ja jestem szczelsiwym posiadaczem leona 1,9 tdi (110KM), lecz ostatnio stalasie bardzo dziwna sprawa. Autko nie chcialo odpalic, przy rozruchu przygasaly kontralki.
W pierwszym momencie myslalem ze to akumulator, lecz po wlozeniu innego i sprawdzeniu mojego okazalo sie ze nie. wiec ruszylem dalej. Nie krecil wiec pomyslaem ze, to szczotki w rozruszniku zaczelem go rozierac ale okazalo sie z braku odpowiednich mocy (kanalu i dobrego klucza), odstawilem do mechanika. on po sprawdzeniu rozrusznika zaopiniowal ze jest dobry no to sie ucieszylem
Bylem przy demontazu alternatora i mam pytanie, bo wybebyszyli mi czesc auta (przewód od chłodnicy u dolu i wiatrak). Jak mozna najszybciej i najloatweij wyjac alternator, czy jest jakas instrukcja? Bo szukalem i nie znalazlem, a wydaje mi sie ze mechanik nie bradzo wiedzial jak go wyjac inna metoda.
Lecz historia konczy sie dobrze bo siadlo tylko lozysko a nie sprzeglo i inne rzeczy w alternatorze.
pozdrowiam


