LeonClub

Podczas ruszania do przodu zdarzy się, że coś z zawieszenia puknie... Sytuacja jest identyczna jak ruszam do tyłu.
Nie powtarza się jednak dwa razy - jak ruszę raz do tyłu, zatrzymam się i ruszę ponownie do tyłu, to puknięcia nie ma.
Muszę wcześniej ruszyć bardziej energicznie do przodu - analogicznie nie powtórzy się dwa razy przy ruszaniu do przodu - chyba że wcześniej hamowałem z większej prędkości...
Co to może być? Poduszka, czy przegub?

Sytuację opisywałem na prostych kołach - podczas testu przegubu (zataczanie ósemek) nie wydobywa się żaden dziwny dźwięk...

Głuche to puknięcie w stylu "puuuuuuuuch" czy takie bardziej strzelające i krótkie "tryk".

strzelające i krótkie "tyyk". Można porównać do strzelania z języka

To może być każda część, ja wymieniłem praktycznie wszystkie elementy zawieszenia to wszystko ustało
Po prierwsze sprawdź sobie gumy wahacza, czy nie są powyrywane, może sworznie są zużyte, a może drążki... Popróbuj, ciężko jest coś wywróżyć. Powodzenia!

Dzięki ! Będziem działać jak czas pozwoli ! Ważne że skrzynia biegów śmiga aż miło
A czy to mogą być przeguby? Czy je wykluczyć?

Miałem ten sam problem , wymieniłem praktycznie wszystko co mozliwe , dopiero po pewnym czasie jeden z mechaników zwrócił uwagę na poduszkę skrzyni biegów tą przy aku. Po jej wymianie problem zniknął całkowicie

ja miałem podobny przypadek w golfie

diagnoza walnięta poduszka przy skrzyni

jest jeszcze mozliwosc, ze lapa trzymajca od gory silnik ta przy rozrzadzie jest slabo przykrecona ( ale to wtedy jak rozrzad byl niedawno wymieniany).