LeonClub

Witam,
Trochę nabroiłem i potrzebuję Waszej pomocy.
Seat LEON 1M 2005 rocznik. Zacięły się drzwi po prawej stronie (przednie i tylne). Wyciągnąłem zamki poprawiłem luty itp. ale nie pomogło.
Zacząłem grzebać w kabelkach (bo może się przetarły czy coś) i tu zaczęły się problemy.
Odłączyłem prawdopodobnie immobilajzer (taka czarna skrzynka z dwoma złączami pod kierownicą) i włączyłem zapłon (chyba w takiej kolejności).
Objaw jest teraz taki, że:
Po przekręceniu kluczyka włącza się nawiew, światła działają ale nie wyświetla się nic na wskaźnikach (poziom paliwa, świece żarowe itp.)(jest tylko zegar i kilometrówka).
Chciałem interfejsem VAG podpiąć się i skonfigurować immo ale niestety interfejs nie działa (sprawdzałem dwoma urządzeniami).
Silnik włącza się i od razu gaśnie (po paru próbach już się nie włącza - prawdopodobnie skończyły się resztki ropy w przewodach bo pompa chyba też jest odcięta).
Czy może ktoś z Was wie jak w takim przypadku uruchomić samochód (choć przywrócić połączenie z interfejsem)?

Drzwiami się zajmę później
P.S. Bezpieczniki sprawdziłem są ok (przynajmniej te po lewej stronie kierownicy i na akumulatorze). Odpięcie akumulatora na półgodziny i podłączenie nic nie dało.

Pozdrawiam,

Sprawdź dobrze bezpieczniki. To powinien być wartosci 7.5a. Możesz je teraz śmiało wyciągać sprawdzać.

Sprawdzone. Są 2 bezpieczniki 7,5A oba są OK (sprawdzone omomierzem). Resztę przeglądałem jeszcze raz i są dobre.

Kostka stacyjki do sprawdzenia. Zasilanie pompy i innych elementów powinno być.

Kostka stacyjki będzie miała wpływ na interfejs vag ? Po przekręceniu kluczyka silnik odpalał na 2 sek. Kostek nie ruszalem.

Kostka stacyjki może mieć wpływ jeśli nie podaje zasilania po kluczyki. Kabel nie działa bo nie ma pewnie zasilania na złączu obd. Kostki które odlaczyles pisząc w pierwszym poście to prawdopodobnie modół komfortu. Odpowiedzialny za sterowanie szybami, alarmem, centralnym zamkiem i podświetleniem wnętrza oraz radiem. Silnik odpala i gaśnie bo blokuje go imobilajzer który jest w liczniku, który zapewne też nie działa prawidłowo. Czyli jest gdzieś brak zasilania. Jeszcze raz do sprawdzenia bezpieczniki z lewej strony deski. Najlepiej wyciągając je. Instalacja zawsze daje opór sprawdzając omomierzem. Wali chcesz uniknąć błędów poprzez wyjecie bezpieczników odlacz akumulator

Omomierzem sprawdzałem bezpieczniki a nie instalacje jest jeszcze gdzieś bezpiecznik który może za to odpowiadać (przy liczniku czy gdzieś ?).

Nie. Reszta bezpieczników jest na akumulatorze. Któryś element instalacji musiał sie uszkodzić jeśli nie ma napięcia na tylu podzespołach.

Witam ponownie, czy mogę liczyć na podpowiedź który kabelek śledzić (czy od którego pinu/złącza wyjść). Gniazda bezpieczników sprawdzone. Wiązki wyglądają OK ale raczej nie jestem w stanie przejść całej elektryki - pasowałby jakiś punkt zaczepienia.

Jest jeszcze chyba zbiorczy punkt zasilający za listwą z przekaźnikami...