Marti skoro chcesz konkretniej dłubnąć swojego AGR-ka to musisz przede wszystkim uda się do tunera, który poradzi Ci co należy zrobić w jakiej kolejności oraz przedstawi Ci koszty z tym związane.
Tak jak napisali przedmówcy sama wymiana turbiny nie wystarczy diesel na samym powietrzu nie jeździ trzeba mu podlać trochę żeby KM miały czym się pożywiać wiec moim zdaniem przed wymianą turbiny warto zainwestować we wtryski.
Co do wytrzymałości to tłoki, korbowody dadzą radę, gorzej z przeniesieniem napędu - szprzęgło przy nie ostrożnym traktowaniu może pójść na wieczny odpoczynek.
Polecam pogadać z ludźmi (np. Aligator -199KM, Daniel z TTC -17xKM), którzy zrobili z AGRa już niezłe potworki powiedzą Ci co potrzeba i w jakiej kolejności.
Co do kupowania turbo to chyba nikt zdrowo myślący nie idzie po turbinę do ASO
Tak jak napisali inni udaj się do naszych partnerów oni napewno zrobią szybkiego AGRa
BTW
szymono napisał(a):Jak dla mnie to za duzo kombinacji taka operacja to moze wyniesc zbyt duzo kasy. Nie lepiej poszukac przynajmniej 130 PD? Tak jak ma Michal.
Nie zgodzę się z tym, że operacja będzie za dużo kosztować w porównaniu do kosztów zakupu PD-ka.
Po pierwsze kolega Mati ma już samochód wiec sprzedaż i kupno czegoś nowego napewno jest czasochłonne i nie koniecznie w tym okresie uzyska pewnie nie za duże pieniązki za swojego AGRa dlatego też koszt różnica w koszcie zakupu PD-ka jest za bardzo duża.
Po drugie przy kompleksowej modyfikacji łącznie z programem koszty u tunerów (naszych partnerów) nie powinny być tak astronomicznie wysokie i można pokusić się na zrobienie VP-ka szybszego od PD-ka
Szymono co do tego że nikt za to nie zapłaci później - świeta racja ale nie po to robimy wózki aby o tym myśleć w przyszłości wiec kto żyje pod presją przyszłej sprzedaży powinien tylko programem się zadowolić