej w zakręt i było słychać jakby się nacągła guma jakaś i cisza narazie to myślę że coś z zawieszeniem może

-- 19 września 2016, 18:35 --

Przejrzałem wszystko co pisaliście i nic ale teraz jeszcze złapałem za koło prawe jak jest skręcone w prawo na max i szarpie za górę koła to puka coś z lewej strony mniej ale samemu to ciężko zdiagnozować :/ wydaje mi się że łożysko no bo udało mi się dotknąć śrubę od piasty i nie czułem puknięcia gorzej od środka coś wywnioskować

-- 19 września 2016, 18:37 --

Jak przegub to częściej zewnętrzne siadają?

-- 29 września 2016, 20:45 --

Witam problem nie rozwiązany nadal a jeszcze do tego doszły teraz stuki na delikatnych nierównościach z tej lewej strony

-- 29 września 2016, 20:45 --

Witam problem nie rozwiązany nadal a jeszcze do tego doszły teraz stuki na delikatnych nierównościach z tej lewej strony

Re: strzał w zawieszeniu

PostNapisane: 8 października 2016, 11:35
przez Krzysiek_ost
Cześć

Mam taki sam problem u siebie. Pojedynczy strzał, zazwyczaj na parkingu przy mocno skręconych kołach. Raz strzeli i można jechać 1000 km do przodu i się nie będzie działo. Cofniesz do tyłu i zaś strzał. Kiedyś godzinę męczyłem seata na parkingu i nie strzeliło - Pojechałem pod sklep.. i strzał - nie ma na to reguły. Ścieżka diagnostyczna nic nie wykazuje. Odgłos mniej więcej jak coś się napręży i przeskoczy. Pojedynczy strzał, słyszalny generalnie przy wyciszonym radiu.
Męczę się z tym z półtorej roku. Rozebrałem już całe zawieszenie i poskładałem na nowo i lipa. Wkładałem Inne sprężyny, przeguby, wymienione wszystkie gumy... Zostały mi dwa typy: ale coś się dzieje wewnątrz amortyzatora, albo coś się dzieje z maglownicą (jest po regeneracji ok. 2 lat temu).

Obecnie u mnie od 2-3 miesięcy nic nie słyszałem.