LeonClub

Siema. Jak kupiłem leona, były ciepłe dni i klima nie chłodziła. Myślałem że trzeba nabić. Przed chwilą z ciekawości, nacisnąłem oba te zaworki od klimy i syczy czyli czynnik jest, ale nie leci zimny tylko taki jak normalne powietrze. Kompresor chodzi. Jak włącze klime to w nawiewach zaczyna troszkę syczeć, tak ma być? Gdyby była nieszczelność to by czynnika nie było. Może tak być że czynnik jest stary i nie chłodzi? Wiem że muszę jechać do klimiarza heh ale pytam tu z ciekawości napewno ktoś coś wie pozdro

Może czynnik być ale ciśnienie jego może być za małe i czujnik klimy nie załączy.

Ciśnienie wali dobrze z tych zaworków

Równie dobrze może być za duże. Ma być w zakresie podanym czasem na wklejce w przedziale silnika.

Na jaki czas włączałeś do testu? Na początku leci normalne powietrze, później się ochłodzi czynnikiem (te syczenie co piszesz) i leci zimne.

Na dłużej nie włączałem, może na 5 min i nie chłodziło to wyłączyłem, będzie cieplej to włącze na dłużej, może się rozkręci.

-- 13 marca 2019, 17:12 --

Przed chwilą jeździłem z klimą z 20 min, i moim zdaniem czynnik do dupy, niby jak chodzi klima, to leci lekko chłodniejsze powietrze, ale jak wysiadłem otworzyłem maskę, to kompresor suchy, a moim zdaniem powinien być mokry, powinno z niego kapać, podotykałem też przewody od klimy i nie są zimne tylko normalne jakbym dotykał zwykły metal, zrobi się cieplej to jadę to sprawdzić.

Moze być blokada że ponizej 5* klima się nie włącza.

Miałem 8 jak jeździłem, więc powinna się włączyć...

Prawdopodobnie za mało czynnika w układzie.

Też tak sądzę, że coś z czynnikiem, dzięki za informację, zrobi się cieplej to jadę na przegląd klimy. Pozdrawiam

-- 29 marca 2019, 18:29 --

Klima działa, było za mało czynnika, było 150g z 750g, a jeszcze mam pytanie, powinno kapać teraz pod samochodem? czy kapie w ciepłe dni, bo klima działa normalnie chłodzi a nic nie kapie pod autem, w aucie sucho od strony pasażera bo wiem że tam sie leje jak coś

Na pewne masz szczelny układ skoro uciekło 80% czynnika?

Szczelny bo było sprawdzane, była robiona próżnia i test szczelności, jakby był nie szczelny to by wogule czynnika nie było, może ktoś długo nie sprawdzał klimy, to jak jest z tym kapaniem wody?

Klimę warto czasem w okresie gdy się z niej nie korzysta włączać , żeby gaz rozprowadził po uszczelkach olej PAG bo to ma wpływ na szczelność.
Woda się skrapla na parowniku jak jest jej dużo w powietrzu.. Mnie tam kapie w lato , widać na postoju , a teraz nie zauważyłem bo i nie często ją załączam.

Wiem właśnie że trzeba włączać co jakiś czas, zobaczymy jak będzie lepsza pogoda czy będzie kapać. Pozdro

-- 30 marca 2019, 17:54 --

Teraz z ciekawości wziąłem termometr na przejażdżkę, co prawda okienny heh ale jest 6 stopni, czyli wszystko ok i jak wróciłem otworzyłem maskę, to te metalowe przewody, już się mokre robiły trochę

Kapać bedzie w lecie.
Ogólnie nie powinno się sprawdzać czy jest czynnik przez naciskanie zaworków. Mozna w ten sposób wypuścic sobie czynnik z układu.

Najlepsza klimę miałem manualną w Astrze G, tam wystarczyło włączyć samą klimę( bez wentylatora) i temp była wystarczająca w samochodzie. Swietna sprawa przy małych dzieciach.
W Leonie mam manualną, i dla mnie chłodzi zbyt mocno. Szkoda że pracuje wyłacznie po załaczeniu wentylatora. Podczas jazdy muszę wyłaczać lub....mieszać z ciepłym.