Cześć,
słuchajcie, zakupiłem 2 miesiące temu pierwszy własny samochód - Leona ARL. Nie działają mi wycieraczki czasowe w taki sposób, że na każdej prędkości robią jedno przejście. Jestem na najwolniejszej prędkości - machną raz. Wbijam o jedną szybkość wyżej - jedno przejście itd. Myślałem, że to przekaźnik (tak mówił też sprzedający auto), ale zakupiłem nowy przekaźnik 377, podpiąłem i problem jest ten sam. Dziś z ojcem rozebraliśmy i przeczyściliśmy silnik od wycieraczek. Dalej nic. Czy macie jakieś pomysły? Czytałem już tematy z forum, ale albo nie odnoszą się do mojej sytuacji (widziałem,że kolegom najczęściej nie działał w ogóle tryb czasowy), albo wykorzystałem już porady. Jakby co: nie mam czujnika deszczu.
Miał ktoś kiedyś podobną sytuację? Co teraz robić?