Strona 1 z 1

[TDI VP] Jednak turbo do wymiany...

PostNapisane: 13 marca 2009, 18:52
przez ryto
Witam,

po raz drugi po czyszczeniu zapiekły mi się kierownice w turbinie (przeładowuje, daje ok. 1,2bara), więc czas zrobić z nią porządek. Używanej raczej nie chcę kupować z wiadomych przyczyn, na nową mnie nie stać...

I teraz turbo będę robił u gościa w Białymstoku, ponoć fachowiec. Mam kilka opcji:

1. Mogę kupić regenerowaną już turbinę od ASV lub ARL, ale to koszt ok. 1600zł, co prawdę mówiąc da mi trochę po kieszeni!

Więc mam dwie inne opcje...

2. Zwykła regeneracja mojej turbiny - najtańsze rozwiązanie, dosyć oczywiste i chyba wcale nienajgorsze...

3. Gość powiedział mi, że można jeszcze trochę przerobić tą moją turbinę, wsadzić tam wirniki od ARL (wylotowy i wlotowy?), coś tam jeszcze poprzerabiać i mówi, że taka turbina będzie dużo lepsza do programu. Gadałem z Rogalem i zawsze to jakieś wyjście. Tylko takie hybrydy są ponoć trudniejsze do zrobienia programu, poza tym boję się, że nie będzie mi dobrze ładowała nawet bez programu... Czy ktoś spotkał się z czymś takim? Warto zaryzykować? Cena myślę, że jeszcze do przełknięcia dla mnie...

Jakieś sugestie? Najbardziej zależy mi na opcji drugiej bądź trzeciej ze względów finansowych... Postaram sie jeszcze w rozliczeniu dać moją i wymienić na ASZ lub ARL, ale gdyby te opcje zawiodły, to co polecacie?

pozdrawiam.

Re: [TDI VP] Jednak turbo do wymiany...

PostNapisane: 13 marca 2009, 18:57
przez paramedic71
hmmm naprosciej zregenerowac swoja jesli sie jeszcze do tego nadaje jesli nie to hybryda jest calkiem ok ale ja tez trzeba zestroic zeby dzialala poprawnie.Zrob to w jakiejs dobrej polecanej firmie
pzdr

Re: [TDI VP] Jednak turbo do wymiany...

PostNapisane: 13 marca 2009, 20:50
przez ryto
No zgadza się,
regeneracja to opcja najbardziej oczywista... Podejrzewam, że nadaje się do regeneracji, wiem, ze wirnik jest w stanie bardzo dobrym...

Natomiast skoro już robię turbinę, to zwróciłem uwagę na to, co powiedział ten gośc. Bo moze ta hybryda będzie jednak lepszym rozwiazaniem. Stąd pytanie...

Czy ewentualnie ktoś jeszcze potrafi się wypowiedzieć na temat takiej hybrydy? Gość powiedział, że tak ma zrobione w swoim pasacie i działa ponoć bardzo dobrze...

Pozdrawiam.

Re: [TDI VP] Jednak turbo do wymiany...

PostNapisane: 14 marca 2009, 20:53
przez rob555
Jesli to Karambola masz na mysli to ja sie zawiodlem na jego hybrydach ale ostatnio sie podobno poprawil. Jesli hybryda dobrze zlozona i wywazona to stroi sie lepiej niz org :) (przynajmniej ja teraz takie mam). I miej swiadomosc ze regeneracja za 600zl to g... a nie regeneracja. By turbo naprawde dobrze zrobic to trzeba wydac duzo wiecej.

Re: [TDI VP] Jednak turbo do wymiany...

PostNapisane: 15 marca 2009, 12:27
przez ryto
Jesli to Karambola masz na mysli to ja sie zawiodlem na jego hybrydach ale ostatnio sie podobno poprawil

Hmm nie wiem czy jego akurat. Ogrodnicznki koło Białegostoku, na ul Żwirowej. Być może to on, nie sądzę żeby sporo ludzi w Białymstoku zajmowało się regeneracją turbin ;-)

Po prostu boję się, że rzeczywiście zostanie kiepsko zestrojona. Poza tym ponoć dużo trudniej ustawić ciśnienie doladowania... generalnie z tego co wyczytałem, moze być z nimi chyba więcej kłopotu niz korzyści...

Więc prawdopodobnie zregeneruję swoją lub, jak bedzie mozliwosć, dam ją w rozliczeniu, a wezmę ASZ/ARL... ale na coś takiego raczej nie liczę...

Jeszcze jakieś pomysły? ;-) Ktoś robił turbo u tego gościa w Białymstoku?

Pozdrawiam.

Re: [TDI VP] Jednak turbo do wymiany...

PostNapisane: 15 marca 2009, 21:36
przez marcin_kielce
Parę osób z Seat-Napinator jeździ na sprężarkach od karambola i jest zadowolonych.

Re: [TDI VP] Jednak turbo do wymiany...

PostNapisane: 15 marca 2009, 21:43
przez dave
karambol jest niestety partaczem. ja i rob555, cos o tym wiemy.

Re: [TDI VP] Jednak turbo do wymiany...

PostNapisane: 15 marca 2009, 23:11
przez ryto
Hehe, widzę, że opinie są różne... Znajomy poleca, parę osób z Seat Napinator poleca, klilka osób nie poleca. Czyli jak w życiu... ;-)
Cóż, prawdopodobnie samemu przyjdzie mi się o tym przekonać... Ale w takim bądź razie prawdopodobnie nie będę robił hybrydy tylko zregeneruję turbinę... I zobaczy się, jak będzie kiepsko, to nast razem kupię gdzie indziej zregenerowane turbo od ASZ...

Natomiast czemu twierdzisz, że jest partaczem? Zepsuł jakąś hybrydę czy po prostu zwykłą regenerację? Bo to dosyć istotna różnica...

Re: [TDI VP] Jednak turbo do wymiany...

PostNapisane: 16 marca 2009, 11:24
przez rob555
ryto napisał(a):Natomiast czemu twierdzisz, że jest partaczem? Zepsuł jakąś hybrydę czy po prostu zwykłą regenerację? Bo to dosyć istotna różnica...


Dzieki mnie Karambol wogule robi hybrydy. Jeszcze jak mial zaklad w gdyni a ja zaczynalem zabawe w wieksze mody wspolnie kombinowalismy jak tu wykrzesac wiecej KM.
Oczywiscie mial swoje slabsze projekty ale to byly poczatki i testy wiec wsio OK.
Pozniej normalnei na handel robil i mnie tez zaopatrywal nie mialem zastrzezen.
Niestety tak mu sie interes rozkrecil ze zapomnial o tym by do mnie smieci nie wysylac.
Na aucie DAVE nie pamientam ale 3 czy 4 hybrydy GT17/22 wyjmowalem wsadzalem testowalem i za chiny nie szlo nic sensownego zrobic. Auto stalo ponad 2 tyg, ja mialem z Krystianem rece pociete (4x4 i brak dojscia) od ciaglego wyjmowania i wsadzania roznych suszarek.....
W koncu biedny Dave pojechal na mojej starej turbinie...na serii a ja musialem swiecic oczami.
Od tego momentu mam innego zaopatrzeniowca. Jest drozszy ale robie raz i klient zadowolony.
Natomiast wiem ze ostatnio robi lepiej bo ma wywazarke i wogule klientom prywatnym raczej min nie podsyla. Moze mnie potraktowal jak odbiorce hurtowego ktory wszystko wezmie....kij wie

Re: [TDI VP] Jednak turbo do wymiany...

PostNapisane: 16 marca 2009, 14:14
przez ryto
rozumiem,
kumpel będzie u niego w srodę z moją turbiną, zobaczymy co uda mu się z nia zrobić ;-)
Może nie będzie tak źle, ale na wszelki wypadek nie będę się powoływał na forum i na Was (no bo skoro skończyliście współprace ;-))

pozdrawiam.