Kontrolka świec żarowych - czujnik stopu

Reklama

przez **eko_zgonuś** » 21 lutego 2012, 13:22

florek napisał(a):oryginał to oryginał

zgodzę się w 100% natomiast samochód mi potrzebny asap i chyba nie mam wyjścia zaryzykuję ten bubel mimo, że cena wyższa niz ORI w skodzie :killer:

Reklama

przez **grabarz18** » 21 lutego 2012, 14:00

eko_zgonuś napisał(a):cena wyższa niz ORI w skodzie

To czemu nie kupisz ori w skodzie :shock:

przez **eko_zgonuś** » 21 lutego 2012, 14:09

grabarz18 napisał(a):To czemu nie kupisz ori w skodzie

eko_zgonuś napisał(a):samochód mi potrzebny asap

eko_zgonuś napisał(a):Niestety do ASO obojetnie jakiego mam kawał drogi

przez **LoozaQ** » 7 maja 2012, 21:10

Odkopie temat... Przeczytałem cały, posprawdzałem wszystko co mi przyszło do głowy i nie znalazłem rozwiązania mojego problemu. Ale może od początku.

Jako że za miesiąc mam przegląd, postanowiłem w sobotę posprawdzać kilka rzeczy aby nie zrobić zonka na stacji diagnostycznej. Zauważyłem, że nie świeci mi lewa tylna pozycja. Sprawdziłem żarówkę, ta wydawała się dobra, ale dla pewności zamieniłem żarówki miejscami. Efekt był taki, że ta która świeciła z prawej nie świeciła z lewej, a ta która nie świeciła z lewej świeciła z prawej. Zaglądnąłem do ściągi z bezpiecznikami i jest winowajca (tak myślałem) - bezpiecznik nr 23. Na potwierdzenie okazało się, że lewa przednia pozycja również nie świeci. Wymieniłem bezpiecznik i po pobieżnym sprawdzeniu, pewny, że wszystko wróciło do normy, odpuściłem dalsze wgłębianie się w tajemnice tylnego lewego reflektora

Mały szok nastąpił dziś. Po około 3-4 minutach od rozpoczęcia jazdy zaczęła mi mrugać kontrolka świec żarowych. Myślę sobie, że czujnik stopu (już raz drania wymieniałem). Zatrzymałem się na parkingu i oczom mym ukazały się zapalone wszystkie trzy światła stop. Po wstępnych oględzinach sytuacja wygląda tak:
- światła wyłączone, stopy nie świecą, wciskam hamulec, światła stop się zapalają,
- światła włączone, stopy się cały czas palą.
Jakoś dotarłem do domu z włączonymi cały czas światłami stop :clever:

, podpiąłem pod kompa, błąd na VAGu:
16955 - Brake Switch (F): Implausible Signal
P0571 - 35-00 - - - Intermittent

Zacząłem wnikliwie wsjo sprawdzać. Wymieniłem obie dwuwłóknowe żarówki i dalej to samo. Doszedłem tylko do tego, że po rozpięciu wtyczki jak na zdjęciu poniżej lewy tylny reflektor w karoserii w ogóle nie działa, a reszta działa tak jak należy.

Gdzie szukać przyczyny problemu

Czy wpływ na to mogło mieć przeciekające kolanko spryskiwacza tylnego znajdujące się pod lewym boczkiem w bagażniku (problem rozwiązany i nic już nie cieknie)

Czy może problem leży w tej rozpiętej przeze mnie wtyczce (coś zaśniedziało czy co)?? Ratujcie proszę, bo jak na złość muszę jechać w środę w dłuższą trasę i może być zonk. Pal licho w dzień z niedziałającą tylną pozycją, gorzej z tym kierunkowskazem. Najgorsze jest to, że będę wracał późną nocą prawie 200 km i tu jest problem.

-- 7 maja 2012, o 22:09 --

I jeszcze zastanawiają mnie te dwa sterczące kabelki szary i niebieski.... Ktoś wie o co kaman

przez **colin23** » 7 maja 2012, 22:24

16955/P0571/001393 - włącznik światła hamowania (F): mało prawdopodobne sygnału
Możliwe objawy

Awaria lampy (MIL) aktywny
Glow plug Lampka aktywny
Brake Light (s) nie działa

Znalazłem też że ktoś tak rozwiązał problem:

"elektryk zrobil to w godzine.
okazalosie ze nie bylo zasilania we wlaczniku stopu.
sa tam 4 piny i 2z nich musza byc zwarte... "

Możliwe przyczyny

Okablowanie i / lub Złącza uszkodzony
Bezpiecznik (ów) wadliwe
Źle Żarówka Brake zainstalowany (21W zamiast 5/21W)
Brake Light Bulb (s) wadliwe
Hamulec Światło Switch (F) wadliwe

Możliwe rozwiązania

Sprawdzić okablowanie lub złączy
Sprawdzić / wymienić bezpiecznik (s)
Sprawdzić / wymienić żarówki światła hamowania (s)
Sprawdzić / wymienić przełącznik hamowania f)

Uwagi specjalne

Włączniki światła hamulcowe (F) ma reputację zerwania dość często.

przez **LoozaQ** » 7 maja 2012, 22:47

THX colin23 za pomoc, ale pierwsze co zrobiłem po sczytaniu błędu to odpaliłem Ross-Tech Wiki w translatorze Google :clever:

Generalnie wszystko sprawdziłem oprócz okablowania i tutaj będę próbował szukać jutro.
Teraz już nawet nie wiem jak długo mogłem jeździć z przepalonym bezpiecznikiem (pytanie co było przyczyną przepalenia

), czy przypadkiem czegoś nie zmajstrowałem grzebiąc przy tej lampie i rozbierając boczek bagażnika.
Jak zwykle, wszystko człowiek może sobie zrobić przy samochodzie, ale przy elektryce wymiękam....
Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że wszystkie trzy stopy paliły się także po wyciągnięciu bezpiecznika nr 13 (światła stop) jak i 23 (lewa pozycja). Upewnię się jutro....

przez **Tracer2** » 8 maja 2012, 04:27

Jak Ci sie pala wszyskie 3 lampy stop to zapewnie czujnik stopu rob i zwarcie.Odepnij od niego wtyczke.
Miałem taki przypadek w Ibizie.Pomogła wymiana, na nowy od Skody.

przez **LoozaQ** » 8 maja 2012, 21:23

Posprawdzałem dziś kabelki i bezpieczniki i wydają się być w porządku. Jako, że nie mam jak do jutra kupić czujnika stopu (choć twierdzę, że to nie jego wina), postanowiłem powalczyć i uruchomić przynajmniej lewy kierunkowskaz. Metodą prób i błędów udało mi się to osiągnąć wyciągając z wtyczki podwójny kabelek czerwono czarny z pinu nr 3 (zdjęcie poniżej).

Po tym zabiegu lewa pozycja/stop świeciła się podwójnie siłą stopu, ale prawa pozycja, stop prawy i górny, kierunkowskazy działały bez zarzutu. Wykręciłem więc żarówkę. Jakby ktoś miał pomysł co z tym fantem zrobić to czekam na informację. Jak nie będzie rozwiązania to auto idzie w poniedziałek do elektryka. Na dziś dzień jadę w trasę bez lewej pozycji/stop.
Oglądając kabelki zaniepokoiły mnie te, które znalazłem ucięte i nie zaizolowane. Szary i niebieski, o których wspominałem kilka postów wcześniej, wychodzą z wiązki z trzema masami podpiętymi do karoserii przy reflektorze (zdjęcie poniżej).

Szukając dalej znalazłem jeszcze czerwony i żółty wychodzące z wiązki znajdującej się za karoserią.

I tu się rodzą kolejne pytania... Gdzie mają być wpięte i dlaczego są ucięte

Ma ktoś jakiś pomysł

przez **Tracer2** » 9 maja 2012, 05:57

Częstą przyczyną "cudów" w lampach z wieloma żarówkami jest prosty brak "masy".
Można ją powielić kawałkiem przewodu podłaczonym bezpośrednio do odizolowanego miejsca w nadwoziu bagaznika.
Rozumiem ,ze żarówka stop/pozycja jest dobrze załozona.

przez **LoozaQ** » 18 maja 2012, 21:03

Tracer2 napisał(a):Rozumiem ,ze żarówka stop/pozycja jest dobrze załozona.

A spróbuj żarówkę dwuwłóknową P21/5W założyć inaczej niż powinna być... Jak Ci się uda to znaczy, że posłużyłeś się niepospolitą inteligencją albo niepospolitą siłą :clever:

A tak na serio to zacząłem jeszcze analizować co się wydarzyło i po czym zaczął się ten problem. Doszedłem do tego, że zauważyłem brak tylnej pozycji po użyciu przyczepy (oświetlenie przyczepy było w porządku)... Tak wiem. Zaraz ktoś mi napisze, jak mogę jeździć z hakiem. Dla mnie jest on nieplanowanym przy zakupie bonusem, a przy mojej pracy jest on bardzo przydatny i często jeżdżę z przyczepą.

Tracer2 napisał(a):Częstą przyczyną "cudów" w lampach z wieloma żarówkami jest prosty brak "masy".

I to jest jakiś trop... powalczę jak wrócę z "delegacji" :diabel:

-- 18 maja 2012, o 22:03 --

Problem rozwiązany... zwarcie we wtyczce od haka....

przez **jędrek** » 21 maja 2012, 21:32

Witam
Nie chce zakladac nowego tematu wiec podlacze sie tu bo chodzi o kontrolke swiec.
Problem jest coraz czestszym raz w tygodniu a wyglada nastepujaco.Po przejechaniu z pracy do domu 48 km zatrzymujac sie po bronka w sklepie wsiadajac ponownie do auta przekrecajac stacyjke kontrolka swiec pali sie ok pol minuty moze dluzej po czym gasnie odpalam i momentalnie obroty wskakuja na jakies 1500 po czym spadaja na okolo 1100-1000 po przejechaniu okolo 1-2 km normuje sie.Czy moze to oznaczac koniec czujnika temp.G20 zawiesza sie i zle steruje silnikiem na starcie wskazujac niska temp

przez **LoozaQ** » 21 maja 2012, 22:16

Może tak być... Na początek odczytaj błędy VAGiem. To może dużo wyjaśnić.

przez **jędrek** » 22 maja 2012, 05:56

Byly juz zczytywane blad czujnika temperatury

przez **Ace Ventura** » 7 lipca 2012, 19:53

W czasie jazdy zaczęła mi migać kontrolka od świec żarowych - podłączyłem do VAGa - wyskoczył błąd 16955 -włącznik lampy stop złe działanie. Myślę czyujnik padł - ale stopy i inne światła działają prawidłowo, sprawdzałem bardzo dokładnie. Błędu nie da się skasować.
Pytanie czy czujnik stopu może zepsuć się tak, że działa dalej prawidłowo ale generuje błąd 16955

. Innych błędów na VAGu nie ma.

Edit:
Problem rozwiązany - sprawdziłem jeszcze dokładniej, przyczyna i objawy takie jak kilkanaście postów wcześniej, zwarcie włókien w żarówce dwuwłóknowej.

przez **rkawaler** » 22 stycznia 2013, 09:32

Witam
Nie chce powielać kolejnego tematu więc podepnę się pd ten.
Od dwóch dni miga kontrolka świec żarowych. Po przestudiowaniu forum postanowiłem wymienić czujnik stopu na nowy oryginalny. Po wymianie bez zmian. Na Vagu dostaje taki komunikat: 16955 - Brake Switch (F): Implausible Signal
P0571 - 35-00 Readiness: N/A
Posprawdzałem żarówki - wszystkie wyglądają na zdrowe. Wymieniłem jedną bo tylko jedną miałem i bez zmian. Wymieniłem bezpiecznik nr 13 bez zmian. Co ciekawe górny stop działa. Nie świecą dwa boczne. Pozostałe światła działają, silnik chodzi dobrze. Co jeszcze sprawdzić?

przez **marcin7x5** » 22 stycznia 2013, 11:32

Sprawdx wiązkę/kostkę w lewej tylnej lampie. Tam chyba jest rozgałęzienie przewodów. Jak masz instalacje pod hak to równiez do sprawdzenia.

przez **Tygrysek** » 6 marca 2013, 08:37

no i mnie wczoraj dopadła kontrolka świec żarowych.... mrygała jakiś czas, potem przestała, po jakimś krótkim czasie znowu mrygała.
Światła stop również nie było.
Bezpieczniki wyglądały ok, ale zauważyłem, że jak gwałtownie nacisnąłem na pedał hamulca, wręcz tzw. z buta go, to zareagował.
Więc chyba pada czujnik stopu...

przez **transit_master** » 6 marca 2013, 13:17

Sprawdz jeszcze lewą żarówkę stopu. Ostatnio miałem takie jaja że raz reagował raz nie i winna była przepalona żarówka.

przez **LoozaQ** » 6 marca 2013, 14:06

Mogły się też włókna w żarówce dwuwłóknowej (pozycja/stop) stykać i też wywali zonka.

przez **Tygrysek** » 6 marca 2013, 20:07

opisze się:
kontrolka nie mrygała cały czas, tylko około minuty potem cisza.
stopów nie było.

bezpiecznik ok
żarówka sprawdzona - ok
dobrałem się do czujnika stopu :clever:

grzebiąc przy kostce (czujniku) ruszyłem "pedałem" i mrygnęły stopy. i tu był diabeł wcielony.
kostkę wyjąłem, rozebrałem, blaszki poczyściłem i rozgiąłem te co potrzeba.

całość zmontowałem - gra i buczy

zobaczymy na jak długo.

zrobiłem kilka fotek wnętrza czujnika, w wolnej chwili zapodam jakby ktoś bardzo potrzebował.

przez **GangstaMarc** » 7 marca 2013, 01:44

Tygrysek napisał(a):kostkę wyjąłem, rozebrałem, blaszki poczyściłem i rozgiąłem te co potrzeba.

W moim poprzednim aucie (Toledo 1M) po takim zabiegu działa bez zarzutów już dwa lata

przez **jędrek** » 12 maja 2013, 16:58

Koledzy już nie wiem co jest grane.Wczoraj wracając do domu nagle zaczeła mrygać kontrolka świec brak stopu.Dziś wyjołem czujnik stopu rozebrałem przeciściłem zakładam palą się tylko dwa stopy prawy i sodkowy cały czas a lewy wcale,Żarówka nowa wsadzona.To co znów czujnik wyciągłem rozebrałem podgiołem takie dwie blaszki.Teraz nie ma już nic ani nie palą się cały czas te dwa i po wciśnięciu hamulca też nic się nie pali.I zgupiałem czy padł czujnik czy szukać innej przyczyny?

przez **marcin7x5** » 13 maja 2013, 07:02

Sprawdź instalację elektryczną w lampie. Skoro teraz przestały ci się palić to prawdopodobnie czujnik do wymiany.

przez **jędrek** » 14 maja 2013, 08:27

koledzy i dziś zgupiałem rano kupiłem w skodzie czujnik stopu o numerach 1C0945511A RDW zakładam wciskam hamulec a tu świateł nie ma a na dodatek dzwięk jakiś ostrzegawczy typu pik pik pik co to moze już być
Problem rozwiazany juz jest dobrze

przez **ciger** » 26 czerwca 2013, 16:15

Odgrzeje kotleta. Dziś wymieniano w moim aucie czujnik stopu. Czujnik o numerze 1K2945511 kosztował mnie 47zł. Do tego robocizna w ASO Skoda w Ciechanowie 90 zł z podpięciem pod kompa i kasowaniem błędu. A najciekawsze w tym wszystkim było to że uszkodzony czujnik był jakimś nieznanym zamiennikiem o numerze FAE 10R24760

przez **untaztood** » 27 czerwca 2013, 07:16

ciger napisał(a):Odgrzeje kotleta. Dziś wymieniano w moim aucie czujnik stopu. Czujnik o numerze 1K2945511 kosztował mnie 47zł. Do tego robocizna w ASO Skoda w Ciechanowie 90 zł z podpięciem pod kompa i kasowaniem błędu. A najciekawsze w tym wszystkim było to że uszkodzony czujnik był jakimś nieznanym zamiennikiem o numerze FAE 10R24760

90zł za wymianę czujnika...
Gdzie samemu to robisz w 20 sekund, a jak nie masz wprawy to do 40 sekund...

przez **LoozaQ** » 27 czerwca 2013, 07:27

untaztood napisał(a):
ciger napisał(a):Odgrzeje kotleta. Dziś wymieniano w moim aucie czujnik stopu. Czujnik o numerze 1K2945511 kosztował mnie 47zł. Do tego robocizna w ASO Skoda w Ciechanowie 90 zł z podpięciem pod kompa i kasowaniem błędu. A najciekawsze w tym wszystkim było to że uszkodzony czujnik był jakimś nieznanym zamiennikiem o numerze FAE 10R24760

90zł za wymianę czujnika...
Gdzie samemu to robisz w 20 sekund, a jak nie masz wprawy to do 40 sekund...

Kto bogatemu zabroni??
BTW 30 zeta za kabelek i sam sobie pokasujesz błędy

przez **marcin7x5** » 27 czerwca 2013, 07:28

Mnie 3 lata temu wymienili ten czujnik za darmo. Zarówno za czujnik jak i za robociznę nic nie płaciłem. Podobno był to wtedy problem gdzie wymieniali wszystkim co się zgłosili z niedziałajacym czujnikiem. Byc może trwa to nadal?

przez **untaztood** » 29 czerwca 2013, 14:03

LoozaQ napisał(a):
untaztood napisał(a):
ciger napisał(a):Odgrzeje kotleta. Dziś wymieniano w moim aucie czujnik stopu. Czujnik o numerze 1K2945511 kosztował mnie 47zł. Do tego robocizna w ASO Skoda w Ciechanowie 90 zł z podpięciem pod kompa i kasowaniem błędu. A najciekawsze w tym wszystkim było to że uszkodzony czujnik był jakimś nieznanym zamiennikiem o numerze FAE 10R24760

90zł za wymianę czujnika...
Gdzie samemu to robisz w 20 sekund, a jak nie masz wprawy to do 40 sekund...

Kto bogatemu zabroni??
BTW 30 zeta za kabelek i sam sobie pokasujesz błędy

Błąd czujnika świateł stop znika sam, nie trzeba nic kasować.

przez **panther25** » 15 października 2013, 09:16

Czesc,

Trochę odgrzewam temat ale mam pytanie. W moim Leonie (2002rok) swieca non stop światła stopu ale tylko dolne - światło górne świeci tylko po naciśnieniu hamulca. Pomyslałem że to wina czujnika stopu. Wczensiej miałem typ D w Skodzie kupiłem zielony włącznik typ A. Włożyłem nowy czujnik - z tym że nie wcisnąłem hamulca przed włożeniem. Niestety nie działa. Probówałem pozniej z wcisnietym hamulcem - dalej to samo swieca dolne stopy non stop. Czy ten nowy czujnik juz jest popsuty i musze kupic nowy? Jak w ogole się powinno go dobrze włożyć? Będę bardzo wdzięczny za pomoc.

przez **marcin7x5** » 15 października 2013, 09:20

A patrzyłeś czy nie masz gdzieś zwarcia w lampie tylnej?

przez **LoozaQ** » 15 października 2013, 09:23

Sprawdź żarówki...

przez **panther25** » 15 października 2013, 10:01

co dokladnie sprawdzić z tymi żarówkami?

czy mam rozumieć ze jak górny stop swieci poprawnie jak nacisnę hamulec to czujnik stop jest OK? a problem jest z lampami dolnymi?

przez **sławek** » 15 października 2013, 10:50

Zielony czujnik stopu powinien działać prawidłowo nawet jak włożysz go bez wciśniętego pedału hamulca.
One praktycznie się nie psują- mają tylko jedną wadę - za dużo smaru w środku, przez to nie ma dobrego przejścia prądu i raz na jakiś czas wywala błąd. Wystarczy go otworzyć, usunąć nadmiar smaru i psiknąć kontakt sprayem- sprawdzone na dwóch nowych zielonych ori czujnikach.

przez **LoozaQ** » 15 października 2013, 10:59

panther25 napisał(a):co dokladnie sprawdzić z tymi żarówkami?

Żarówki są dwuwłóknowe (pozycja i stop), jak się włókna zetkną to jest zwarcie...

przez **panther25** » 15 października 2013, 12:31

LoozaQ napisał(a):
panther25 napisał(a):co dokladnie sprawdzić z tymi żarówkami?

Żarówki są dwuwłóknowe (pozycja i stop), jak się włókna zetkną to jest zwarcie...

dzięki - kupię nowe żarówki i sprawdzę. Czy wystarczy żeby jedna z tych żarówek się zwarła aby oba światła źle świeciły? Jeśli dalej po zmianie żarówek będzies się tak działo to wtedy znaczy że jest to jakiś grubszy problem z instalacją elektryczną?

Natomiast czujnik stopu powinien być mimo wszystko ok?

przez **LoozaQ** » 15 października 2013, 12:43

panther25 napisał(a):kupię nowe żarówki i sprawdzę.

Najpierw oglądnij żarówki, które masz... Później ewentualnie kup nowe.

przez **darq12** » 15 października 2013, 13:11

Kup nowe i dobrze wloz bo jak zle zalozysz to cuda sie dzieja.

przez **panther25** » 15 października 2013, 19:53

niestety nie miałem gdzie kupic jeszcze żarówek. Ale sprawdziłem jeszcze jedną rzecz:
- przy wyłączonych światłach i naciśnięciu hamulca świeci się tylko górny stop
- przy właczonych światłach postojowych swieci się tylko prawy dolny stop - intensywnie zamiast "normalnie" i z jakiegoś powodu tylko z jednej strony.
Jeśli dobrze mysle -to wygląda ze czujnik jest OK, a problem jest albo z zarowkami albo jest cos z instalacja elektryczna. Może to ktoś potwierdzić? bo nie wiem czy dam rade sam cos zrobić czy musze poszukać elektryka. Cos czarny rok dla mojego autka

przez **marcin7x5** » 16 października 2013, 08:28

Sprawdź czy żarówki są ok a potem wiązka i płytka w lampie czy nie jest zasniedziala lub zawilgocona.

przez **darq12** » 16 października 2013, 10:45

Sprawdź czy dobrze włożyłeś żarówkę bo jak odwrotnie włożysz to będzie ci się stop palił zamiast postojówki.

przez **panther25** » 16 października 2013, 19:40

darq12 napisał(a):Sprawdź czy dobrze włożyłeś żarówkę bo jak odwrotnie włożysz to będzie ci się stop palił zamiast postojówki.

moze głupie pytanie ale jak się dobrze wkłada żarówke?

-- 16 października 2013, 20:40 --

Dziękuje wszystkim za pomoc. Problem został rozwiązany przez zakup nowych żarówek i jak się okazało konieczne były testy związane z poprawnym ich włożeniem. Ale teraz wszystko działa. Dzięki Wam zostało parę groszy w kieszeni :brawo:

przez **bikebajk** » 17 października 2013, 21:24

Niedawno wymienilem czujnik stopu w serwisie seata.
Koszt czujnika to 45 zloty
Wymiana 30 zloty
Mysle ze sie oplacalo, mechanik chcial 35 zloty za podrobe czujnika i 20 za wymiane.
A w seacie mam gwarancje

przez **panther25** » 18 października 2013, 07:37

to o wiele taniej niż w serwisie Skody gdzie za wymianę wołali 100 PLN :shock:

przez **LoozaQ** » 18 października 2013, 08:17

Hmmm.... Nie chcę się wtrącać, ale to jest 2 minuty roboty "własnymi ręcami" :clever:

Ale cóż... kto bogatemu zabroni?

przez **panther25** » 18 października 2013, 08:20

dlatego wlasnie zaoszczedziłem 100 PLN - troche roboty ze zdjęciem obudowy kierownicy ale 100 PLN w kieszeni :-D

przez **darq12** » 18 października 2013, 15:11

Nawet nie trzeba obudowy ściągać

przez **janhy** » 18 października 2013, 21:45

A co do obudowy kiery to jak sie ją rozbiera?Są jakies zatrzaski, srubki i gdzie? bo znalazłem tylko glebokie wpusty ale nie widzac czy są tam jakies srubki od dołu.

przez **Barton** » 19 kwietnia 2014, 10:56

Cześć,
Panowie mam problem. Wczoraj w trasie padł mi czujnik stopu, zapalona kontrolka + engine workshop no i oczywiście brak świateł. Udało mi się dzisiaj kupić oryginalny zielony czujnik, wymieniłem też spalony bezpieczniki nr 13. Mimo to światła stopu dalej nie świecą:/ próbowałem odłączyć 3 STOP spoilera, odłączyć tylne lampy i nic. Błąd wciąż się pojawia a stop nie święci:( czujnik założony prawidłowo. Macie jakiś pomysł co jeszcze mogę sprawdzić? Niestety nie mam dostępu do vag-a.

Z góry dzięki wielkie za pomoc, w poniedziałek czeka mnie trasa potworna ponad 400km,a bez stopu to będzie..

przez **transit_master** » 19 kwietnia 2014, 14:14

Kiedyś u siebie myślałem że padł czujnik a tu żarówka w lewej tylnej szwankowała

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum