Strona 1 z 1

Wąż wspomagania - wymiana

PostNapisane: 2 marca 2014, 15:24
przez PiterEL
Witam
Czy może mi ktoś pomóc i po części opisać jak wymienić wąż wspomagania kierownicy w silniku ASV idący od pompy wspomagania z przodu auta przy pasie i następnie do przekładni wchodzi z boku ? Jest to wąż skladajacy sie z weza gumowego następnie sztyna rurka a pozniej znów wąż gumowy. Mnie cieknie na połaczeniu waz gumowy sztywna rurka przy maglownicy już. Przy pompie bez problemu odkręci się taką duża śrubę trzymającą wąż ale myśle jakim kluczem i w jaki sposób najlepiej odkrecic waż przy maglownicy ten jakby od strony koła (kierowcy) ? Czy tam grzechotką i nasadka czy lepiej jakimś kluczem płasko oczkowym ? I jak mocno to później dokręcać ? Wiem że są tam podkładki miedziane i jak robili mi magiel to były wymienione(widać świeże) więc nie bede wymieniał.

O ten wąż mi chodzi:
Obrazek

Re: Wąż wspomagania - wymiana

PostNapisane: 2 marca 2014, 15:49
przez Pako162
Ciężko tam podejść z jakimkolwiek kluczem. Raczej sanki trzeba na dół opuszczać i wtedy elegancko masz wszystko na wierzchu. Co do podkładek miedzianych to mają to do siebie, że są raczej jednorazowe. Dużo nie kosztują więc zaopatrz się w komplecik. Jak to mówią oszczędny dwa razy traci :wink:

Re: Wąż wspomagania - wymiana

PostNapisane: 2 marca 2014, 15:54
przez PiterEL
No tak tylko nie znam rozmiaru tych podkładek ? Zarówno przy maglownicy i przy pompie są...

Czyli myślisz że bez ruszenia sanek nie da rady dojść tam żadnym kluczem i tego zrobić ?

Re: Wąż wspomagania - wymiana

PostNapisane: 2 marca 2014, 15:56
przez Pako162
A no to tu jest wielka niewiadoma :P najlepiej podjechać do tych "panów" co robią magle i oni będą mieć tego na pęczki.

Re: Wąż wspomagania - wymiana

PostNapisane: 2 marca 2014, 15:58
przez PiterEL
Jak robili magiel to napewno odkręcali sanki ale to żeby wyjąć magiel. A samo odkręcenie przewodu może jakoś da się bez opuszczania sanek bo to już większa robota i raczej nie dla początkującego...

Re: Wąż wspomagania - wymiana

PostNapisane: 2 marca 2014, 16:28
przez Pako162
Spróbować nie zaszkodzi ale tak jak mówię: opuścisz sanki i bez kłopotów i rzucania mięsem wymienisz przewód. Nie ma z nimi żadnej filozofii. Odkręcasz łapę skrzyni i 4 śruby trzymające sanki. Ja też jestem początkujący :-D a robiłem taką operację ze 3 lata temu.

Re: Wąż wspomagania - wymiana

PostNapisane: 2 marca 2014, 16:31
przez PiterEL
A silnik nie opadnie wtedy czy coś ? Tak też jeszcze myśle czy jak wyjmę obudowę filtra powietrza czy nie dostanę się wtedy do tej śruby ?

Może ktoś zna rozmiary podkładek miedzianych przy maglownicy i pompie dla tego przewodu ?

Re: Wąż wspomagania - wymiana

PostNapisane: 2 marca 2014, 16:46
przez Pako162
Silnik nie opadnie. Dwie podkładki w rozmiarze 14x20 i dwie w rozmiarze 16x22. Nry fabryczne N0138487 i N0138495.

Re: Wąż wspomagania - wymiana

PostNapisane: 2 marca 2014, 16:50
przez PiterEL
Dziękuje serdecznie :)

A nie wiesz czy jak wyjmie się obudowę filtra czy nie dojdę do tej śruby łatwiej ?

Re: Wąż wspomagania - wymiana

PostNapisane: 2 marca 2014, 16:51
przez Pako162
Właśnie nie pamiętam już jak to wygląda z góry. U mnie np nic nie widać :P jakbyś miał foto to coś można by powiedzieć w tej sprawie.

Re: Wąż wspomagania - wymiana

PostNapisane: 2 marca 2014, 16:54
przez PiterEL
Ok w tyg podjadę na kanał i zobaczę i cyknę fotki :)

Re: Wąż wspomagania - wymiana

PostNapisane: 2 marca 2014, 16:56
przez Pako162
Chodzi mi o foto z góry silnika, nie z kanału. W miejscu gdzie podłączone są te przewody.

Re: Wąż wspomagania - wymiana

PostNapisane: 2 marca 2014, 17:19
przez PiterEL
Pako162 napisał(a):Silnik nie opadnie. Dwie podkładki w rozmiarze 14x20 i dwie w rozmiarze 16x22. Nry fabryczne N0138487 i N0138495.


A jakiej grubości są te podkładki ?

Re: Wąż wspomagania - wymiana

PostNapisane: 2 marca 2014, 17:47
przez Pako162
Etka nie podaje grubości. Na moje oko to 1mm może 1,5mm.

Re: Wąż wspomagania - wymiana

PostNapisane: 2 maja 2015, 19:51
przez 8rafal4
witam!!
tez muszę wymienić waz od wspomagania bo mokry jest.jak sobie poradziłeś z wykręceniem węża?czy obyło sie bez ściągania sanek?najpierw spuszczacie płyn?nie ma problemu z odpowietrzeniem?czy zakręcamy zalewamy płyn i już ok.
pozdrawiam

Re: Wąż wspomagania - wymiana

PostNapisane: 2 maja 2015, 19:59
przez PiterEL
Ja sanek nie ruszyłem. Odkrecilemi ile ulecialo płynu tyle dolalem. Odpowietrzalem ze na max krecilem w prawo i lewo i po jakimś czasie sprawdzałem poziom. Jak coś dolalem płynu. Ale wymianajest prosta.

Re: Wąż wspomagania - wymiana

PostNapisane: 1 czerwca 2017, 14:11
przez Mateusz
Czy próbował ktoś wymienić ten przewód od góry? Nie mam kanału a chciałbym go wymontować i zabrać do zakucia.

Re: Wąż wspomagania - wymiana

PostNapisane: 27 sierpnia 2018, 21:17
przez WoytazBP
Wymiana okazuje się bardzo prosta. Ja jestem zielony w temacie ale przy pomocy ogarniętego w dłubaniu w samochodach znajomego poszło bardzo sprawnie. Zaczęliśmy z pod maski od pompy kluczem oczkowym '22 i obejmy metalowego odcinka przewodu, nasadka 13. Następnie zrzuciliśmy lewe koło i nad drążkiem kierowniczym jest całkiem ładny dostęp. Grzechotka długa przedłużka i krótka nasadka '19. Poszło szybko. Na koniec skok w kanał i kolejną obejmę metalowego odcinka przewodu w okolicach skrzyni biegów i przewód uwolniony. Składanie zaczęliśmy od ułożenia i zabezpieczenia przewodu, (używka, wiem wiem, kill me :evil: ) i skręcania. Oczywiście nowe podkładki. Myślę że to jest najprostszy sposób na wymianę tego przewodu.


sorry za odgrzanie kotleta, ale pod jarany że nie trzeba było zrzucać sanek i innych cyrków, udało nam się to wymienić.