LeonClub

Witam wszystkich klubowiczow Leon Clubu!

Mam pewien problem z moja Audi A3. Juz wczesniej wspominalem, jednak dla potrzeb tego tematu pozwole sobie powtorzyc:

Mam silnik 1.9TDi ASZ (seryjnie 130KM), po chipie u Rogalottiego - obecnie 175KM i ok 390Nm.

Niestety jakis czas temu zaczely sie pojawiac pewne niepokojace znaki. Poczatkowo myslalem, ze to z okolic Intercoolera, jednak dzisiaj przylozylem leb pod maske i zauwzylem pewna niepokojaca rzecz. Auto powyzej 3000 obrotow wydaje dziwny swist turbiny, duzo mocniejszy, glosniejszy... Jakby podwojny. Jakis czas temu zamontowalem u siebie nowe przetwornice, zamontowalem biksenon. Przetwornice zostaly przykrecone w miejscu pokazanym na obrazku (widac to golym okiem). W miejscu, w ktorym wskazuje strzalkami czuje, jak przy dodawaniu gazu gdzies bokiem leci powietrze. Nie czuc tego mocno, ale czuc! Domyslam sie, ze wlasnie to jest powodem tego dziwnego, podwojnego swistu turbiny powyzej 3000 obrotow. Jak moge sie tego problemu pozbyc?



Drugi problem dotyczy czegos innego. Przy butowaniu samochodu na prostej (lub na delikatnych zakretach) i ostrym cisnieciu do 100-120km/h co jakis czas na kompie pojawia mi sie duzy czerwony wykrzynik w kolku, na czerwonym tle.

Cos takiego (ten pierwszy)

Tyle tylko, ze duzy, czerwony, na czerwonym tle, i piszczy kilka razy. Dzieje sie tak praktycznie zawsze kiedy ostro auto pogonie od 30km/h do 100-120km/h. Nie wiecie co to moze byc? Moze cos nie tak z silnikiem?

Haro, z tego co widze, to przykreciles te przetwornice do rury od IC
Chyba gorszego miejsca nie mogles wybrac i teraz jest nieszczelnossc i w chwili, gdy turbina najmocniej pompuje (ok 3000 rpm i wiecej), gwizdze Cie uciekajace powietrze
Co do drugiego, to tak m.in. jest sygnalizowany zaciagniety reczny
ale ten znaczek to generalnie problem z hamulcami

Haro napisał(a):pojawia mi sie duzy czerwony wykrzynik w kolku, na czerwonym tle.

sprawdź poziom płynu hamulcowego w zbiorniczku , może być tak że masz go na poziomie minimum i kiedy gwałtownie jeździsz płyn rusza sie w zbiorniczku i i chwilowo czujnik pokazuje za mało płynu

Haro napisał(a):Przetwornice zostaly przykrecone w miejscu pokazanym na obrazku (widac to golym okiem). W miejscu, w ktorym wskazuje strzalkami czuje, jak przy dodawaniu gazu gdzies bokiem leci powietrze. Nie czuc tego mocno, ale czuc! Domyslam sie, ze wlasnie to jest powodem tego dziwnego, podwojnego swistu turbiny powyzej 3000 obrotow.

Przykręcając przetwornice prawdopodobnie przebiłeś rurę która idzie od trubiny do IC i dlatego ci świszcze. Sam to montowałeś

Haro napisał(a):Drugi problem dotyczy czegos innego. Przy butowaniu samochodu na prostej (lub na delikatnych zakretach) i ostrym cisnieciu do 100-120km/h co jakis czas na kompie pojawia mi sie duzy czerwony wykrzynik w kolku, na czerwonym tle.

Płyn hamulcowy , ewentualnie wyłącznik od hamulca ręcznego.

bono napisał(a):Przykręcając przetwornice prawdopodobnie przebiłeś rurę która idzie od trubiny do IC i dlatego ci świszcze. Sam to montowałeś

No wlasnie nie montowalem tego sam. Montowal mi to moj elektryk samochodowy. Co moge z tym teraz zrobic?

Haro napisał(a):

bono napisał(a):Przykręcając przetwornice prawdopodobnie przebiłeś rurę która idzie od trubiny do IC i dlatego ci świszcze. Sam to montowałeś

No wlasnie nie montowalem tego sam. Montowal mi to moj elektryk samochodowy. Co moge z tym teraz zrobic?

Odkręć i uszczelnij.

Czym to mozna uszczelnic?

Haro napisał(a):Co moge z tym teraz zrobic?

Najlepiej wymien rure od IC na nowa, albo daj do naprawy gdzies, gdzie spawaja/kleja zderzaki na cieplo.

Szlag by trafil. Duzo taka rura kosztuje?

sie ma nie polecam klejenia, też miałem kiedyś takowy problem i kupiłem za tanią kase klejoną rurę, i co 350km zrobiłem i masa uszczelniająca pod wpływem temp. za przeproszeniem sie edit:wypłnęła :/
kupiłem od gościa co sie tym(tzn spawaniem/ klejeniem plastiku). taktiken edit: końcówka postu nienajlepsza... ogólnie kolega nie poleca.

Tylko, ze ja nie mam tego popekanego. Jedyne co moze byc, to uciekajace powietrze zrobione w wyniku nawiercenia. Uszczelnione jest wlasnie tymi wkretami. Ten sam elektryk powiedzial mi, ze zakladal tak biksenon we wszystkich Audi jakie u niego byly i zadnych problemow nie bylo. Mam jeszcze do niego w poniedzialek przyjechac lepiej uszczelnic. Bo nowa niestety kosztuje 380zl w ASO.

Haro napisał(a):Bo nowa niestety kosztuje 380zl w ASO

Sprzedam taką znacznie taniej tylko sprawdzę czy ASV i ASZ miały dokładnie te same rury. Jeśli będziesz zainteresowany napisz PW.

Haro napisał(a):Jedyne co moze byc, to uciekajace powietrze zrobione w wyniku nawiercenia. Uszczelnione jest wlasnie tymi wkretami.

Kuźwa jak uszczelnione wkrętami, przecież turbo pompuje powietrze i to pod ciśnieniem

Haro napisał(a):Ten sam elektryk powiedzial mi, ze zakladal tak biksenon we wszystkich Audi jakie u niego byly i zadnych problemow nie bylo

głupi to ma zawsze szczęście
Wiesz co, ja takie coś to nazywam "druciarstwo" Kup na allegro używkę byle dobrą i nic nie uszczelniaj, bo tak to zrobisz prowizorkę. Czego to ludzie nie wymyślą
Haro, tego mechanika to się powinno

Haro, ja tylko Ci podpowiem co do drugiego problemu bo miałem ostatnio to samo. Najpierw zapaliła mi się kontrolka ABS bo klocki się kończyły a jak się później okazało urwał się juz jeden przewód od czujnika w klocku. Po wymianie klocków i tarcz wszystko zniknęło. Problem objawiał się identycznie jak u Ciebie. Przy mocniejszym butowaniu piszczało i zapalałą się kontrolka. Zerknij na hamulce. A z tą rurą to taj jak mówia chłopaki. Tylko wymiana nie bawi się w uszczelnianie.

Pozdrawiam

bono napisał(a):Kuźwa jak uszczelnione wkrętami, przecież turbo pompuje powietrze i to pod ciśnieniem

Tak tak, ja to rozumiem. Tylko, ze powietrze nie ucieka spod wkretow, ale z boku tej rury. Juz sam nie wiem co robic, normalnie z torbami pojde jak tak dalej bedzie. Pozostaje mi sie jedynie modlic, ze kolega Sammael ma te rure w przystepnej cenie.

[ Dodano: Pią 01 Sie, 2008 ]
A jak sie wkurze, to zamiast bulic taka kase zrobie prowizore zeby sie nic nie rozlecialo (i tak na razie nie ma tragedii), dozbieram pieniadze i zaloze sobie FMIC i porzadne orurowanie.

[ Dodano: Sob 02 Sie, 2008 ]
Ja pozwole sobie jeszcze zapytac, co moze sie stac, jesli bede jezdzic z tak zamocowanymi przetwornicami?

Zadnego spadku mocy nie zauwazylem, auto leci dalej tak samo.

Na razie problemow zadnych nie mam, nie liczac tego charakterystycznego dzwieku (ostatnio przy 4200obr/min byl az gwizd). Ubytku mocy nie zauwazylem zadnego, jedynie miejscie w ktorym jest to nawiercone jest delikatnie wilgotne (olej), nie kapie, ale widac golym okiem.

Haro napisał(a):Ja pozwole sobie jeszcze zapytac, co moze sie stac, jesli bede jezdzic z tak zamocowanymi przetwornicami?

W przypadku takich nieszczelnosci najbardziej cierpi turbo bo ma zadana jakas wartosc i wtedy musi mocniej dmuchac co w perspektywie dluzszego uzytkowania oznacza szybsza smierc