Strona 1 z 1

Chrobotanie na niskich obrotach :|

PostNapisane: 30 maja 2008, 23:04
przez sicor
Jakis zas temu pisałem o metalicznym stukanie w moim Lelonie. Byłem u mechanika znajomego i diagnoża była u niego rurka od spodu jakas od wydechu i napinacz paska wieloklinowego.

Powtórze może jak wygląda sytuacja. Odpalam, silnik zimny pasek piszczy. Włączam klime piszczy bardziej wyłaczam troche mniej.
Silnik sie rozgrzewa zamiast piszczenia pojawia sie chrobotanie tyle że w zakresie obrotów tylko i wyłącznie 1000-1200. Chrobotanie dopiego z okolic paska wiloklinowego i rozrządu piszczrnir wiadomo.

Teraz uwaga. Pasek klinowy wymieniony, po pasku napinacz wymieniony na nowy. Po wymianie napinacza troche słabsze chrobotanie. Po klilka dniach wszystko wraca. Po paru tygodniach jest głośniejsze. Zaczyna mnie tak wk....
Co to może być??? Na poniedziałek jestem umówiony w ponoc dobrym warsztacie. Tyle, że ja juz jakos wogóle nie ma do nich zafania. Jeden mówi to drugi to i tak w kółko a nie chce znowu na daro wydawac kasy.

Pomoże ktoś?

Widziałem inne wątki topola toledziak ale u topoli na filmiku wygląda to zupełnie inaczej u mnie silnik pracuje równiutko nic nie skacze a chrobotanie pojawia sie tylko przy ruszaniu lub gdyu wskazówka obrotów przechodzi przez w/w zakres...


POMOCY

Re: Chrobotanie na niskich obrotach :|

PostNapisane: 31 maja 2008, 01:36
przez Axee
U mnie chrobocze przy przechodzeniu przez 1500 obrotow parownik klimy w dmuchawie, wpada w drgania i slychac jakby szlo z komory silnika z prawej strony. Mozna to wykryc w nastepujacy sposob: jedna osoba reguluje obroty i nasluchuje, natomiast druga chwyta rurki klimy wchodzoce do grodzi, wtedy chrobotanie ustaje. Jak znajde troche wiecej czasu to sie dobiore do dmuchawy i parownika, bo troche to denerwujace jest...

Re: Chrobotanie na niskich obrotach :|

PostNapisane: 31 maja 2008, 08:14
przez DOC
Axee, chyba przypadkiem dowiedzialem sie co i mnie tak wk.... szczegolnie jak silnik jest zimny. To jest taki metaliczny dzwiek jakby kawalek blachy drzal?

Re: Chrobotanie na niskich obrotach :|

PostNapisane: 31 maja 2008, 12:44
przez Axee
DOC, dokladnie taki metaliczny dzwiek, jakby jakas blacha wpadala w wibracje... I nie jest to napewno zagieta aluminiowa oslona przewodow na grodzi, bo pierwsze podejrzenia mialem na nia. Po tescie z rurkami od klimy wszystko bedzie jasne.

Re: Chrobotanie na niskich obrotach :|

PostNapisane: 31 maja 2008, 16:15
przez DOC
Axee, dzieki jak info, jak wyzdrowieje to sie tym zajme bo przez rok mnie to :evil:
Jakby Ci sie chcialo to wez cyfre i jak bedziesz "dobieral" sie do parownika to zrob dokumentacje, mysle ze nie tylko mnie sie to potem przyda! :brawo:

Re: Chrobotanie na niskich obrotach :|

PostNapisane: 1 czerwca 2008, 01:59
przez Axee
Witam!
Dobralem sie w koncu do dmuchawy (wersja z klimatronikiem), nie bylo tak zle. Schowek out, od spodu mate odgiac, 2 srubki od dolu, dolna pokrywka schodzi, wentylator wyjezdza. Widac parownik, co ciekawe siedzial dosc sztywno. Doszedlem do wniosku, ze to chyba zly trop. Wiec dalej po rurach klimy, poszedlem w druga strone od zaworu rozpreznego w strone silnika. I tam niespodzianka po odkreceniu zbiornika wyrownawczego cieczy chlodzacej i lekkim go podniesieniu, widzimy poprzeczke metalowa przytrzymujaca zbiornik plynu od wspomagania, a pod nia przechodzi grubsza rurka od klimy, delikatnie ruszajac rurka zauwazylem, ze tlucze sie o owa poprzeczke. Podlozylem pomiedzy poprzeczke a rurke kawalek gumy i juz sie nie tlucze. Podejrzewam, ze mogla to byc przyczyna dzwiekow, tam wpadalo w drgania i stukalo, a po rurach nioslo i slychac bylo jakby parownik sie tlukl.

Re: Chrobotanie na niskich obrotach :|

PostNapisane: 1 czerwca 2008, 11:04
przez piotrp
Axee, a zdjęcia zrobiłeś może?? Też tak mam że przy niskich obrotach buczy coś i jakby sie trzęsło coś, a zawsze myślałem ze to normalne w dieselku jest.

Re: Chrobotanie na niskich obrotach :|

PostNapisane: 4 czerwca 2008, 16:21
przez Axee
Witam!

Zalaczam zdjecie pogladowe gdzie i co stukalo:
Obrazek
Po odkreceniu zbiornika wyrownawczego plynu chlodzacego (2 sruby, na krzyzak) i lekkim podniesieniu go do gory i przesunieciu do tylu (bez odlaczania wezykow i spuszczania plynu), widzimy czarna podpore przykrecona na 2 srebrne sruby (na podporze nabite 1J0 199 588 C lub 1J0 199 358), pod podpora widzimy srebrna aluminiowa grubsza rurke od klimatyzacji, pod katem prostym do podpory. Podkladamy pomiedzy podpore a rurke kawalek miekkiej gumy. Przykrecamy zbiornik plynu chlodniczego. Cieszymy sie cisza.

Re: Chrobotanie na niskich obrotach :|

PostNapisane: 19 lipca 2008, 07:44
przez sicor
Odgrzewam troche starego kotleta ale tylko dlatego, że ktoś może będzie miał podobny problem. Otóż rozwiązałem po ciężkich mękach moje problemy z chrobotaniem w pewnym zakresie obrotów.
Przyczyną całego zamieszania :P było jak sie okazuje sprzęgło alternatora, które dziwnym trafem zblokowało się na powrocie i w momencie spadku obrotów lub zmiany biegów powodowało chrobotanie a co za tym idzie piski paska, blok był tak mocny, że ręką nie dało się go zakręcić w odwrotnym kierunku :|. Wymiana sprzęgła skosiła mnie 250 zł plus nowy pasek i teraz jest cichutko jak dawniej :]