LeonClub

Witam.
Mam problem z Seatem Leonem 1.6 SN 8V 1999r.
Problem polega na tym że huczy mi z przodu ale nie wiem co. Nie mam luzu na kole więc raczej nie jest to łożysko. Może być to skrzynia biegów? Jak jadę do 60 km/h może lekko słychać ale nie jest to uciążliwe. Mocno zaczyna huczeć przy prędkości 60km/h. Powyżej 60 ustępuję aż do 90 km/h gdzie dalej zaczyna huczeć. Gdy dojdę do 100 km/h już tak nie huczy. Także słychać tylko przy prędkości 60 i 90. Proszę o pomoc

Jeśli to nie łożyska to zostają opony.
Choć łożyska mogą nie mieć luzu wyczuwalnego, a i tak może już huczeć, najlepiej rozpędzić auto do około80/h wcisnąć sprzęgło i pobujać auto na boki delikatnie, jeśli to łożysko dźwięk będzie wzrastał i malał w zależności na którą stronę auto będzie nachylane podczas skrętu

Dzięki za odpowiedź. Opony na pewno nie bo patrzyłem na dwóch kompletach i też na innych felgach.

Podnieś przednie koło ,chwyć za swój sprężyny i krec kołem.Jak wyczujesz na sprężynie drgania to łożysko ma wzery i stąd hałas.To samo drugie koło.

Podczas jazdy skręć mocno w prawo na jakimś łuku najlepiej, przy tej prędkości przy której buczy, a następne w lewo. Jeśli podczas skręcania nie będzie buczec to łożysko.

Bieznar napisał(a):Podczas jazdy skręć mocno w prawo na jakimś łuku najlepiej, przy tej prędkości przy której buczy, a następne w lewo. Jeśli podczas skręcania nie będzie buczec to łożysko.

To najlepszy sposób jeżeli zakręt będzie w lewo i huczenie będzie sie nasilać to prawe łożysko a jeżeli pojedziesz w prawy zakręt tak by odciążyć prawe koło to powinno huczenie ustawać. Tylko wybierz sobie taki ostry długi łuk tak żebyś miał możliwość jazdy jak najdłużej po tym łuku. Samo bujanie w lewo i w prawo może nic nie wykazać tak jak kolega wyżej polecił.

Czyli raczej nie skrzynia ?

Sprawdź alternator i jego łożyska.

Miałem kilka razy huczenie z przodu w takim Leonie i za każdym razem było to któreś łożysko w kole przednim.

Łożysko huczało by cały czas nie w przedziałach. Według mnie bardziej coś z obrotami i silnikiem

leonzawodowiec12, mylisz sie

Nie dalej jak 3 miesiace temu wymienialem lozyska po lewej stronie. Huczalo w zakresie 60-70 km/h, potem przestawalo i powyzej 100 tez glosniej niz zwykle. Najwiekszy halas byl wlasnie miedzy 60-70 km/h. Przy zakretach w lewo przestawalo huczec - wymienilem lewe tylne. Huczenie ustalo, ale potem slyszalem jeszcze huczenie przy skretach w prawo (czyli w momencie kiedy lewa strona byla obciazona), wymienilem lewe przednie i 0 halasu. Takze oba lozyska po lewej padly w tym samym czasie (byly jeszcze OEM), zalozylem FAG'a, zobaczymy ile wytrzymaja

Powinny długo, ja mam FAG z przodu (prawe i lewe), już przejechane od wymiany ponad 80tyś. i puki co cisza U mnie objawy uszkodzonych łożysk wyglądały podobnie - w zakresie od 60km/h w górę było coraz głośniej, przy skręcaniu (nie pamiętam czy w prawo czy w lewo) huczenie nasilało się lub zmniejszało. Po wymianie łożysk okazało się, że huczały już przy mniejszych prędkościach, tylko człowiek się przyzwyczajał Na łożyskach nie ma co oszczędzać, w renault oszczędzałem, kupowałem jakieś marne zamienniki i po 15tyś padały.