LeonClub

Witam,

mam zamontowane wskaźniki doładowanie turbo,ciśnienie oleju i temp. oleju.
Z tym ostatnim pojawił się problem.Od wczoraj wskazówka momentami lata jak szalona od lewa do prawa?czasami się uspokaja a czasami jak jajko z niespodzianką kiwa się od lewej do prawej (jakbym wskaźnik przechylał).
Czy ktoś spotkał się z takim problemem w swoich wskaźnikach?

Właściwie to bardziej mnie martwi czy coś się nie dzieje z samym olejem lub silnikiem...?

Z drugiej strony obserwuje auto i wszystko jest w normie: oleju nie ubywa, temp. cieczy chłodzącej ok, ciśnienie oleju jest ok.Nie ubywa płynu chłodzącego, auta zapina cały czas tak samo.

Jakieś pomysły, mogę się stresować i uznać, że po prostu wskaźnik robi papa?

z silnikiem raczej sie nic nie dzieje. na moje to czujnik byc moze sie skonczyl. najpierw sprawdz kabelki przy wskazniku i czujniku.

z silnikiem raczej sie nic nie dzieje. na moje to czujnik byc moze sie skonczyl. najpierw sprawdz kabelki przy wskazniku i czujniku.

Kable wchodzą do miski olejowej do jakiegoś czujnika?
Czy to jest ten kabel na wysokości pokrywy po prawej stronie wchodzący do plastikowego węża?

Arci9, ja nie wiem jak ty masz zamocowany czujnik. wiekszosc osob ktore znam ma korek spustowy w misce razem z czujnikiem. sprawdz jeszcze kable przy wskazniku.

Przypuszczalnie masz czujnik temperatury wkręcony zamiast korka spustowego oleju.
Zobacz kabelek który idzie do tego czujnika (1szt) czy się gdzieś nie styka z masą.
Gdzieś masz przerwę i dlatego właśnie wskaźnik wariuje.
Gdyby czujnik się kończył to by wskazywał dziwne wartości a nie skakał po całej skali.

Panoweie, rozumiem, że trzeba zdjąć osłonę i zajrzeć od dołu auta lub/i w miejscu gdzie znajdują się zegary?

Czujnik w misce najpierw sprawdź, tam kabelek jest bardzo narażony na różne przetarcia.

Gdy się jedzie i jest ciśnienei to wskazuje ok. ale jak już stoję z włączonym silnikem, to zaczyna się lekko odchylać, tzn. czasami lekko np. ze 100 do 120 stopni a czasami troche gwałtowniej zaczyna pokazywać 140-150 ;(