Strona 1 z 1

Czujnik położenia wału korbowego.

PostNapisane: 29 grudnia 2012, 16:31
przez Kamilio
Witam wszystkich. Koledzy, mam mały problem i pytanie. W moim leonie od jakiegoś czasu zapala się kontrolka silnika. Dzieje się to rzadko, bo może dwa, trzy razy na miesiąc. Po trzech odpaleniach kontrolka gaśnie. Postanowiłem jechać podpiąć się na komputer i wyszło, że uszkodzony jest czujnik położenia wału korbowego i nic innego nie wyszło. Moje pytanie: czy to faktycznie będzie ten czujnik, bo czytałem parę tematów na ten temat i u niektórych świeci się przy tym kontrolka od świec żarowych, ciężko pali, szarpie itp, a u mnie nic. Wszystko jest jak zawsze. Pali na dotyk, tylko raz na jakieś okres zaświeci się check engine jak pisałem wyżej i tylko tyle. Silnik to 1.9 tdi axr 101ps. Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam :wink:

Re: Czujnik położenia wału korbowego.

PostNapisane: 29 grudnia 2012, 20:56
przez peter174
skoro wywala ci bład tego czujnika to po co kombinujesz .. wymien go i bedzie po sprawie ... IMO błąd odczytany z ECU jest bardziej wiarygodny niz typowanie wg przypadłosci u inych userów forum

Re: Czujnik położenia wału korbowego.

PostNapisane: 2 stycznia 2013, 09:24
przez Kamilio
Ok, chciałem tylko znać zdanie kogoś innego na ten temat, dzięki :wink:

Re: Czujnik położenia wału korbowego.

PostNapisane: 2 stycznia 2013, 23:22
przez samurai
peter174 napisał(a):skoro wywala ci bład tego czujnika to po co kombinujesz .. wymien go i bedzie po sprawie ... IMO błąd odczytany z ECU jest bardziej wiarygodny niż typowanie wg przypadłosci u inych userów forum

Mijasz się z prawdą.
Też miałem problem z autem, z tym że nie był to leon ani diesel (choć takiego też posiadam ).
Otóż, auto się zalewało i źle odpalało i straciło "ciąg". Pojechałem do mądrej głowy, podpiął tester i wywaliło czujnik położenia wału. Kasował błąd z 5 razy i nic. No to będzie to. Oczywiście 4 dyszki nie moje. Ale ja nie jestem zbyt łatwowierny :mrgreen: pojechałem do znajomego z dobrego warsztatu i podłączył kompa. Czysto. Ale pokazało temperaturę na zaworze EGR coś pod 180 st. C. Mówi: za dużo pokazuje, masz zapchany układ wydechowy. I przed chwilą wyszedłem z garażu gdzie wymieniłem zapchane tłumiki i samochód ciągnie jak burza.
Posumowanie: gdyby był uszkodzony czujnik wału, to nie odpaliłbyś samochodu. Takie jest zdanie fachowca, nie moje, ale ja mu wierzę na 100%, dlatego wymieniłem zapchane wydechy.
Jaka jest usterka u ciebie? Nie wiem, może gdzieś (głupiej) masy brakuje? Jedź do dobrego warsztatu i jak masz możliwość to zostaw auto na dzień, dwa, niech sprawdzą.

Re: Czujnik położenia wału korbowego.

PostNapisane: 3 stycznia 2013, 11:15
przez Kamilio
Kolego Samurai. No właśnie czytałem też o takiej możliwości i dlatego chciałem zapytać i utworzyłem ten temat. Zawiozłem dziś autko do tego warsztatu, ponieważ i tak muszę wymienić rozrząd bo już czas. Kupili mi też ten czujnik: 130zł. Jak już będą robić rozrząd to niech go wymienią. Zobaczymy, czy błąd jeszcze wyjdzie po jakimś czasie. Tylko, że drugi mechanik z tego warsztatu dziś powiedział, że są dwa czujniki. Jeden jest na dole, drugi na górze. Gdyby kąt położenia się nie zgadzał to samochód by właśnie nie odpalił i prawdopodobnie czujnik jest zepsuty. Tolerancji jest podobno 10 stopni. Zobaczę co mi powiedzą po odebraniu auta. Reszta wyjdzie podczas użytkowania. :-)

Re: Czujnik położenia wału korbowego.

PostNapisane: 6 czerwca 2013, 17:55
przez pl_DK
mogę się podpiąc pod ten temat - u mnie po użyciu oscyloskopu na tym czujniku wychodza herezje, dodatkowo skacze wskaźnik obrotomierza przy uruchamianiu silnika. pali fatalnie.