Strona 1 z 1

Cyknięcie po przekręceniu kluczyka i nic więce

PostNapisane: 27 listopada 2014, 15:05
przez michew
Witam. Mam pewien problem z którym nie mogę sobie poradzić dlatego zwracam się do was forumowicze. Zacznę od początku. W sobotę odwiozłem dziewczynę do szkoły, wszystko było w jak najlepszym porządku. W niedzielę rano miałem jechać po kolegę, wsiadam przekręcam kluczyk a tu nic, zero reakcji, słychać było tylko charakterystyczne "cyknięcie" zapewne rozrusznika. No nic pomyślałem pewnie akumulator padł więc go zabrałem do domu i porządniej naładowałem. Na następny dzień idę go zamontować wsadzam kluczyk przekręcam i znowu zero reakcji i charakterystyczne "cyknięcie" myślę po akumulatorze trzeba kupić nowy ale do upewnienia się wyciągnąłem z ojca diesla prawie nowy akumulator i go podłączyłem z nadzieją że odpali ale tu znowu charakterystyczne "cyknięcie" i nic więcej. Nie mam pojęcia co może być. Jedyne co mi przychodzi do głowy to padnięty rozrusznik ale znowu on coś tam cyka więc nie wiem co może być. Proszę od odpowiedzi.

Pozdrawiam Mateusz

P.S dodaje filmik w razie czego jak to wygląda 20141127_140944.mp4

Re: Cyknięcie po przekręceniu kluczyka i nic więcej POMOCY

PostNapisane: 27 listopada 2014, 15:20
przez hornet15re1
Najprawdopodobniej urwany główny przewód plusowy akumulatora,przy klemie,albo prze rozruszniku

Re: Cyknięcie po przekręceniu kluczyka i nic więce

PostNapisane: 27 listopada 2014, 15:26
przez michew
przy klemach wszystko jest okej, żaden przewód nie jest urwany ani przetarty

Re: Odp: Cyknięcie po przekręceniu kluczyka i nic więce

PostNapisane: 27 listopada 2014, 15:30
przez bledow
To raczej wina po stronie rozrusznika będzie, spróbuj go delikatnie puknąć

Skrobnięte z kalkulatora

Re: Cyknięcie po przekręceniu kluczyka i nic więce

PostNapisane: 27 listopada 2014, 15:39
przez michew
popatrzę jutro na wszystkie przewody biegnące od, do rozrusznika czy są okej i popukam go też. A jak się mniej więcej dostać do rozrusznika ? pod podstawą akumulatora on jest o ile się nie mylę

Re: Cyknięcie po przekręceniu kluczyka i nic więce

PostNapisane: 27 listopada 2014, 15:52
przez Marcin_1p
Problem tkwi w rozruszniku. Ale żeby cokolwiek zrobić musisz go najpierw wyjąć...

Re: Cyknięcie po przekręceniu kluczyka i nic więce

PostNapisane: 27 listopada 2014, 21:27
przez michew
a jeśli się tak jakby "zawiesił" nie wystarczy go puknąć ? jak wcześniej kolega napisał

Re: Cyknięcie po przekręceniu kluczyka i nic więce

PostNapisane: 28 listopada 2014, 16:22
przez Marcin_1p
Możesz spróbować, chociaż nie sądzę aby pomogło...

Re: Cyknięcie po przekręceniu kluczyka i nic więce

PostNapisane: 28 listopada 2014, 18:53
przez michew
dzisiaj byłem w garażu odkręciłem podstawkę pod akumulator przeczyściłem masy postukałem w bendix i rozrusznik wsiadam dalej nie pali. Wkurzyłem się i chyba z 60 razy próbowałem odpalić i nagle odpalił. Nie wiem co mogło być

Re: Cyknięcie po przekręceniu kluczyka i nic więce

PostNapisane: 29 listopada 2014, 13:09
przez PaVLo
Na akumulatorze masz małą skrzyneczkę z bezpiecznikami, podokręcaj śrubki, ale mimo wszystko warto sprawdzić rozrusznik.

Re: Cyknięcie po przekręceniu kluczyka i nic więce

PostNapisane: 29 listopada 2014, 16:14
przez hornet15re1
michew napisał(a):dzisiaj byłem w garażu odkręciłem podstawkę pod akumulator przeczyściłem masy postukałem w bendix i rozrusznik wsiadam dalej nie pali. Wkurzyłem się i chyba z 60 razy próbowałem odpalić i nagle odpalił. Nie wiem co mogło być

Jak tak to cewka(elektromagnes) rozrusznika do wymiany

Re: Cyknięcie po przekręceniu kluczyka i nic więce

PostNapisane: 30 listopada 2014, 10:17
przez michew
Śrubki wszystkie przeczyszczone były. Drogi taki elektromagnes ? Czy raczej cały rozrusznik do wymiany ?

Re: Cyknięcie po przekręceniu kluczyka i nic więce

PostNapisane: 30 listopada 2014, 19:04
przez hornet15re1
Trudno powiedzieć lepiej kupić cały rozrusznik używkę pewnie za 100zł

Re: Cyknięcie po przekręceniu kluczyka i nic więce

PostNapisane: 27 stycznia 2015, 18:13
przez michew
tylko gdy kupię używkę nie mam pewności czy jest ona okej. Dałoby radę jakoś to przeczyścić czy coś?

-- 27 stycznia 2015, 18:13 --

samo się naprawiło :) po jakimś czasie jest już okej :)

Re: Cyknięcie po przekręceniu kluczyka i nic więce

PostNapisane: 27 stycznia 2015, 18:26
przez Tracer2
Przekażnik 109 sprawdż.

Re: Cyknięcie po przekręceniu kluczyka i nic więce

PostNapisane: 27 stycznia 2015, 19:59
przez michew
gdzie go znajdę ?

Re: Cyknięcie po przekręceniu kluczyka i nic więce

PostNapisane: 27 stycznia 2015, 20:03
przez sławek
Przekaźniki pod kolumną kierownicy.

Re: Cyknięcie po przekręceniu kluczyka i nic więce

PostNapisane: 28 stycznia 2015, 07:10
przez ogoniasty
Miesiąc temu miałem identyczną sytuację winny był kabel idący do automatu rozrusznika, po prostu się przepalił.

Re: Cyknięcie po przekręceniu kluczyka i nic więce

PostNapisane: 28 stycznia 2015, 07:39
przez ghul17
kostka stacyjki moze siada :roll:

Re: Cyknięcie po przekręceniu kluczyka i nic więce

PostNapisane: 29 stycznia 2015, 21:39
przez michew
Nie no na razie jest okej już do miesiąca także nie będę kombinował. Zacznie znowu się tak dziać to wtedy się za to wezmę. Dzięki za pomoc

Re: Cyknięcie po przekręceniu kluczyka i nic więce

PostNapisane: 30 stycznia 2015, 00:51
przez Marcin_1p
michew napisał(a):Nie no na razie jest okej już do miesiąca także nie będę kombinował.

Tylko, żebyś nie zjechał z autostrady na lanie i już nie ruszył :wink:

Re: Cyknięcie po przekręceniu kluczyka i nic więce

PostNapisane: 2 marca 2015, 19:26
przez michew
jechałem już w dalekie trasy i nic się nie działo ale byłyby jaja wtedy hehe ogólnie jak jadę w trasie i się zatrzymuje na lanie to nawet samochodu nie gaszę a w samochodzie zawsze ktoś jest :D

-- 27 lutego 2015, 15:54 --

Odświeżam kotleta. Znów zaczęło się tak dziać i tym razem już w ogólne nie odpali tylko słychać te cyknięcie (wcześniej po kilku przekręceniach odpalał teraz 30 min próbowałem i nic). Wyczytałem że może to być elektromagnes i abym również przeczyścił wszystkie styki które idą od-do rozrusznika a przede wszystkim masę i tu brzmi pytanie. Powiedźcie mi gdzie leci masa z minusa na akumulatorze i jaki kable idą od-do rozrusznika żeby je przeczyścić bo dzisiaj to już myślałem że nerwicy dostane

-- 2 marca 2015, 19:26 --

Wydaje mi się że może to być elektromagnes