Strona 1 z 1

wymieniłem przepływkę

PostNapisane: 29 maja 2006, 07:30
przez zenitram
Witam, zgodnie z waszymi sugestiami wymieniłem przepływomierz. Samochód chodził jak rakieta.... do wczoraj... Jechałem na trasie Mława-Płońsk około 130km/h i przy próbie wyprzedzania nagle zonk.... znowu brak mocy. O co chodzi ???? objawy są identyczne jak poprzedni czyli powyżej 2800 obrotów, silnik sie dławi nawet bardziej niż poprzednio, nie ma mocy. Czy może to być wina wadliwej przepływki czy może problem jest w czym innym ? Pomóżcie. Prepływomierz jest nowy Boshowski o numerach zgodnych ze starym. Żadna używka.


pozdrawiam
zenitram

Re: wymieniłem przepływkę

PostNapisane: 29 maja 2006, 19:25
przez T/J
Witam
Najrozsądniejszym wyjściem będzie podłączyć się pod VAG i sprawdzić jakie błędy są w pamięci ECU to ułatwi jednoznaczną diagnozę.
Pozdrawiam

Re: wymieniłem przepływkę

PostNapisane: 29 maja 2006, 21:10
przez zenitram
T/J napisał(a):Witam
Najrozsądniejszym wyjściem będzie podłączyć się pod VAG i sprawdzić jakie błędy są w pamięci ECU to ułatwi jednoznaczną diagnozę.
Pozdrawiam


hmmm... no to była pierwsza rzecz jaką zrobiłem, i poza jakimś mało istotnym błędem w abs'ie nie było żadnych innych.

pozdr

Re: wymieniłem przepływkę

PostNapisane: 30 maja 2006, 07:26
przez Wiktor_OST
Trzeba Podłaczyć VAG-a zrobić test drogowy i zobaczyć jakie są wskazania bo samo odczytywanie pamięci usterek nie wystarcza. Na pewno jakie wartości podczas zmuły będą zaniżane, przejrzyj doładowanie, wartości zasysanego powietrza, przyjrzyj sie też dawkom pompy itp....

Re: wymieniłem przepływkę

PostNapisane: 30 maja 2006, 19:52
przez T/J
Witam
Tak jak kolega wyżej napisał samo odczytanie błędów nie wystarczy jeżeli nie ma zanotowanych usterek związanych z silnikiem.Próba drogowa jest konieczna .Należy odczytać parametry z poszczególnych bloków pomiarowych podczas tej próby i porównać je z tymi podanymi w tabelach do danego silnika.Bloki wartości pomiarowych są podane na tym forum.
Pozdrawiam

Re: wymieniłem przepływkę

PostNapisane: 30 maja 2006, 23:07
przez da3
moze przechodzi w tryb awaryjny :roll:

Re: wymieniłem przepływkę

PostNapisane: 31 maja 2006, 06:40
przez Tonny S
da3, no własnie zenitram, jak wyłączysz auto i właczysz wszystko wraca do normy ?? i znowu po przekroczeniu 3000 obr zamula auto ?? jak tak to sztanga albo N75.

Re: wymieniłem przepływkę

PostNapisane: 31 maja 2006, 07:23
przez zenitram
Tonny S napisał(a):da3, no własnie zenitram, jak wyłączysz auto i właczysz wszystko wraca do normy ?? i znowu po przekroczeniu 3000 obr zamula auto ?? jak tak to sztanga albo N75.

nie... jak juz sie rozgrzeje silnik do optymalnej temperatury to poprostu sie tak juz dzieje i nie ma znaczenia czy uruchomie ponownie cz nie....
i raczej nie jest to trb awaryjny, dlatego ze turbina pracuje... wdaje mi sie ze w trybie awaryjnym turbo jest wylączane....


pzodr
mz

Re: wymieniłem przepływkę

PostNapisane: 31 maja 2006, 07:44
przez Tonny S
zenitram napisał(a):wdaje mi sie ze w trybie awaryjnym turbo jest wylączane....
No dokladnie masz takie uczucie jak by nie pracowało.

Wydaje mi się, ze bez porzadnej diagnozy u fachowca sie nie obedzie - masz blisko do www.diagtronik.pl to smigaj bez zastanowienia bo szkoda samochodu i twoich nerwów.