Blokujace Hamulce tyl - nie dotyczy hamulca recznego

Reklama

przez **Sokol_M** » 14 czerwca 2017, 20:20

Witam, od pewnego czasu borykam sie z problemem trzymających tylnych zaciskow tj, po mocnym hamowaniu czuc ze klocki nie odbijają i lekko trzymają tarcze. Nie jest to na tyle mocne trzymanie jak przy zapieczonych zaciskach tylko lekkie powodujące nagrzewanie sie całej felgi oraz wyczuwalny opor przy toczeniu sie pojazdu. Wstępnie wymieniony zacisk lewy na drugi regenerowany i problem jest nadal.Dodam ze reczny odbija i problem dotyczy całego tylu. Po rozsunięciu wkrętakiem klocków i delikatnym hamowaniu problemu nie ma lub nie jest na tyle wyczuwalny. Klocki jak i jarzma oraz prowadnice sprawdzone, wyczyszczone i na nowo nasmarowane Ate plastilube.

Reklama

przez **marcin7x5** » 14 czerwca 2017, 20:28

Jeżeli to jest problemem tylko po mocnym hamowaniu to problemem może być nie zacisk a tarcza hamulcowa która może zbyt mocno się nagrzewa.

przez **Sokol_M** » 14 czerwca 2017, 20:51

Trochę źle sie wyraziłem, nie chodziło mi o ostre hamowanie z dużej prędkości tylko o mocne wciśniecie pedału hamulca nawet na postoju.

przez **brtk** » 14 czerwca 2017, 21:25

Ja miałem podobnie po wymianie gumeczek w zacisku, tych w których chodzą te takie "tulejki". Nie wywalałem starych na szczęście, po zmianie na oryginały które były wcześniej w zacisku problemu już nie ma.

przez **Sokol_M** » 14 czerwca 2017, 21:26

Możesz przybliżyć o które gumki chodzi ?

przez **brtk** » 14 czerwca 2017, 21:34

http://www.fox.rzeszow.pl/Img.ashx?Id=4728

o takie. Ja robie tak, że przed światłami dociskam mocniej hamulec i puszczam by mi nie zjeżdżał do tyłu. Po wymianie tych gumeczek przy okazji wymiany tarcz i klocków mialem podobny właśnie problem do ciebie, że mi zapiekało lekko hamulec z tyłu, po powrocie na stare gumeczki problem ustał. To taki mały trop, niekoniecznie u ciebie musi to być akurat

przez **Tracer2** » 15 czerwca 2017, 06:06

W Golfach i Pasatach zakładano tam dodatkowe sprężynki rozpychające. Ja mam takie założone na tył .

przez **Sokol_M** » 15 czerwca 2017, 19:07

Gumki sprawdzałem były cale nie popękane, ale sprawdzę bo mam drugie na podmianę. Sprężynki dawno temu już miałem zakładane na dźwigni i ona swobodnie odbija wiec ręczny w tym wypadku nie jest problemem tylko hamulec roboczy. Chyba że mówisz o innych sprężynkach ?

-- 15 czerwca 2017, 20:07 --

Gumki podmienione i problem pozostał.

przez **[gypsymh]** » 15 czerwca 2017, 21:23

Prosty szybki test. Podnieść auto, odkręcić kolo, spróbować poluzowac odpowietrznik. Następnie lekko go odkręcić. Można założyć kolo dla lepszego chwytu, wcisnąć pedał hamulca, puścić, spróbować przekręcić kołem. Jeśli stawia opór odkręcić odpowietrznik i sprawdzić czy ciśnienie płynu zejdzie a hamulec puści. Uszkodzone przewody hamulcowe, te gumowe, wewnątrz może powstać coś w rodzaju zaworu zwrotnego. Jeśli po popuszczeniu odpowietrznik koło będzie się obracać, przewody do wymiany

przez **marian +** » 16 czerwca 2017, 13:49

ja miałem podobny problem.choc wina leżała w nieodbijającym dobrze hamulcu recznym,dosłownie pół milimetra nie cofało sie to ciegiełko od hamulca recznego przy zacisku.wystarczyło ze popusciłem linke i zapomniałem o problemie.dodam ze wszystko było dobrze i ni z gruszki zaczeło blokowac.

przez **Sokol_M** » 22 czerwca 2017, 20:56

U mnie w recznym problem nie lezy, nawet jak klocki juz rozsune wkretakiem po czym zaciagne i puszcze reczny to kolo sie obraca normalnie wiec reczny napewno odpada. Sprawdzilem dzisiaj opcje z odpowietrznikiem i kolo powoli sie luzowalo wiec jest to jakis trop. Zamowielm nowy przewod gumowo metalowy oraz ten krotki gumowy od belki do budy oraz regeneruje swoj stary zacisk ktory w zasadzie po rozebraniu okazuje sie w bardzo dobrym stanie...

przez **Vax** » 23 czerwca 2017, 07:55

Dwa tygodnie temu nie odbijał mi ręczny do końca z jednej strony, nie hamował na tyle mocno żeby to wyczuć, bo trudno wyczuć coś takiego mając 150km, ale jednak grzał się zacisk a przy dłuższej jeździe nawet felga. Profilaktycznie wymieniłem linki ręcznego bo stare i tak były wyciągnięte, wymieniłem tarcze bo już miały duży rant wyjechany, wymieniłem płyn w układzie, a zacisk wyjąłem cały, i na stole skręciłem do końca, a następnie złożyłem, odpowietrzyłem po 2 tygodniach hamulce się ułożyły są jak brzytwa, a zacisk ładnie teraz odbija, do tego ręczny mam teraz taki że nie ruszę, a wcześniej musiałem cegłe podstawiać pod koło jak stałem z górki.

przez **Sokol_M** » 29 czerwca 2017, 20:04

Po wymianie przewodów problem ustał. W przypadku prawego kola doszła regeneracja zacisku. Dziękuje wszystkim za podpowiedzi!

Reklama