Strona 1 z 1

kontrolka TCS i jej wielofunkcyjnosc

PostNapisane: 20 lutego 2006, 15:29
przez Silver
Chciałem zaczerpnąc rady innych użytkowników w temacie ciągłego swiecenia się kontrolki TCS-u po zaistnieniu pewnego ciągu zdarzeń.

Sytacja miała miejsce wczoraj i udało sie mnie ją 3 razy powtorzyc - a mianowicie:
- zabieram sie do wyprzedzania 2 samochodzików, na pokladzie 3 pasazerow , zapiety 4 bieg predkosc obrotowa kolo 3700-3900 rpm , predkosc "sadzomiotu"- 135-140 km/h , nagle samochod dostaje tzw-przymulacza (tzn:otwiera sie sapadochron i "coś" zabiera 40% mocy) , w tej samej chwili zapala sie i swieci caly czas kontrolka TCS. Proba wyłączenia jej wyłącznikiem nic nie daje.Po tej sytuacji samochod ma jakies 40%mocy mniej , nie wkreca sie tak smiało na obroty i jest jakis taki jak (bez obrazy) jak ..... moja seria z umartą przepływką. Po zgaszeniu siliczka i ponownym jego uruchomieniu wszystko jest OK , kontrolka gasnie, silniczek miód malina jedzie jak pop.....pomylony ...... ale do momentu aż powtarzamy próbe wyprzedzania lub przyspieszania na 4 biegu/3800rpm/140km/h. Jeszcze jedna powtórka - sprint pod lekka górkę 1-OK;2-OK;3-OK;4-DUPA - to samo !!! Zapala sie TCS , świeci cały czas a "sadzomiocik" nie chce jechac !

Sądziłe,że to może byc wina paliwa wiec po powrocie do domu...... pozbyłem sie go i przed zatankowaniem innego pojechałem jeszcze raz sprawdzic czy problem sie pojawia - i tutaj zdziwko mnie walneło - po oprożnieniu baku oraz pozostawieniu ładunku w domku i testowaniu Leosia razem z pilotem-nawigatorem nic sie nie działo (przy okazji utarłem noska kierownikowi Omegi C - pozdrówka dla niego - i wiecej pokory na drodze !).
Byc może dzieje się tak tylko przy obciążonym aucie i obciążonym silniku???
Próbowałem tez ostrego przyspieszana pod górke w zakresie obrotów w jakich występowały objawy - i nic !!!

w związku z tym moje pytanie:
1-Czy kontrolka od TCS-u ma wielofunkcyjne zastosowanie? jesli tak to jakie moga byc przyczyny jej ciągłego świecenia sie i nieprawidłowej pracy silnika?
2-Czy ktos miał juz podobna sytuację? jesli tak to co było przyczyna jej zaistnienia?
3-Czy jest to możliwe , że np:nieodpowiednie cisnienie doładowania może spowodowac jej zaswiecenie ? lub złej jakosci paliwo ??

Może i głupio pytam,ale dopiero w srode (i to na dwa razy) jestem wstępnie umówiony z mechaniorem na diagnoze a niechciałbym żeby coś sie do tego momentu wysrało.

Szukałem w archiwum ale nic na temat innego znaczenia kontrolki TCS-u nie znalazłem.



Dziękuję za wszelkie sugestie i informacje.

Re: kontrolka TCS i jej wielofunkcyjnosc

PostNapisane: 20 lutego 2006, 22:33
przez Streat
silver_leon, moj leon tez zawsze sie kladl na czwartym biegu. Tzn przechodzil w tryb awaryjny i blad byl na kompie ze przeladowuje.

Juz to opisywalem na forum i okazalo sie ze zatarte kierownice turbo...wczesniej jednak bylo podejrzenie ze N75 jest do wymiany

Acha jak pojechalem do diagtornikow i pojechalismy na proby to katopwalem leona na kazdym biegu na maxa i ni cholery nie chcial przejsc w tryb awaryjny. Ale jak tam kluczem sie dobrali do turbony to piszczala jak glupia :wink:

Re: kontrolka TCS i jej wielofunkcyjnosc

PostNapisane: 10 kwietnia 2006, 10:03
przez sil
silver_leon napisał(a):Chciałem zaczerpnąc rady innych użytkowników w temacie ciągłego swiecenia się kontrolki TCS-u po zaistnieniu pewnego ciągu zdarzeń.

Sytacja miała miejsce wczoraj i udało sie mnie ją 3 razy powtorzyc - a mianowicie:
- zabieram sie do wyprzedzania 2 samochodzików, na pokladzie 3 pasazerow , zapiety 4 bieg predkosc obrotowa kolo 3700-3900 rpm , predkosc "sadzomiotu"- 135-140 km/h , nagle samochod dostaje tzw-przymulacza (tzn:otwiera sie sapadochron i "coś" zabiera 40% mocy) , w tej samej chwili zapala sie i swieci caly czas kontrolka TCS. Proba wyłączenia jej wyłącznikiem nic nie daje.Po tej sytuacji samochod ma jakies 40%mocy mniej , nie wkreca sie tak smiało na obroty i jest jakis taki jak (bez obrazy) jak ..... moja seria z umartą przepływką. Po zgaszeniu siliczka i ponownym jego uruchomieniu wszystko jest OK , kontrolka gasnie, silniczek miód malina jedzie jak pop.....pomylony ...... ale do momentu aż powtarzamy próbe wyprzedzania lub przyspieszania na 4 biegu/3800rpm/140km/h. Jeszcze jedna powtórka - sprint pod lekka górkę 1-OK;2-OK;3-OK;4-DUPA - to samo !!! Zapala sie TCS , świeci cały czas a "sadzomiocik" nie chce jechac !



Witam. W sobotę na autostradzie w Niemczech miałem podobną sytuację z tą różnicą, że ustawiłem na tempomacie 140 i na piąteczce podjeżdżałem pod długie wzniesienie. W pewnym momencie przymulacz... zapaliła się kontrolka TCS (nie dała się wyłączyć przyciskiem). Po chwili moc wróciła ale kontrolki nie dało się już wyłączyć. Po dotarciu na parking, zatrzymaniu silnika i ponownym włączeniu sytuacja wróciła do normy. Testowałem w niedzielę ale w manualu (bez tempomatu) i nic podobnego się nie działo.
No i mam kolejne zmartwienie. Jutro podjadę do mechanika, mam nadzieję, że pomoże.
Pozdrawiam i życzę bezawaryjnych Leonów.

Re: kontrolka TCS i jej wielofunkcyjnosc

PostNapisane: 10 kwietnia 2006, 12:11
przez Silver
U mnie byó tak :
1-Mechanik (zaprzyjazniony) - nawet VAG-a nie przynosił - wysłuchał mnie i diagnoza- nastawnik w pompie wtryskowej lub uszkodzona sekcja "zaopatrzenia " pompy w paliwo- w paliwie duże ilosci powietrza.
2-Podejrzenie na paliwo - wylałem , zatankowałem nowego (Vitay) i już sie troszkę polepszyło. Kontrolka się nia zapalała , ale nadal "przymulacz " sie dawał we znaki.(znacznie mniej ale nadal..)
3-Wymiana filtra paliwa - (był Bosch i mial przejechane 7 tys km).

Efekt - samochod żyje i nawet zapitala zdrowo.

P.S. - problemy z moją pompą już kiedys występowały .... po wymianie filtra zz przebiegiem 7 ktys. km powróciło wszystko do normy - domyślam się ,że niedługo nastąoi kres jej żywota ..... :| :| :|

Re: kontrolka TCS i jej wielofunkcyjnosc

PostNapisane: 11 kwietnia 2006, 07:13
przez sil
Dzięki Silver_Leon. Też podejrzewałem paliwo - wymieniłem. Wymienię jeszcze filtr paliwa - ma ponad 7tyś. Na wszelki wypadek dziś jadę na Vag'a.

Pozdrawiam i życzę bezawaryjnych Leonów

Re: kontrolka TCS i jej wielofunkcyjnosc

PostNapisane: 25 września 2006, 08:21
przez nixu
Panowie odgrzeje troche bo nie chce zakladac nowego tematu...


Padl mi czujnik swiatel STOP i o ile kupno jego to 53,38 i wymiana 35 zlotych to dochodzi niby do tego pieszczone podlaczenie pod kompa (100 zlotych) i tu moje pytanie czy trzeba kasowac bledy ktorych moim zdaniem nie ma ?

Re: kontrolka TCS i jej wielofunkcyjnosc

PostNapisane: 25 września 2006, 08:33
przez Tonny S
nixu napisał(a):tu moje pytanie czy trzeba kasowac bledy ktorych moim zdaniem nie ma ?

Jesli uwazasz, ze ich nie ma to po co kasowac ?? :|

Re: kontrolka TCS i jej wielofunkcyjnosc

PostNapisane: 25 września 2006, 10:14
przez Grześ
mialem dosłownie to samo w trasie (jakis kierowca zamna mnie o tym poinformowal i dzieki mu za to ) podjechalem do aso i jakis mlody koles wyja czyjnik pogrzebal przy nim i wsio ryba do dzis dziala bez problemu no i zaoszczedzilem na nowym czujniku, nie bylo zadnego podlaczania pod kompa i kasowania bledow

Re: kontrolka TCS i jej wielofunkcyjnosc

PostNapisane: 25 września 2006, 12:20
przez nixu
Tonny S napisał(a):
nixu napisał(a):tu moje pytanie czy trzeba kasowac bledy ktorych moim zdaniem nie ma ?

Jesli uwazasz, ze ich nie ma to po co kasowac ?? :|


Fachowca z ASO Silesia powiedzial ze nie ma roznicy czy mam ESP czy nie mam..
a z Hatlapy w Dabrowie Gorniczej powiedzieli ze jest roznica, zrobili porzadnie, nie skasowali za podpiecie do kompa i dziala (ten serwis mozna polecic).

dzieki :wink: