Strona 1 z 1

Urwane śruby przy poduszce skrzyni

PostNapisane: 12 stycznia 2020, 15:22
przez matelekt
Witam, w końcu zabrałem się za wymianę poduszek silnika i niestety przy wymianie tej dolnej łączącej skrzynię z sankami dwie śruby się nie poddały i obie urwałem.
Chciałem zdjąć starą poduszkę i w tedy pobawić się ze śrubami (zapewne będą do rozwiercenia) ale żadną siłą nie mogę zdjąć tej poduszki, czy oprócz tych dwóch śrub mocujących poduszkę do sanek jest coś co ją trzyma przy sankach, czy to normalne że tak trudno ją zdjąć?
Podejrzewam, że to ze starości tych elementów tak mocno poduszka przywarła do sanek że nawet bicie młotkiem i podważaniem nie daje żadnego rezultatu. Myślę nad całkowitym rozwierceniem tych śrub w poduszce, może w tedy bijąc w bok poduszka puści. Jednak mam obawy przed rozwiercaniem żeby nie uszkodzić gwintu w sankach, i tak będzie do przegwintowania ale jeśli nie rozwiercę tego prosto obawiam się że może być później problem z nowym gwintem.
Ktoś miał podobny problem lub poleci co zrobić w takiej sytuacji?
Obrazek

Re: Urwane śruby przy poduszce skrzyni

PostNapisane: 12 stycznia 2020, 17:26
przez myszazwc
Odkreć jeszcze dwie śruby, jedną widać na zdjęciu,druga jest przed nią i łapa wyjdzie bez problemu

Re: Urwane śruby przy poduszce skrzyni

PostNapisane: 12 stycznia 2020, 20:23
przez matelekt
No właśnie niestety po odkreceniu tych dwóch śrub przy silniku poduszka nadal nie chce zejść. Tak jak napisałem wyżej, bicie młotkiem, podważanie nic nie daje. Więc tak chyba się to zapiekło.

Re: Urwane śruby przy poduszce skrzyni

PostNapisane: 12 stycznia 2020, 20:57
przez Robal_26
korpus poduszki jest z duraluminium ,więc koroduje dość szybko a co za tym idzie zwiększa swoją objętość i powoduje zakleszczenie się , popukaj kilkakrotnie w korpus i poważaj ja ,dla ułatwienia demontażu zdemontuj blachę trzymającą przód poduszki która jest przykręcona do skrzyni .ok, co do śruby to w zależności ile wystają , można nakręcić 2nakrętki i palnikiem podgrzać i pryskać odrdzewiaczem wówczas powinny puścić.ok :-D

Re: Urwane śruby przy poduszce skrzyni

PostNapisane: 12 stycznia 2020, 21:59
przez matelekt
Hmm o tym że sie to zakleszczyło to nie pomyślałem, rzeczywiście jeśli otwór jest tam idealnie na wymiar to tak też mogło się stać. Trochę lipa bo nie ma tego jak z drugiej strony wybić więc pozostaje walka z jednej strony, może wężykiem uda mi się napuścić jakimś preparat od drugiej strony. Co do śrub to jeśli uda się tylko zdjąć tą poduszkę to kawałek śruby będą wystawać bo ukręciły się zaraz przy łebkach, może się uda nagwintować i zrobić tak jak piszesz. Próbowałem z jedną śrubą nawiercania i wbijania torxa, niestety ten sposób nie wypalił.
Jak tylko pojawi się u mnie chwila czasu, powalczę z tym znowu. Dzięki :-)