No to narazie wiem tylko tyle że muszę kołować skądś lawetę, i samochód bo nie mam zadnego z hakiem stwierdziłem że nigdy sie nie przyda... Tylko jest jeszcze jeden problem nie tylko ja użytkuję ten samochód, jakie argumentu rzucić tej drugiej osobie aby ja przekonać do tego rzeźbienia, bo martwię się że ona będzie chciała zostać przy serii, ale samochód i tak i tak trzeba będzie gdzieś wieść kawałek, na nowym turbo (np wspomniane wyżej GT22 bądź CS1) pojeździ więcej niż na tej seryjnej dmuchawie prawda? Bo jak założę tego zdechlaka od VW to może mi znowu po 20-30 tys paść i wszystko od początku... Dobrze myślę?
Dzięki wszystkim za szybkie odpowiedzi.
Pozdrawiam.