LeonClub

Sprawa przedstawia się następująco:
Rano wchodzę do garażu. Wsiadam do swojego Toledo 1,9 TDI(2002 r. 68 tys. km) i odpalam, a właściwie próbuję. Kręci ale nie zapala .
Pomyślałem, że paliwo do d... Wcześniej żadnych problemów.Tankowałem dwa dni wcześniej przejeżdżając ok. 50km.
Kupiłem nowy filtr paliwa. Założyłem - to samo .
Odłączyłem filtr i próbując "zapalić" sprawdzam czy pompa podaje paliwo - niestety nie .
POMÓŻCIE, może mieliście podobne problemy?

Jak pompa nie podaje paliwka to cos nie tak z pompa, jak sprawdzales czy podaje paliwo odpinales przewod szarpal silnik przerywal zanim zaczal odwalac takie numery auto bite czy to jest prawdziwy przebieg domyslam sie ze mowa o VP37

Czy kontrolki od swiec mrugna po przekreceniu stacyjki?

Pompę sprawdzałem odłączając przewód wlotowy do filtra. Wtedy przy próbie uruchomienia silnika pompa powinna podawać paliwo, niestety nie podaje. Z tego wnioskuję, że coś z nią nie tak. Wcześniej nie miałem żadnych problemów. Mam autko od roku i przejechałem nim 15 tkm.
Jeśli chodzi o kontrolki wszystko jest OK. Po włożeniu kluczyka zapalają się jak zwykle (od Świec również) następnie gasną jak zawsze, silnik kręci ale nie odpala - myślę, że z braku paliwa.
Co to jest VP37?

W silniku PD jest pompa w baku. Po załączeniu zapłonu powinna się włączyć na pare sekund.
Oczywiście w VP pompy brak.
Podłączyć pod VAGa i zdiagnozować. Brak rozruchu może mieć różne przyczyny.

Znajomy powiedział, że to może być coś z elektrozaworami odcinającymi dopływ paliwa po wyłączeniu silnika.
Co o tym sądzicie?

[ Dodano: Sob 29 Kwi, 2006 ]
Autko już sprawne. Okazało się, że zapowietrzyły się przewody paliwowe - nie zalałem filtra paliwa. Odpowietrzenie się powiodło chociaż trwało to długo. Jednego nie wiem: dlaczego nie chciał palić przed wymianą filtra paliwa
Jedyne podejrzenie to jakieś podciśnienie w zbiorniku paliwa Ale czy to możliwe
Po zatankowaniu do pełna przejechałem 50 km bez problemu Następnie rano wystąpiły problemy, o których pisałem wcześniej.
Pozdrawiam, mam nadzieję, że koniec kłopotów.