LeonClub

Witam,

Od niedawna moj leon zaczal sie dziwnie zachowywac. Najpierw kilka razy zlapalem mula-wina obarczylem wezyki bo byly ldelikatnie mowiac nie najlepsze. Pojezdzilem troche i bylo ok. Jednak od kilku dni przy ruszania (raczej na zimnym silniku) auto nie chce jechac, dusi sie i gasnie. Ale jak puszcze mu gaz, to zaczyna sie normalnie zbierac. Ale jak gazu nie puszczam to dusi, dusi i gasnie. Mial ktos moze cos podobnego?

Jakie paliwko lejesz?

a jakies 1500km temu zalalem zwyklego disla na arge gdzies w polu, ale potem dieselgold na statoilu i verve

maberek napisał(a):Ale jak puszcze mu gaz, to zaczyna sie normalnie zbierac

miałem tą przypadłość u siebie. Jak tankowałem na shellu. Po zatankowaniu Lotos Dynamic problem zniknął. Ale w Twoim przypadku to może nie być to ze względu iż zmieniałeś paliwko. Nie zaszkodzi abyś spr. zalać coś lepszego.

może filtr paliwa do wymiany i zobacz czy masz pęcherzyki powietrza w przewodzie przeźroczystym pompy paliwa, u mnie to nawet przerywał dość mocno łącznie z gaśnięciem silnika na biegu jałowym.

i problem rozwiazany:) okazalo sie ze jest nioeszczelnosc w dolocie. Musiala byc mala dziurka, ale wczoraj spadl caly waz gumowy od ic. Po wymianie na nowy wszystko gra, auto jezdzi jak dawniej:)