Strona 1 z 1

Uszkodzony aternator ??

PostNapisane: 20 grudnia 2010, 11:58
przez inmortal
Witam,

jakiś czas temu dał znać o sobie bendix. Objawiało się to tym, że podczas rozruchu słychać było sekundowe zgrzytnięcie, po czym silnik pracował normalnie. Ostatnio zimny silnik wydaje dodatkowy dźwięk - konkretnie jest to coś jakby szumienie. Na zimnym silniku, gdy postój trwał dość długo jest to najbardziej słyszalne. W momencie kiedy silnik się nagrzeje w dalszym ciągu dźwięk jest słyszalny, ale już bardzo bardzo delikatnie. Dźwięk dobiega z okolic alternatora/rozrządu i szumi jak jakieś lożysko. Drogą eliminacji stawiam na alternator, bo rozrząd i pompa wody wymienione 20kkm temu. Wczoraj wieczorem, zupełnie przypadkowo jadąc na trasie zatrzymałem się na chwilkę na poboczu. Włączyłem pozycyjne i awaryjne. Ku mojemu zdziwieniu w momencie kiedy awaryjne się zapalały słychać było jakby 'zgrzytnięcie', gdy awaryjne gasły dźwięku nie bylo słychać. Po dojechaniu do domu ponownie spróbowałem przeprowadzić ten 'test' ale bezskutecznie tym razem. Czy to jakieś łożysko faktycznie daje o sobie znać. Jeżeli tak, to czy da radę wymienić samo łożysko, czy już lepiej oddać cały alternator do regeneracji? Domyślam się, że jeżeli faktycznie to alternator zaczął szumieć, to za jakieś kilka miesięcy może paść całkiem jeżeli problemu nie rozwiążę.

PS. Samochód odpala praktycznie bez problemu, z tym że przy największych mrozach tj. -20C, kiedy stał dwa dni nieodpalany na początku przygasły wszystkie kontrolki po czym samochód zaczął 'kręcić' i odpalił od razu.

Pozdrawiam.

Re: Uszkodzony aternator ??

PostNapisane: 20 grudnia 2010, 12:51
przez marcus415
Mozliwe, ze sprzegielko alternatora masz do wymiany.

Re: Uszkodzony aternator ??

PostNapisane: 20 grudnia 2010, 15:39
przez michal_duda6
Ja też miałem taki przypadek, jest to sprzęgiełko od alternatora kosztowało mnie to 160 PLN + wymiana.

Re: Uszkodzony aternator ??

PostNapisane: 27 grudnia 2010, 20:47
przez domel86
Dziś koledzy pojawił dziwny objaw, bez żadnych dodatkowych efektów dźwiękowych. Mianowicie... jak zwykle wjechałem do garażu, zostawiłem samochód włączony żeby ostudził się po jeździe, powyłączałem wszystko co pobiera prąd żeby aku się doładował i poszedłem zamknąć bramę. Po powrocie, tj mniej więcej minuta chciałem sprawdzić czy szyby pozamarzały - obie przednie ładnie się odsunęły i podniosły... tylne natomiast były zamarznięte i nie chciały drgnąć. W momencie kiedy jednak próbowałem zjechać szybą w dół i trzymałem przycisk za to odpowiedzialny przygasały kontrolki i podświetlenie deski, a zapalały się ABS, TCS i o dziwo(!) ręczny. W pewnym momencie podświetlenie nie przygasło, a zupełnie zgasło na sekundę. Dodam, że samochód był ciągle włączony. Jeżeli chodzi o odpalanie na mrozie - przez ostatnie dni ciągle poniżej -10 to bez zmian. Pierwsze odpalenie po długim postoju zawsze dłuższe - ale odpala i tak za pierwszym razem, bez problemów ( przygasają jednak delikatnie kontrolki ). Każde kolejne zupełnie bezproblemowe, na dotyk.

Re: Uszkodzony aternator ??

PostNapisane: 27 grudnia 2010, 21:13
przez marcus415
Sprawdz klemy na aku, mase do karoserii oraz zmierz ladowanie.